*** ZAMEK KSIĄŻĄT PIASTOWSKICH W BRZEGU ***


.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

BRZEG

zamek książąt piastowskich

ZAMEK W BRZEGU, ELEWACJA POŁUDNIOWA Z REPREZENTACYJNYM PORTALEM BRAMNYM

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


Z

a­mek w Brze­gu zbu­do­wa­ny zos­tał praw­do­po­dob­nie o­ko­ło 1300 ro­ku w miej­scu is­tnie­ją­cej tu­taj wcześ­niej drew­nia­nej sie­dzi­by na­mies­tni­ków ksią­żąt wroc­ław­skich. Ten pra­daw­ny dwór ksią­żę­cy, po raz pierw­szy wzmian­ko­wa­ny w 1235 roku, po­ło­żon­y był w ob­ręb­ie miej­skich mu­rów ob­ron­nych, po­mię­dzy Bra­mą Wroc­ław­ską a o­bec­ną bra­mą zam­ko­wą. Je­go zna­cze­nie po­li­tycz­ne i mi­li­tar­ne znacz­nie zmie­ni­ło się po ro­ku 1311, gdy po po­dzia­le księs­twa wroc­ław­skie­go Brzeg stał się sie­dzi­bą no­wo ut­wo­rzo­ne­go or­ga­niz­mu po­li­tycz­ne­go, po­cząt­ko­wo o­bej­mu­ją­ce­go swo­im za­się­giem zie­mię brzes­ką, a od 1347 rów­nież leg­nic­ką. W tym cza­sie za­mek prze­jął funk­cję sto­łecz­nej re­zy­den­cji ksią­żę­cej peł­niąc ją aż do śmier­ci os­tat­nie­go je­go wład­cy i przej­ścia tych ziem na włas­ność ce­sar­ską.


Naz­wę o­sa­dy, a póź­niej mia­sta zwy­cza­jo­wo wią­że się z blis­koś­cią rze­ki Od­ry i uk­ształ­to­wa­niem jej li­nii brze­go­wej. Wy­so­ki Brzeg po raz pierw­szy po­ja­wia się w do­ku­men­cie z 21 grud­nia 1234 roku. W ko­lej­nych la­tach mia­sto wy­stę­po­wa­ło w źród­łach pi­sa­nych ja­ko Wis­so­ke Brzegh, Vi­so­ke­breg i Bre­ga.


NAJSTARSZY ZACHOWANY WIDOK MIASTA, "PFALZGRAF OTTHEINRICHS REISEBILDER" Z 1536 ROKU

Z

a­po­cząt­ko­wa­na przez księ­cia Bo­les­ła­wa Ro­gat­kę li­nia pias­tów leg­nic­ko-brzes­kich po raz pierw­szy o­trzy­ma­ła tę naz­wę w kon­tekś­cie zam­ku brzes­kie­go, od­no­sząc się do rzą­dów Ro­gat­ki, je­go sy­na Hen­ry­ka V o­raz wnu­ka i jed­no­cześ­nie pierw­sze­go wład­cy po­łą­czo­nych ziem Bo­le­sła­wa III Roz­rzut­ne­go, a tak­że ich spad­ko­bier­ców, ob­ję­tych kil­ka wie­ków póź­niej wspól­ną naz­wą fa­mil­ia Pia­stae. Wią­żąc się bez­poś­red­nio z mias­tem wład­cy Ci po­zos­ta­wi­li w Brze­gu trwa­łe śla­dy swe­go pa­no­wa­nia w pos­ta­ci licz­nych przy­wi­le­jów, fun­da­cji, is­tnie­ją­cych do dziś wspa­nia­łych za­byt­ków ar­chi­tek­tu­ry, czy częś­cio­wo za­cho­wa­nych zbio­rów rze­mios­ła ar­tys­tycz­ne­go i bo­ga­tej nieg­dyś bib­lio­te­ki. Już w 1311 fun­kcjo­no­wa­ła brzes­ka men­ni­ca ksią­żę­ca, w któ­rej bi­to pierw­sze na zie­miach pol­skich mo­ne­ty ty­pu gro­szo­we­go, a tak­że mo­nety o­ko­licz­noś­cio­we i pam­iąt­ko­we me­da­le. Pio­nier­skiej roz­bu­dowy zam­ku do­ko­nał w 2. po­łow­ie XIV wie­ku ksią­żę Lud­wik I. Je­go me­ce­nat wy­róż­niał się na tle mu współ­czes­nych, op­rócz bo­wiem roz­bu­do­wy sie­dzi­by ro­do­wej i prze­bu­do­wy dwóch znisz­czon­ych przez po­żar rep­re­zen­ta­cyj­nych bu­dow­li miej­skich: ko­ścio­ła św. Mi­ko­ła­ja i ra­tu­sza miej­skie­go, za­pi­sał się on ja­ko i­nic­ja­tor pierw­szych zna­nych nam na ziem­iach pol­skich ba­dań ar­che­olo­gicz­nych, któ­rych pro­wa­dze­nie zle­cił w daw­nym gro­dzis­ku ka­szte­lań­skim w Ry­czyn­ie pod Brze­giem.



WIDOK NA ZAMEK OD STRONY ZACHODNIEJ

P

o śred­nio­wiecz­nej prze­bu­do­wie Lud­wi­ka za­mek aż do po­ło­wy XVI wie­ku nie ule­gał is­tot­nym prze­kształ­ce­niom. Zmia­ny nas­tą­pi­ły z i­ni­cja­ty­wy Fry­de­ry­ka II i je­go żo­ny Elż­bie­ty, któ­rzy za­fun­do­wa­li mu re­ne­san­so­wy gar­ni­tur uksz­tał­to­wa­ny w la­tach 1541-60 pod nad­zo­rem uz­na­nych włos­kich ar­chi­tek­tów Ja­ku­ba i Fran­cisz­ka Par­rów. Bry­łę go­tyc­kiej wa­row­ni wkom­po­no­wa­no wów­czas w no­wo pow­sta­ły trój­skrzyd­ło­wy gmach, z o­ta­cza­ją­cymi wew­nętrz­ny dzie­dzi­niec kruż­gan­ka­mi na wzór zam­ku kró­lew­skie­go na Wa­welu o­raz bo­ga­to zdo­bio­ną po­pier­sia­mi Pias­tów Śląs­kich fa­sa­dą bra­my wjaz­do­wej, któ­rej kon­cep­cję za­czer­pnię­to z drze­wo­ry­tów Kro­ni­ki Pol­ski Ma­cie­ja Mie­cho­wi­ty. Po śmier­ci księ­cia w 1547 ro­ku je­go syn Je­rzy II zad­bał o na­le­ży­te wy­koń­cze­nie ar­chi­tek­to­nicz­ne i ar­ty­stycz­ne, co po­chło­nę­ło mu ko­lej­ne 25 lat ży­cia, przy­no­sząc o­woc w pos­ta­ci re­zy­den­cji god­nej mo­nar­chów i wio­dą­ce­go na zie­miach śląs­kich cen­trum kul­tu­ral­no-po­li­tycz­ne­go. We­dług his­to­ry­ków Je­rzy II był wśród Pias­tów jed­nym z naj­więk­szych me­ce­na­sów kul­tu­ry i sztu­ki. W ro­ku 1564 wzniósł Gim­nas­ium Il­lus­trae, zna­ko­mi­tą u­czel­nię hu­ma­nis­tycz­ną, gdzie zgro­ma­dził pierw­sze u­ni­ka­to­we książ­ki i rę­ko­pi­sy bę­dą­ce za­cząt­kiem ksią­żę­cych zbio­rów mu­ze­al­nych. Bu­do­wa dwo­ru w Strzel­nie, prze­bu­do­wa zam­ków w Niem­czy, O­ła­wie i Wo­ło­wie, czy da­ro­wiz­ny na rzecz re­mon­tów i wy­po­sa­że­nia brzes­kich świą­tyń sta­no­wi­ły wiel­kie dzie­dzic­two księ­cia Je­rze­go, któ­re po­zo­sta­wił sy­no­wi wraz z o­grom­ny­mi dłu­ga­mi bę­dą­cy­mi kon­sek­wen­cją nad­mier­nych am­bi­cji te­go wład­cy.



BRZEG XVIII-WIECZNY, RYCINY F.B. WERNERA Z TOPOGRAPHIA SILESIAE 1744-68
ZAMEK WZNIESIONO W PÓŁNOCNO ZACHODNIEJ CZĘŚCI MIASTA, TUTAJ W PRAWYM DOLNYM ROGU

P

od ko­niec XVI stu­le­cia, zgod­nie z pa­nu­ją­cym w ar­chi­tek­tu­rze ob­ron­nej kur­sem, za­mek wraz z mia­stem os­ło­nię­to na­ry­sem bas­tio­no­wym. In­wes­tyc­ja ta pod­da­na zos­ta­ła pró­bie w ro­ku 1642, gdy w ra­mach dzia­łań woj­ny trzy­dzies­to­let­niej o­to­czy­ły je i os­trze­la­ły od­dzia­ły szwedz­kie pod do­wódz­twem gen. Tors­ten­so­na. Je­den z wy­pusz­czo­nych przez nich po­cis­ków usz­ko­dził ksią­żę­cą re­zy­den­cję, co we­dług utr­wa­lo­nej przez la­ta a­ne­gdo­ty mia­ło wy­wo­łać wiel­ką złość prze­by­wa­ją­cej w niej księż­nej Zo­fii Ka­ta­rzy­ny Po­die­brad - mał­żon­ki Je­rze­go III, któ­ra pos­ta­no­wi­ła na­pi­sać list do do­wód­cy szwedz­kiej ar­ty­le­rii żą­da­jąc w nim w i­mie­niu swo­im i dwo­ru o wstrzy­ma­nie o­fen­sy­wy; i zgod­nie z tym prze­ka­zem a­pel księż­nej o­ka­zał się sku­tecz­ny. Os­tat­nim męs­kim po­tom­kiem ro­du pias­tow­skie­go bę­dą­cym u wła­dzy był Je­rzy IV Wil­helm, któ­ry zmarł mło­do w ro­ku 1675. Przed­sta­wi­ciel­ki żeń­skiej li­nii ży­ły jesz­cze w wie­ku XVIII, jed­nak nie mia­ło to is­tot­ne­go zna­cze­nia dla przysz­łoś­ci księs­twa. To bo­wiem po­mi­mo pre­ten­sji zgła­sza­nych przez re­pre­zen­tan­tów bocz­nych li­nii Pias­tów włą­czo­ne zos­ta­ło do do­me­ny hab­sbur­skiej na za­sa­dach o­bej­mo­wa­nia ma­jąt­ku len­ni­ka przez su­we­re­na, a je­go no­wym właś­ci­cie­lem stał się re­zy­du­ją­cy na sta­łe w Wied­niu ar­cy­ksią­żę Le­o­pold I.




ZAMEK BRZESKI W 1. POŁOWIE XVIII STULECIA, RYCINY F.B. WERNERA Z "TOPOGRAPHIA SILESIAE 1744-68"


Os­tat­ni pias­tow­ski ksią­żę u­ro­dził się na zam­ku w O­ła­wie w dn. 29 wrześ­nia 1660 ro­ku. Je­go mat­ką by­ła Lud­wi­ka An­hal­cka, zaś oj­cem Chris­tian, ksią­żę wo­łow­ski, któ­ry po śmier­ci Ja­na Ka­zi­mie­rza za­bie­gał bez po­wo­dze­nia o tron pol­ski. W o­so­bie Georga Wil­hel­ma po­kła­da­no na­dzie­ję na przysz­łość Śląs­ka, tym bar­dziej, że brak po­tom­stwa ze stro­ny stry­jów czy­nił go je­dy­nym spad­ko­bier­cą księstw: wo­ło­skie­go, leg­nic­kie­go o­raz brzes­kie­go. Ksią­żę zgod­nie z wo­lą oj­ca wy­cho­wy­wa­ny był w tra­dy­cji pol­skiej, jed­nak je­go e­du­kac­ja pro­wa­dzo­na by­ła we­dług o­by­cza­jo­woś­ci kal­wiń­skiej przez nie­miec­kich na­u­czy­cie­li.

Georg Wil­helm for­mal­nie rzą­dy prze­jął już w wie­ku 15 lat, co by­ło po­dyk­to­wa­ne z jed­nej stro­ny śmier­cią je­go oj­ca, a z dru­giej - nie­chę­cią sta­nów leg­nic­ko-brzes­kich do peł­nią­cej funk­cję re­gent­ki Lud­wi­ki An­halc­kiej, kry­ty­ko­wa­nej za fa­wo­ry­zo­wa­nie ka­to­lic­kiej frak­cji na dwo­rze ksią­żę­cym. O­fic­jal­na u­ro­czys­tość za­przy­się­że­nia no­weg­o wład­cy od­by­ła się w dniu 14 mar­ca 1675 ro­ku i by­ła pop­rze­dzo­na wi­zy­tą mło­de­go diu­ka na dwo­rze wie­deń­skim o­raz zło­że­niem hoł­du len­ne­go za­sia­da­ją­ce­mu na tro­nie ce­sar­skim Le­o­pol­do­wi I. Dob­rze za­po­wia­da­ją­ce się rzą­dy przer­wa­ła nie­o­cze­ki­wa­na śmierć księ­cia, któr­a do­sięg­ła go 21 lis­to­pa­da 1675. Bez­poś­red­nią przy­czy­ną zgo­nu by­ła sil­na go­rącz­ka, ja­kiej na­ba­wił się pod­czas po­lo­wa­nia, praw­do­po­dob­nie spo­wo­do­wa­na po­wi­kła­nia­mi po nie­za­le­czon­ej ospie. We­dług tra­dy­cji śmier­tel­ną cho­ro­bą za­ra­ził go je­den z chłop­skich sy­nów ze wsi Koś­cie­rzy­ce, gdzie Georg prze­by­wał przez krót­ki czas po zas­łab­nię­ciu na ło­wach. Mó­wi­ło się, że śmierć mło­de­go wład­cy by­ła ka­rą za nad­mier­ne za­mi­ło­wa­nie do po­lo­wań i za­bi­cie os­tat­nie­go na Śląs­ku ło­sia.

Georg Wil­helm był w 29. po­ko­le­niu po­tom­kiem le­gen­dar­ne­go Pias­ta i os­tat­nim przed­sta­wi­cie­lem za­ło­żo­nej przez nie­go dy­nas­tii, któ­ra mia­ła w swej ge­ne­a­lo­gii 24 kró­lów i 123 ksią­żąt.


WYOBRAŻENIE ZAMKU PIASTOWSKIEGO W CZASACH JEGO ŚWIETNOŚCI - ELEWACJA POŁUDNIOWA, DRZEWORYT Z XIX WIEKU


We­dług przy­ję­tej tra­dy­cji śląs­ka dy­nas­tia Pias­tów wy­wo­dzi się wprost od le­gen­dar­ne­go Pia­sta. Cza­sa­mi jed­nak ja­ko pro­to­plas­ta ro­du przy­wo­ła­ny by­wa je­go oj­ciec o imie­niu Chro­ści­sko (dos­łow­nie: miot­ła, za­pew­ne na­wią­zu­ją­ce do dłu­gich wło­sów księ­cia). We­dług bar­dziej śmia­łych o­pi­nii Chro­ści­sko by­ło przy­dom­kiem na­da­nym Po­pie­lo­wi, ko­lej­nej na wpół le­gen­dar­nej i na wpół his­to­rycz­nej po­sta­ci zwią­za­nej bez­poś­re­dnio z tra­dyc­ją wczes­no­pia­stow­ską.

Chrościsko (wg Galla Anonima) -> Piast -> Siemowit -> Lestek -> Siemomysł -> Mieszko I -> Bolesław I Chrobry -> Mieszko II Lambert -> Kazimierz I Odnowiciel -> Władysław I Herman -> Bolesław III Krzywousty -> Władysław II Wygnaniec -> Bolesław I Wysoki -> Henryk I Brodaty -> Henryk II Pobożny -> Bolesław II Rogatka -> Henryk V Brzuchaty -> Bolesław III Rozrzutny -> Ludwik I brzeski -> Henryk VII z Blizną -> Henryk IX lubiński -> Ludwik III lubiński -> Jan I lubiński -> Fryderyk I legnicki -> Fryderyk II legnicki -> Jerzy II brzeski -> Joachim Fryderyk legnicko-brzeski -> Jan Chrystian brzeski -> Chrystian legnicki -> Jerzy Wilhelm


OSTRZELANIE MIASTA PRZEZ ARTYLERIĘ PRUSKĄ W 1742, RYCINA F.B. WERNERA Z "TOPOGRAPHIA SILESIAE 1744-68"

P

o przej­ściu pod pa­no­wa­nie hab­sbur­skie za­mek, peł­nią­cy od­tąd funk­cje ad­mi­nis­tra­cyj­ne dla ce­sar­skich u­rzęd­ni­ków, za­czął po­pa­dać w co­raz więk­sze za­nied­ba­nie i u­le­gał stop­nio­wej de­gra­da­cji. Kres je­go świet­noś­ci przy­nios­ła woj­na aus­triac­ko-prus­ka i znisz­cze­nie go w wy­ni­ku bom­bar­do­wa­nia przez prus­ką ar­ty­ler­ię. W ru­inę posz­ły wszys­tkie da­chy, wie­że i gór­ne kon­dyg­nac­je skrzy­deł zam­ko­wych, a tak­że a­żu­ro­we kruż­gan­ki o­ta­cza­ją­ce wew­nęt­rzny dzie­dzi­niec. Szczęś­li­wie o­ca­lał bu­dy­nek bram­ny o­raz kil­ka sal w dol­nej kon­dyg­na­cji skrzyd­ła wschod­nie­go, któ­re dziś za­wie­ra­ją w so­bie je­dy­ny na zam­ku ory­gi­nal­ny wys­trój ar­chi­tek­to­nic­zny. Na mo­cy po­ko­ju pod­pi­sa­ne­go w 1742 ro­ku Brzeg włą­czo­ny zos­tał w gra­ni­ce Pań­stwa Prus­kie­go. Wy­wie­zio­no wów­czas do Ber­li­na po­zo­sta­łoś­ci cen­ne­go wy­po­sa­żen­ia, któ­re nie u­leg­ło znisz­cze­niu pod­czas os­trza­łu lub nie zos­ta­ło roz­szab­ro­wa­ne przez woj­ska o­ku­pa­cyj­ne. Daw­ną re­zy­den­cję pod­da­no jed­nak tyl­ko po­bież­nym pra­com re­mon­to­wym, a nas­tęp­nie u­rzą­dzo­no w niej kar­czmę o­raz woj­sko­we ma­ga­zy­ny żyw­nośc­i. Stan ta­ki fun­kcjo­no­wał aż do lat 20. XX wie­ku, kie­dy z lo­kal­nej ini­cja­ty­wy część par­te­ro­wą za­a­dap­to­wa­no na nie­wiel­kie Mu­ze­um Miej­skie.



WIDOK Z PLACU ZAMKOWEGO NA DAWNĄ REZYDENCJĘ PIASTÓW, 1835




ZABYTKI W BRZEGU SZLĄSKIM

[...] Z bu­dyn­ków miesz­czą­cych się w tem­że mieś­cie, za­mek prze­de­wszyst­kiem za­słu­gu­je na u­wa­gę. Ze wspa­nia­łoś­ci te­go do­mu ksią­żę­ce­go, któ­re­mu nieg­dyś ża­den in­ny w ca­łym kra­ju szląs­kim nie zrów­nał, ma­ło co dosz­ło do cza­sów na­szych. Od chwi­li wy­gaś­nie­nia ro­du, któ­ry tu świet­nie pa­no­wał, i prze­mie­nie­nia mias­ta na mias­tecz­ko pro­winc­jo­nal­ne ani ce­sa­rze aus­triac­cy, ani kró­lo­wie prus­cy, pod wła­dzę któ­rych Brzeg dos­tał się póź­niej, b­ynajm­niej nie myś­le­li o na­praw­ie gma­chu pop­rzed­ni­ków swo­ich, a Fry­de­ryk Wiel­ki po za­ję­ciu pro­win­cji obró­cił za­mek na spich­lerz.

[...] Przes­tę­pu­ją­ce­mu próg por­ty­ku, a wcho­dzą­ce­mu na pod­wó­rze smut­ny przed­sta­wia się ob­raz znisz­cze­nia: li­che bu­dyn­ki dre­wnia­ne zaj­mu­ją miej­sce, gdzie daw­niej wzno­si­ły się pysz­ne ga­ler­ie. Naj­mniej usz­ko­dzo­ną jest tyl­na stro­na por­ty­ku, po­cho­dzą­ca z ro­ku 1551. Po obu stro­nach łu­ku bra­mo­we­go, śmia­ło a wdzięcz­nie za­gię­te­go, wi­dać her­by Leg­ni­cy i Brze­gu, ko­lo­ra­mi pok­ry­te, tu­dzież heł­my, saj­da­ki i in­ne przy­bo­ry wo­jen­ne pięk­nej ro­bo­ty. Pot­rój­nych ga­le­rii o­ka­la­ją­cych pod­wó­rzec ani śla­du już nie ma, ale na dru­gim i trze­cim pięt­rze znać jesz­cze drzwi i ok­na oz­do­bio­ne słup­ka­mi, łba­mi itp., dziś za­mu­ro­wa­ne. Nad scho­da­mi mar­mu­ro­wy­mi, wio­dą­cy­mi na pierw­szą ga­ler­ię, ster­czą gło­wy czte­rech ce­sa­rzy rzym­skich w płas­ko­rzeź­bie, a po le­wej ich stro­nie sześć in­nych głów, mię­dzy któ­ry­mi są i ko­bie­ce. Na ścia­nie po­ka­zu­ją się sła­be śla­dy ob­ra­zu przed­sta­wia­ją­ce­go po­lo­wa­nie na dzi­ka.

[...] Za­chod­nia stro­na zam­ku, skła­da­ją­ca się z jed­ne­go tyl­ko pięt­ra, po bo­kach wie­ży­ca­mi os­ło­nio­na, zu­peł­nie jest znisz­czo­ną, trzy in­ne zaś, trzech­pięt­ro­we, do­tąd jesz­cze sto­ją. Stro­na po­łud­nio­wa w 1801 do pierw­sze­go pięt­ra zgo­rza­ła, wyż­sza jej część za­tem jest no­wa. Ca­ły bu­dy­nek, dziś pok­ry­ty pros­tym da­chem ceg­la­nym, słu­ży za spich­lerz, w dol­nym więc chy­ba pięt­rze po­zo­sta­ło nie­co z daw­ne­go u­rzą­dze­nia [...].

Jan Mikołaj Fritz, Tygodnik Ilustrowany nr 78, 1861




ZAMEK NA POCZTÓWKACH Z POCZĄTKU XX WIEKU
FOTOGRAFIA UMIESZCZONA WYŻEJ PRZEDSTAWIA DZIEDZINIEC PRZED REKONSTRUKCJĄ ARKADOWYCH KRUŻGANKÓW

D

ru­ga woj­na świa­to­wa nie spo­wo­do­wa­ła więk­szych znisz­czeń i tak już moc­no za­nied­ba­nej bu­dow­li. Wraz z prze­ję­ciem Śląs­ka przez ad­mi­nis­tra­cję pol­ską i włą­cze­niu go w ob­ręb tak zwa­nych Ziem Od­zys­ka­nych pod­ję­to i­ni­cja­ty­wę pod­kreś­le­nia hi­sto­rycz­nej pol­sko­ści re­gio­nu, co stwo­rzy­ło wiel­ką szan­sę dla zam­ku ja­ko os­toi tra­dy­cji pias­tow­skiej na tych te­re­nach. Po­cząw­szy od ro­ku 1966 aż do po­łow­y lat 90. pro­wa­dzo­no grun­tow­ną re­kon­struk­cję ele­wa­cji i wnętrz zam­ko­wych po­myśl­nie za­koń­czo­ną od­two­rze­niem ich for­my i wy­po­sa­że­nia w sta­nie zbli­żo­nym do ist­nie­ją­ce­go w cza­sach roz­kwi­tu dwo­ru ksią­żę­ce­go. W ra­mach re­a­li­zo­wa­nych prac zre­kon­stru­o­wa­no rów­nież trój­kon­dy­gna­cyj­ne kruż­gan­ki o­ka­la­ją­ce dzie­dzi­niec, część oz­dob­nych por­ta­li o­kien­nych i drzwio­wych, a tak­że e­le­men­ty re­ne­san­so­we­go wys­tro­ju wnętrz. Od pod­staw u­rzą­dzo­no og­ro­dy zam­ko­we na­da­jąc im cha­rak­ter za­ło­że­nia ty­pu włos­kie­go. Od­bu­do­wa­ny za­mek stał się sie­dzi­bą Mu­ze­um Pias­tów Ślą­skich, któ­re jest jedy­ną w Pol­sce ins­ty­tuc­ją kom­plek­so­wo zaj­mu­ją­cą się prob­le­ma­ty­ką tej dy­nas­tii o­raz tra­dyc­ja­mi pias­tow­ski­mi na his­to­rycz­nym ob­sza­rze Zie­mi Śląs­kiej.




FRAGMENT SKRZYDŁA POŁUDNIOWO-ZACHODNIEGO W LATACH 50. XX WIEKU I OBECNIE


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


W

spół­czes­ny wy­gląd zam­ku jest re­zul­ta­tem wie­lo­let­nich prac re­kon­struk­cyj­nych i na­wią­zu­je do for­my re­ne­san­so­wej re­zy­den­cji z koń­ca XVI wie­ku. Szcze­gó­ły pier­wot­nej ar­chi­tek­tu­ry wa­row­ni po­zo­sta­ją niez­na­ne, na­to­miast dość łat­wo moż­na wy­o­dręb­nić śred­nio­wiecz­ne e­le­men­ty ar­chi­tek­to­nicz­ne pow­sta­łe w wy­ni­ku roz­bu­do­wy zam­ku przez Lud­wi­ka I pod ko­niec XIV stu­le­cia. Na­le­ży do nich prze­de wszys­tkim go­tyc­ka ko­le­gia­ta zam­ko­wa św. Jad­wi­gi sta­no­wią­ca po­łud­nio­wy na­roż­nik czwo­ro­bocz­ne­go za­ło­że­nia, pros­to­kąt­na wie­ża, zwa­na Wie­żą Lwów, oraz dom miesz­kal­ny, któ­re­go po­zos­ta­łoś­ci wkom­po­no­wa­ne zos­ta­ły w za­bu­do­wa­nia skrzyd­ła wschod­nie­go. Sty­lis­tycz­ny ob­raz re­zy­den­cji zmie­nił się dia­met­ral­nie w nas­tęp­stwie prze­bu­do­wy zre­a­li­zo­wa­nej w po­ło­wie XVI wie­ku z i­ni­cja­ty­wy Fry­de­ry­ka II. Uk­ształ­to­wa­ny zos­tał wte­dy zwar­ty, czte­ro­skrzyd­łow­y kom­pleks o­ta­cza­ją­cy roz­leg­ły plac cen­tral­ny oz­do­bio­ny trzy­kon­dyg­na­cyj­ny­mi ko­lum­no­wy­mi kruż­gan­ka­mi.



WIDOK ZAMKU OD PÓŁNOCNEGO ZACHODU, STAN WSPÓŁCZESNY

W

yposażony w ob­fi­tą de­ko­rac­ję rzeź­biar­ską i ma­lar­ską dzie­dzi­niec zam­ko­wy, a tak­że bo­ga­ta de­ko­rac­ja sztu­ka­tor­ska por­ta­lu bram­ne­go i wnętrz zam­kow­ych sta­now­ią jed­no z naj­wspa­nial­szych dzieł śląs­kiej ar­chi­tek­tu­ry re­ne­san­so­wej, po­dzi­wia­ne już przez współ­czes­nych. Uz­na­nie dla bu­dow­ni­czych do­mu ksią­żę­ce­go, bra­ci Fran­cisz­ka i Ja­ku­ba Par­rów, prze­ło­ży­ło się póź­niej na in­trat­ne i pres­ti­żo­we zle­ce­nia, wśród któ­rych war­to wy­mie­nić mo­der­ni­zac­ję zam­ku kró­lew­skie­go w War­sza­wie czy nadz­ór nad bu­do­wą kró­lew­skiej re­zy­den­cji w szwedz­kiej Up­psa­li.



DZIEDZINIEC ZAMKU Z TRZECH STRON OTOCZONY JEST ZREKONSTRUOWANYMI ARKADAMI

N

aj­cen­niej­szym e­le­men­tem ar­chi­tek­tu­ry zam­ku po­zo­sta­je o­par­ty na mo­ty­wie rzym­ski­ego łu­ku trium­fal­ne­go bu­dy­nek bram­ny, któ­re­go ele­ganc­ko zdob­io­na fa­sa­da, o­bok kap­li­cy Zyg­mun­tow­skiej na Wa­we­lu, na­le­ży do naj­wspa­nial­szych w Pol­sce przyk­ła­dów re­ne­san­so­wej sztu­ki rzeź­biar­skiej. Przed­sta­wia o­na wy­ko­na­ne z pias­kow­ca zło­to­ryj­skie­go na­tu­ral­nej wiel­koś­ci po­są­gi Je­rze­go II i je­go żo­ny Bar­ba­ry Bran­den­bur­skiej wraz z to­wa­rzy­szą­cy­mi im kar­tu­sza­mi ro­do­wy­mi pod­trzy­my­wa­ny­mi przez dwie pa­ry gierm­ków. Nad pa­rą ksią­żę­cą w dwóch rzę­dach u­miesz­czo­no po­pier­sia an­te­na­tów bu­dow­ni­cze­go zam­ku: w gór­nym rzę­dzie dwu­nas­tu wład­ców kró­lest­wa pol­skie­go od cza­sów po­gań­skich do roz­bi­cia dziel­ni­co­we­go, to jest od le­gen­dar­ne­go Pias­ta do Bo­les­ła­wa Wy­so­kie­go, w dol­nym zaś - dwu­nas­tu ksią­żąt śląs­kich na­le­żą­cych do gro­na bez­poś­red­nich pro­to­plas­tów Je­rze­go po­cząw­szy od Hen­ry­ka Bro­da­te­go, a koń­cząc na oj­cu fun­da­to­ra - Fry­de­ry­ku II. Poś­rod­ku wień­czą­cej ba­lus­tra­dy za­in­sta­lo­wa­no wiel­ki kar­tusz z god­ła­mi her­bo­wy­mi Kró­lest­wa Pol­skie­go sta­no­wią­cy przyk­ład ma­ni­fes­ta­cji przez księ­cia Je­rze­go II sym­pa­tii do sły­ną­ce­go ze swo­bód o­by­cza­jo­wych pań­stwa Ja­giel­lo­nów.





PORTAL BRAMNY NA POCZĄTKU XX STULECIA I WSPÓŁCZEŚNIE,
NA FOTOGRAFII PONIŻEJ NATURALNEJ WIELKOŚCI PŁASKORZEŹBY KSIĘCIA JERZEGO II I JEGO MAŁŻONKI BARBARY

D

o zam­ku od po­łud­nia przy­le­ga go­tyc­ki ko­ściół ko­le­giac­ki pw. św. Jad­wi­gi peł­nią­cy przez blis­ko trzy stu­le­cia funk­cję świą­ty­ni dwor­skiej ja­ko miej­sca kul­tu pat­ron­ki Śląs­ka o­raz przes­trze­ni dla waż­nych ksią­żę­cych u­ro­czys­toś­ci ro­dzin­nych. Po­cząw­szy od XVI wie­ku cho­wa­no tu zmar­łych ksią­żąt i ich naj­bliż­szych, łącz­nie co najm­niej 43 przed­sta­wi­cie­li dy­nas­tii brzes­ko-leg­nic­kiej, co czy­ni koś­ciół naj­więk­szą ne­kro­pol­ią Pias­tow­ską w Pol­sce. Choć część naj­star­szych, wy­ko­na­nych jesz­cze z drew­na mo­gił nie za­cho­wa­ło się do cza­sów współ­czes­nych, to wciąż po­dzi­wiać mo­że­my kil­ka­naś­cie mie­dzia­nych lub cy­no­wych sar­ko­fa­gów za­bez­pie­czo­nych i eks­po­no­wa­nych o­bec­nie w piw­ni­cach zam­ko­wych wraz z pły­ta­mi e­pi­ta­fij­ny­mi o­raz in­ny­mi ob­iek­ta­mi sztu­ki se­pul­kral­nej.





WSPÓŁCZESNY PLAN ZAMKU W BRZEGU: 1. PRZEJAZD BRAMY Z GALERIĄ PIASTÓW SLĄSKICH, 2. KOŚCIÓŁ ŚW. JADWIGI,
3. WIEŻA LWÓW, 4. SKRZYDŁO POŁUDNIOWE, 5. SKRZYDŁO WSCHODNIE 6. SKRZYDŁO ZACHODNIE,
7. KURTYNOWY MUR PÓŁNOCNY Z LAPIDARIUM, 8. ARKADOWE KRUŻGANKI, 9. DZIEDZINIEC WEWNĘTRZNY


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


N

aj­star­szy­mi e­le­men­ta­mi zes­po­łu zam­ko­we­go po­zo­sta­je czwo­ro­bocz­na wie­ża zwa­na Wie­żą Lwów, go­tyc­ka ko­le­gia­ta św. Ja­dwi­gi, a tak­że część skrzyd­ła wschod­nie­go z o­ry­gi­nal­nym wys­tro­jem ar­chi­tek­to­nicz­nym kil­ku na­kry­tych skle­pie­nia­mi zwier­ciad­la­ny­mi i bo­ga­ty­mi de­ko­rac­ja­mi stiu­ko­wy­mi po­miesz­czeń w je­go dol­nej kon­dyg­na­cji. W jed­nej z sal za­cho­wa­ło się po­cho­dzą­ce z 1584 ro­ku re­ne­san­so­we ma­lo­wid­ło ścien­ne przed­sta­wia­ją­ce w for­mie drze­wa ge­ne­a­lo­gicz­ne­go wi­ze­run­ki księ­cia Je­rze­go II, je­go żo­ny o­raz ich có­rek i sy­nów z żo­na­mi. W zam­ku funk­cjo­nu­je Mu­ze­um Pias­tów Ślą­skich sta­no­wią­ce sym­bo­licz­ną spuś­ciz­nę po za­ło­żo­nym przez Je­rze­go II i roz­wi­ja­nym przez je­go nas­tęp­ców ga­bi­ne­cie o­so­bli­woś­ci, gro­ma­dzą­cym o­neg­daj zbio­ry przy­rod­ni­cze, czasz­ki ludz­kie, rę­ko­pi­sy i dzie­ła sztu­ki. Ko­lek­cje te nie za­cho­wa­ły się - z daw­ne­go sor­ty­men­tu dziś w Brze­gu po­zo­sta­je już tyl­ko frag­ment XVI-wiecz­nej bib­lio­te­ki gim­naz­jal­nej.




NA KRUŻGANKACH 2. PIĘTRA

O

bec­nie wyz­nacz­ni­kiem me­ry­to­rycz­nej dzia­łal­noś­ci tej pla­ców­ki po­zo­sta­je prob­le­ma­ty­ka pias­tow­ska i dzie­je ar­che­o­lo­gicz­ne oraz his­to­rycz­ne Zie­mi Brzes­kiej. Naj­cen­niej­szą je­go częś­cią jest nie­wąt­pli­wie ot­war­ta w 2004 ro­ku wys­ta­wa Me­mo­ria­e Pia­sto­rum Prin­ci­pum Si­le­sia­e, na któ­rej pre­zen­to­wa­ne są po­cho­dzą­ce z XVI-XVII wie­ku sar­ko­fa­gi Pias­tów leg­nic­ko-brzes­kich oraz ko­pie dwu­dzie­stu śred­nio­wiecz­nych nag­rob­ków Pias­tów śląs­kich. Rzad­ki i cen­ny ze wzglę­du na swo­ją u­ni­kal­ność ko­lek­cjo­ner­ską i war­toś­ci ar­ty­stycz­ne jest pre­zen­to­wa­ny tu­taj zbiór me­da­li Pias­tów brzes­ko-leg­nic­kich z XVI-XVII stu­le­cia, a tak­że ko­lek­cja rzeź­by sak­ral­nej i śląs­ka i­ko­no­graf­ia por­tre­to­wa. Od­bu­do­wa­ne wnęt­rza zam­ko­we są rów­nież miej­scem pre­zen­ta­cji in­nych wys­taw o­bej­mu­ją­cych te­ma­ty­ką dzie­je mias­ta i re­gio­nu, śred­nio­wiecz­ną sztu­kę, sta­ro­dru­ki, ma­lar­stwo czy pot­wier­dza­ją­ce spuś­ciz­nę ma­ter­ial­ną re­gio­nal­ia.




ARKADOWY DZIEDZINIEC


Wstęp płatny


Zamek zwie­dza­my in­dy­wi­du­al­nie. Czas zwie­dza­nia: ok. 60 mi­nut.


Amatorskie fo­to­gra­fo­wa­nie wnętrz bez do­dat­ko­wych opłat (wresz­cie!).


Z pieskiem do zam­ku nie wej­dzie­my.


Godziny zwiedzania / Ceny biletów



NA ZAMKU W BRZEGU



DOJAZD



Zamek stoi przy placu Zam­ko­wym, 400 me­trów na pół­noc­ny za­chód od Ryn­ku.


Najbliższe parkingi: Plac Zamkowy, ul. Oławska.


Ro­we­ry moż­na wpro­wa­dzić na dzie­dzi­niec.




LITERATURA


1. A. Będkowska-Karmelita: Przewodnik po Ziemi Opolskiej, Alkazar 2008
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. P. Kozerski: Śląski Wawel, Wydawnictwo MS
4. J. Lamparska: Zamkowe tajemnice, Asia-Press 2009
5. M. Perzyński: Dolny Śląsk - kraina zamków, katedr i wulkanów, WDW 2007
6. M. Perzyński: Zamki, twierdze i pałace Dolnego Śląska i Opolszczyzny, WDW 2006
7. A. Techmańska, M. Młynarska: Brzeg - stolica śląskich Piastów, Wydawnictwo MS 2006


RENESANSOWA BRAMA WJAZDOWA W ELEWACJI POŁUDNIOWEJ, OD ZACHODU PRZYLEGA DO NIEJ KOLEGIATA ŚW. JADWIGI


W pobliżu:
Oława - zamek książęcy z XVII w., przebudowany, 15 km
Kantorowice - zamek myśliwski z XVI w., przebudowany, 18 km
Karłowice - zamek rycerski z XIV w., przebudowany, 20 km




WARTO ZOBACZYĆ:



IMG src=

U­kry­ta w pół­no­cnej czę­ści par­ku zam­ko­we­go Bra­ma Odrzań­ska bę­dą­ca po­zo­sta­ło­ścią po re­ne­san­so­wych for­ty­fi­ka­cjach miej­skich. Jest to bu­dow­la wy­ko­na­na z pias­kow­ca, w kształ­cie łu­ku trium­fal­ne­go o pół­ko­lis­tej, bo­nio­wa­nej ar­chi­wol­cie z her­bem Brze­gu trzy­ma­nym przez a­nio­ła. Pier­wot­nie sta­ła o­na przy bas­tio­nie bro­nią­cym za­mek od stro­ny Od­ry; do par­ku prze­nie­sio­no ją w XIX wie­ku.


IMG src=

Stojący w są­siedz­twie zam­ku ba­ro­ko­wy koś­ciół pw. św. Krzy­ża wznie­sio­ny przez je­zu­i­tów w la­tach 1734-39 na miej­scu zbu­rzo­ne­go w 1545 klasz­to­ru i ko­ścio­ła do­mi­ni­ka­nów. Jest to bu­dow­la jed­no­na­wo­wa, skle­pio­na ko­leb­ko­wo, z bo­ga­tym póź­no­ba­ro­ko­wym wys­tro­jem. Wew­nątrz przy­ku­wa u­wa­gę pie­ta z pos­ta­cią Mat­ki Bos­kiej wy­po­sa­żo­nej w ludz­kie wło­sy.


IMG src=

Na­le­żą­cy do gro­na naj­o­ka­zal­szych go­tyc­kich ba­zy­lik na Śląs­ku ko­ściół pw. św. Mi­ko­ła­ja zbu­do­wa­ny na prze­ło­mie XIV/XV wie­ku i od­bu­do­wa­ny po znisz­cze­niach os­tat­niej woj­ny. Smuk­łoś­ci na­da­je mu wąs­ka i wy­so­ka na 30 met­rów na­wa głów­na poz­ba­wio­na we­wnątrz ba­ro­ko­wych oz­dób, przez co spraw­ia wra­że­nie nad wy­raz jed­no­li­tej sty­lis­tycz­nie.


IMG src=

W po­ło­wie dro­gi z zam­ku do ko­ścio­ła pw. św. Mi­ko­ła­ja Ry­nek Głów­ny z re­ne­san­so­wym ra­tu­szem zbu­do­wa­nym przez Ja­ku­ba Par­ra w cza­sach naj­więk­szej świet­noś­ci mias­ta. Słyn­ny ar­chi­tekt, za­chę­co­ny przez brzes­ką ra­dę miej­ską wy­so­kim wy­na­gro­dzen­iem, dla te­go zle­ce­nia po­rzu­cił po­dob­no pra­ce przy mo­der­ni­za­cji zam­ku kró­lew­skie­go w War­sza­wie.




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2017
fotografie: 2012
© Jacek Bednarek