*** ZAMEK W OPOROWIE ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

OPORÓW

gotycki zamek szlachecki

ZAMEK W OPOROWIE, WIDOK OD POŁUDNIOWEGO WSCHODU

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


N

ajstarsza uchwytna źródłowo wzmian­ka o Opo­ro­wie po­cho­dzi z ro­ku 1363. Wy­mie­nia ona Bo­gu­sła­wa z Opo­ro­wa her­bu Su­li­ma (zm. po 1398), ka­no­ni­kaKanonik – wczesnośredniowieczna nazwa duchownych, żyjących według reguł kanonicznych przy kościołach biskupich. Od kanoników nie wymagano posiadania święceń, lecz jedynie tonsury. gnie­źnień­skie­go i ar­chi­dia­ko­naArchidiakon – delegat biskupa do spraw administracji i dyscypliny na terenie diecezji lub na terenie okręgu kościelnego zwanego archidiakonatem. , wła­ści­cie­la drew­nia­ne­go dworu wznie­sio­ne­go przy­pusz­czal­nie w pierw­szej po­ło­wie XIV wie­ku przez je­go oj­ca Ste­fa­na z Opo­ro­wa (Ste­pha­no pro­cu­ra­to­re he­re­di de Op­po­ro­wo, zm. ok. 1374). Po śmier­ci Bo­gu­sła­wa do­bra opo­row­skie otrzy­mu­je je­go bra­ta­nek Mi­ko­łaj (zm. 1425), w przy­szło­ści wo­je­wo­daWojewoda - organ administracji państwowej w Polsce. W I Rzeczypospolitej wojewodowie należeli do grona urzędów senatorskich, jednak w zależności od terenów, z których pochodzili, mieli różne kompetencje. Urząd wojewody zaczął funkcjonować w czasach nowożytnych w Koronie, a częściowo na Litwie, jako zwierzchnik województwa i jego administracji, ale z iluzoryczną władzą. Wojewodowie: krakowski, poznański, wileński, trocki, sandomierski i kaliski (oraz kasztelan krakowski) byli specjalnie wyróżnieni posiadaniem powierzonych im kluczy do skarbca koronnego na Wawelu. łę­czyc­ki, cie­szą­cy się uzna­niem na dwo­rze Wła­dy­sła­wa Ja­gieł­ły i aspi­ru­ją­cy do ro­li do­mi­nu­ją­cej oso­bi­sto­ści w re­gio­nie. Wo­kół ro­dzin­nej wsi i lo­ko­wa­ne­go przez sie­bie mia­stecz­ka Opo­rów two­rzy on wiel­ką po­sia­dłość ziem­ską, któ­ra przez po­nad sto ko­lej­nych lat sta­no­wić bę­dzie pod­sta­wę ma­te­rial­ną ro­du. Wy­so­kie am­bi­cje Mi­ko­łaj prag­nie pod­kre­ślić fun­da­cją ko­ścio­ła i wy­sta­wie­niem no­wej mu­ro­wa­nej sie­dzi­by wa­row­nej, co uda­je mu się tyl­ko po czę­ści, po­nie­waż za­le­dwie kil­ka lat po roz­po­czę­ciu prac bu­dow­la­nych umie­ra. Pra­wo do je­go ma­jąt­ku za­cho­wu­je wdo­wa Kry­sty­na, lecz gdy i ona w 1428 od­cho­dzi z te­go świa­ta, jej sy­no­wie - a jest ich sze­ściu - pod­pi­su­ją ugo­dę, na mo­cy któ­rej Opo­rów wraz z przy­le­gło­ścia­mi prze­cho­dzi na wła­sność jed­ne­go z nich, Wła­dy­sła­wa (zm. 1453). Po­ro­zu­mie­nie to za­wie­ra jed­nak klau­zu­lę, że po­win­no­ścią no­we­go go­spo­da­rza jest go­ścić swych bra­ci w ra­zie po­trze­by. Ma on też obo­wią­zek ukoń­czyć roz­po­czę­tą przez oj­ca in­we­sty­cję.



ZAMEK WIDZIANY OD STRONY ELEWACJI FRONTOWEJ


Władysław Opo­row­ski (ur. 1395) kształ­ci się na uni­wer­sy­te­tach w Bo­lo­nii, Wied­niu i Pa­dwie, gdzie otrzy­mu­je ty­tuł na­uko­wy do­kto­ra de­kre­tów, po­zwa­la­ją­cy mu ob­jąć sta­no­wi­sko pro­fe­so­ra, a na­stęp­nie - w wie­ku 31 lat! - re­kto­ra Uni­wer­sy­te­tu Kra­kow­skie­go. Cie­szy się on za­ufa­niem i sze­ro­ką pro­tek­cją kró­la Wła­dy­sła­wa Ja­gieł­ły, cze­mu ten da­je wy­raz osa­dza­jąc go na stoł­ku pod­kan­cle­rze­go. Uczest­ni­czy też Wła­dy­sław w wie­lu mi­sjach dy­plo­ma­tycz­nych, m.in. w 1422 wraz z Mi­ko­ła­jem Kicz­ką bie­rze udział w pro­ce­sie rzym­skim to­czą­cym się po­mię­dzy Pol­ską a Za­ko­nem Krzy­żac­kim, a w 1432 ukła­da się z hu­sy­ta­mi i zbun­to­wa­nym Zyg­mun­tem Kiej­stu­to­wi­czem.

W wieku około 40 lat roz­po­czy­na ka­rie­rę ko­ściel­ną, pod­czas któ­rej sku­pia się jed­nak głów­nie na urzę­dach i be­ne­fi­cjach za­pew­nia­ją­cych od­po­wie­dni do­chód. Od 1449 ro­ku aż do śmier­ci peł­ni funk­cję pry­ma­sa Pol­ski. Dzię­ki je­go ne­po­ty­zmo­wi rów­nież bra­cia i bra­tan­ko­wie pry­ma­sa otrzy­mu­ją mo­żli­wość ko­rzy­sta­nia z do­cho­dów po­cho­dzą­cych z bo­ga­tych ma­jąt­ków bi­sku­pich, ro­bią ka­rie­ry ko­ście­lne, jeż­dżą się na za­gra­nicz­ne stu­dia i wo­ja­że. Wła­dy­sław Opo­row­ski umie­ra 2 grud­nia 1453 w do­pie­ro co ukoń­czo­nym zam­ku opo­row­skim.


GOTYCKIE SKRZYDŁO MIESZKALNE Z SALĄ RYCERSKĄ

W

ładysław Oporowski na­le­ży do eli­tar­nej gru­py naj­bo­gat­szych i naj­bar­dziej wpły­wo­wych po­li­ty­ków na dwo­rach kró­lew­skich Wła­dy­sła­wa Ja­gieł­ły i Ka­zi­mie­rza Ja­giel­loń­czy­ka. Choć pod ko­niec ży­cia spra­wu­je urząd arcy­bi­sku­pa gnieź­nień­skie­go, czy­li gło­wy Ko­ścio­ła w pań­stwie pol­skim, jaw­nie za­nie­dbu­je je­go spra­wy anga­żu­jąc się bez resz­ty w po­li­ty­ce dy­plo­ma­cji i po­mna­ża­niu wła­sne­go ma­jąt­ku. Wie­le cza­su po­świę­ca też urzą­dza­niu swo­jej re­zy­den­cji w Opo­ro­wie, gdzie umie­ra tknię­ty pa­ra­li­żem w grud­niu 1453 ro­ku.


Po śmierci Władysława jego bra­cia i krew­ni nie wy­ra­ża­ją zgo­dy na wy­da­nie cia­ła ka­no­ni­kom ka­pi­tu­ły gnieź­nień­skiej, któ­rzy zgod­nie z ko­ściel­ną tra­dy­cją chcie­li po­cho­wać go w katedrze w Gnieź­nie. Ro­dzi­na zmar­łe­go pry­ma­sa ar­gu­men­tu­je, że ten po­le­cił jej i zo­bo­wią­zał przy­się­gą, aby mu wy­pra­wio­no po­grzeb w Opo­ro­wie. Spo­czął więc Wła­dy­sław w klasz­to­rze oj­ców Pau­li­nów, któ­ry sam wcześ­niej ufun­do­wał. Jed­nak pod­czas na­ja­zdu szwedz­kie­go trum­na z je­go pro­cha­mi tak skrzęt­nie zo­sta­ła ukry­ta przez bra­ci za­kon­nych, że do dziś nie wia­do­mo, gdzie się znaj­du­je.


KOŚCIÓŁ ŚW. MARCINA PRZY KLASZTORZE OO. PAULINÓW W OPOROWIE, MIEJSCE POCHÓWKU WŁADYSŁAWA OPOROWSKIEGO

M

ajątek po Władysławie dzie­dzi­czy je­den z je­go pię­ciu bra­ci, Piotr Opo­row­ski (zm. 1467), kom­ba­tant wo­jen hu­syc­kich i walk z Krzy­ża­kami, wo­je­wo­da łę­czyc­ki zwią­za­ny z Ka­zi­mie­rzem Ja­giel­loń­czy­kiem, któ­re­mu wie­lo­krot­nie udzie­la po­ży­czek, i któ­re­go wspie­ra uczest­ni­cząc w róż­nych przed­się­wzię­ciach dy­plo­ma­tycz­nych. Przez wro­dzo­ną go­spo­dar­ność i pro­wa­dze­nie zręcz­nej po­li­ty­ki fi­nan­so­wej sku­pia on w swo­ich rę­kach więk­szość oj­cow­skich dóbr wo­kół Opo­ro­wa, dzię­ki cze­mu je­go dzie­ci wciąż bę­dą mo­gły cie­szyć z po­zy­cji osiąg­nię­tej przez przod­ków. Gdy 2 ma­ja 1467 ro­ku Piotr umie­ra, gnia­zdo ro­do­we otrzy­mu­je w spad­ku po nim syn, Jan Opo­row­ski (zm. 1494), sta­ro­staStarosta niegrodowy był dzierżawcą (tenutariuszem) dóbr królewskich. krusz­wi­cki. Po je­go śmier­ci dwaj ży­ją­cy sy­no­wie dzie­lą się oj­co­wi­zną, z cze­go do­bra w Opo­ro­wie za­trzy­mu­je Jan (zm. 1540), kasz­te­lanKasztelan – urzędnik lokalny w średniowiecznej Polsce. Zajmował się administracją gospodarczą (ściąganiem danin na rzecz panującego), obroną i sądownictwem na terenie kasztelanii. Podlegali mu chorąży, wojski, sędzia grodowy i włodarz. krusz­wi­cki, a póź­niej wo­je­wo­da brze­ski. W na­stęp­nych la­tach ma­ją­tek ro­do­wy ule­ga sy­ste­ma­tycz­ne­mu roz­dro­bnie­niu, co głów­nie spo­wo­do­wa­ne jest kosz­tow­ny­mi upo­sa­że­nia­mi dla licz­nych sy­nów i cór, a tak­że utra­tą kró­lew­szczyzn, zwłasz­cza za­pew­nia­ją­ce­go wy­so­kie do­cho­dy sta­ro­stwa krusz­wic­kie­go (1572). U schył­ku XVI wie­ku Opo­row­scy nie na­le­żą już więc do eli­ty, a ich na­zwi­sko prze­sta­je li­czyć się na dwo­rach Rze­czy­po­spo­li­tej.




WYGLĄD ZAMKU Z CZASÓW PIOTRA I JANÓW OPOROWSKICH, REKONSTRUKCJA WG J. ZACHWATOWICZA

W

1632 roku miasto Oporów prze­cho­dzi na wła­snosć Pio­tra Tar­now­skie­go her­bu Ro­la, kasz­te­la­na go­styń­skie­go. Wno­si mu je w po­sa­gu mał­żon­ka Bar­ba­ra z Opo­row­skich, któ­ra dzie­sięć lat póź­niej oskar­żo­na zo­sta­nie o za­mor­do­wa­nie miej­sco­we­go księ­dza Wa­cła­wa We­sol­skie­go. Po śmier­ci Pio­tra do­bra otrzy­mu­je syn Ka­zi­mierz, a na­stęp­nie je­go dwóch bra­tan­ków Ka­zi­mierz i Zyg­munt Tar­now­scy, któ­rzy pod­no­szą za­mek ze znisz­czeń do­ko­na­nych przez woj­ska szwedz­kie w ro­ku 1657. Praw­do­po­dob­nie spa­li­ły się wów­czas da­chy i kon­struk­cje szczy­tów miesz­kal­nych, za­rów­no wa­row­ni jak i po­blis­kie­go klasz­to­ru, gdzie za­no­to­wa­no przy­pad­ki tor­tu­ro­wa­nia za­kon­ni­ków przez Szwe­dów do­ma­ga­ją­cych się wy­da­nia ukry­tych kosz­tow­no­ści. Wraz z od­bu­do­wą zam­ku ów­cze­śni wła­ści­cie­le wpro­wa­dza­ją tu­taj pew­ne zmia­ny, m.in. wy­mie­nia­ją ok­na na pro­sto­kąt­ne, a drew­nia­ne stro­py w kom­na­tach de­ko­ru­ją póź­no­re­ne­san­so­wą po­li­chro­mią. Za­kła­da­ją też kwa­te­ro­wy ogród, któ­re­go daw­ny kształt za­cho­wał się w pla­nie póź­niej­sze­go par­ku. W 1725 ro­ku z rąk za­dłu­żo­ne­go Mi­cha­ła Sta­ni­sła­wa Tar­now­skie­go ma­ją­tek Opo­rów za kwo­tę 41,550 zło­tych pol­skich przej­mu­je łow­czy wiel­ki li­tew­ski Jan Soł­ło­hub her­bu Praw­dzic (zm. 1748), z oj­ca swe­go ma­łej sub­stan­cyi szlach­cic żmuj­dzki, człek ser­ca męż­ne­go, w nau­kach nie­bie­gły, a ro­zu­mu na­tu­ral­ne­go czy­ste­go. Trans­ak­cja ta za­pew­ne ni­gdy nie do­szła­by do skut­ku, gdy­by nie bo­ga­ty po­sag pierw­szej mał­żon­ki Ja­na, He­le­ny z Sza­mow­skich (zm. 1727), cór­ki kasz­te­la­na go­styń­skie­go. Soł­ło­hu­bo­wie dość czę­sto re­zy­dują w do­brach opo­row­skich, cze­go do­wo­dzą no­tat­ki w księ­gach pa­ra­fial­nych. Utrzy­mu­ją oni licz­ny dwór, a tak­że pry­wat­ne woj­sko skła­da­ją­ce się z chło­pów i wol­nych na­jem­ni­ków.



ZABYTKOWA STUDNIA W POBLIŻU FOSY ZAMKOWEJ

P

o śmierci Jana zamek wraz z mia­stem i przy­na­leż­ny­mi do nie­go wsia­mi otrzy­mu­je star­szy syn, wo­je­wo­da wi­teb­ski Jó­zef An­to­ni Soł­ło­hub, któ­ry wraz z żo­ną An­to­ni­ną z Ogiń­skich (zm. 1773) do­ko­nu­je prze­bu­do­wy ro­do­wej sie­dzi­by na­da­jąc jej wy­strój ba­ro­ko­wy. Jó­zef umie­ra w 1781 ro­ku nie do­cze­kaw­szy się po­tom­ka, w związ­ku z czym ma­ją­tek prze­cho­dzi w rę­ce je­go bra­tan­ka Ja­na Mi­cha­ła (zm. 1812), ge­ne­ra­ła-adiu­tan­ta Sta­ni­sła­wa Po­nia­tow­skie­go, a póź­niej ge­ne­ra­ła w służ­bie car­skiej. Ten jed­nak za­le­dwie kil­ka dni po otrzy­ma­niu spad­ku za­sta­wia go, a dzie­sięć lat póź­niej sprze­da­je za su­mę 384,000 zło­tych pol­skich po­cho­dzą­ce­mu z Li­twy pi­sa­rzo­wi Ka­je­ta­no­wi Ko­rze­niow­skie­mu her­bu Lis. Za­mek sta­no­wi pre­zent Ka­je­ta­na dla swej cór­ki An­ny i jej przy­szłe­go mę­ża Alek­san­dra Po­cie­ja (zm. 1846), oboź­ne­go wiel­kie­go li­tew­skie­goOboźny - w dawnym wojsku polskim wyższy rangą oficer, a jednocześnie urzędnik centralny. W czasie marszu wyszukiwał odpowiednie miejsce na obozowisko, nadzorował zakładanie, urządzanie, a następnie zwijanie obozu. Dowodził taborem, pilnował porządku w obozie oraz w trakcie marszu, prowadził własny wywiad i zwalczał wywiad nieprzyjaciela. W XVII w. obok oboźnych polnych pojawili się oboźni wielcy. Jako wyżsi oficerowie dowodzili niekiedy wyższymi jednostkami taktycznymi zwanymi dywizjami.. Mło­dzi re­zy­du­ją w Opo­ro­wie, do­ko­nu­jąc tu wie­lu zmian w wy­stro­ju zgod­nie z este­ty­ką do­mi­nu­ją­ce­go wów­czas w ar­chi­tek­tu­rze sty­lu kla­sy­cy­stycz­ne­go. Gdy w 1815 ro­ku An­na nie­spo­dzie­wa­nie od­cho­dzi z te­go świa­ta, ma­jąt­kiem w imie­niu ma­ło­let­nich dzie­ci dy­spo­nu­je mąż, a póź­niej (1826) – już po osiąg­nię­ciu peł­no­let­no­ści - syn Te­odor (zm. 1856).



ELEWACJA FRONTOWA ZAMKU

T

eodor Pociej nie czuje naj­wy­raź­niej na ty­le silnych wię­zi z Opo­ro­wem, aby w nim po­zo­stać na dłu­żej, i jesz­cze w tym sa­mym ro­ku sprze­da­je go kasz­te­la­no­wej cie­cha­now­skiej Pe­tro­ne­li Obor­skiej z Os­sow­skich (zm. 1832). Bę­dąc już w zwią­zku z Jó­ze­fem - mę­żem ro­ga­czem - kasz­te­la­no­wa "cie­szy się" opi­nią jej­mo­ści kur­wy za­wo­ła­nej, ofe­ru­jąc swo­je wdzię­ki min. pry­ma­so­wi Je­rze­mu Po­nia­tow­skie­mu, ban­kie­ro­wi Pio­tro­wi Blan­ko­wi czy słyn­ne­mu zdraj­cy Fran­cisz­ko­wi Ksa­we­re­mu Bra­nic­kie­mu. Pani Petronela swe usługi ceni wysoko, czego dowodzi fragment wzmianki, jaka ukazała się w lokalnej gazetce w 1781 roku: Książę Biskup Płocki do kasztelanowy Oborskiej statecznie uczęszcza; były tam już i kłótnie, ile że kobieta strasznie interesowna i już przeszło 20 tysięcy dukatów Księcia kosztować ma. Po jej śmier­ci ma­ją­tek dzie­dzi­czą sy­no­wie Ka­zi­mierz (w rzeczywistości dziecko prymasa) i Alek­san­der (zm. 1841) oraz cór­ka Te­re­sa (zm. 1862). Oby­dwaj bra­cia ro­bią ka­rie­ry woj­sko­we uczest­ni­cząc w woj­nach na­po­le­oń­skich, a póź­niej w Po­wsta­niu Li­sto­pa­do­wym, co spo­ty­ka się z re­ak­cją władz za­bor­czych, które w ra­mach re­pre­sji kon­fi­sku­ją część dóbr ro­do­wych (wśród nich Opo­rów), a na­stęp­nie wy­sta­wia­ją na li­cy­ta­cję. W ten spo­sób w 1837 ro­ku no­wym wła­ści­cie­lem Opo­ro­wa zo­sta­ją To­masz Or­set­ti her­bu Zło­to­kłos (zm. 1851) oraz je­go mał­żon­ka Alek­san­dra z Li­now­skich (zm. 1854). Z ich ini­cja­ty­wy za­mek prze­cho­dzi grun­tow­ną re­no­wa­cję i prze­bu­do­wę w sty­lu ne­o­go­tyc­kim. Zy­sku­je rów­nież je­go oto­cze­nie: po­wsta­je efek­tow­ny ta­ras przy pod­jeź­dzie pod głów­ną bra­mę, a tak­że park kraj­obra­zo­wy w sty­lu an­giel­skim. In­we­sty­cja Or­set­tich po­nie­kąd wy­mu­szo­na jest złym sta­nem re­zy­den­cji, z re­la­cji współ­czes­nych bo­wiem już na po­cząt­ku lat 40. XIX wie­ku ...ca­ła pra­wie część spod­nia mu­rów wie­ży za­pa­dła się w zie­mię, i z te­go po­wo­du no­wą wie­żę po­mu­ro­wa­no, co do­tąd znać wi­docz­ne…



ZAMEK OTACZA FOSA ZASILANA WODAMI RZECZKI SŁUDWI, WOKÓŁ ROZTACZA SIĘ PARK ZAŁOŻONY PRZEZ ORSETTICH




ZAMEK W OPOROWIE

Jest to jednen z naj­szczę­śliw­szych za­byt­ków sta­ro­żyt­ne­go bu­dow­nic­twa w na­szym kra­ju; dziw­nym bo­wiem tra­fem unik­nął na­jaz­dów szwedz­kich (tu­taj au­tor się my­li), prze­trwał wszyst­kie bu­rze i do dzi­siej­szych dni w sta­nie miesz­kal­nym po­zo­stał. [...]

Zamek ten położony jest w powiecie go­styń­skim, we wsi te­goż na­zwi­ska, któ­ra by­ła nie­gdyś gniaz­dem za­moż­nej i zna­nej w dzie­jach Pol­ski ro­dzi­ny Opo­row­skich. Mu­ry gmachu two­rzą czwo­ro­bok, ob­wód zaś wy­no­si oko­ło 140 kro­ków. We­wnątrz ma dzie­dzi­niec szczu­pły, bru­ko­wa­ny i znacz­nie wy­nie­sio­ny. Od po­łu­dnia i za­cho­du jest on za­miesz­ka­ny; od wscho­du i pół­no­cy po­sia­da wa­ły, czy­li mu­ry obron­ne, nie­wie­le niż­sze od mu­rów czę­ści miesz­kal­nej, sze­ro­kie na łok­ci trzy, na wierz­chu opa­trzo­ne w zę­by ze strzel­ni­ca­mi. W środ­ku mu­rów wa­ło­wych jest wie­ża, na wierz­chu któ­rej znaj­du­je się ka­pli­ca o trzech po­dłuż­nych ok­nach. Ze­wnątrz kształt zam­ku po­zo­stał ta­ki sam jak był daw­niej, za­szły tyl­ko zmia­ny w nie­któ­rych szcze­gó­łach, świad­czą­cych o do­brym gu­ście te­raź­niej­szych wła­ści­cie­li. Mu­ry głów­ne są te sa­me, ja­kie by­ły od za­ło­że­nia swe­go, sczer­nia­łe tyl­ko od sta­ro­ści i nie­tyn­ko­wa­ne. Do nich umie­jęt­nie za­sto­so­wa­ne są te­go­cze­sne przy­mu­ro­wa­nia, po­dob­nież nie­tyn­ko­wa­ne tyl­ko, z ce­gły szli­fo­wa­nej, mię­dzy któ­rą wap­no jak­by w bia­łych pa­sach prze­bi­ja. Czę­ści miesz­kal­ne są o pię­trze, we­wnątrz w znacz­nej czę­ści prze­kształ­co­ne. Oso­bli­wo­ści z daw­nych wie­ków nie ma w tym zam­ku żad­nych; po­zo­sta­ła tyl­ko ka­mien­na ta­bli­ca kwa­dra­to­wa z pia­skow­ca, przed­tem nad głów­ną bra­mą w mu­rze osa­dzo­na, na któ­rej wyr­żnię­te są dwa her­by, je­den Su­li­ma z pa­sto­ra­łem, dru­gi nie­zna­ny, go­dło ro­dzin­ne za­ło­ży­cie­la. Pod te­mi znaj­du­je się na­pis go­tyc­kie­mi głos­ka­mi, z trzech wy­ra­zów zło­żo­ny, te­raz już zu­peł­nie za­tar­ty.

Przyjaciel Ludu, 1844



OPORÓW WEDŁUG SZTYCHU KASPRZYCKIEGO, PRZYJACIEL LUDU 1844

W

1865 roku od synów i córek To­ma­sza ma­ją­tek od­ku­pu­je ich brat stry­jecz­ny Wil­helm Or­set­ti (zm. 1893), któ­ry wspól­nie z mał­żon­ką Wan­dą Ka­ro­li­ną z Li­now­skich (zm. 1917) kon­ty­nu­uje roz­po­czę­te przez po­przed­nich go­spo­da­rzy pra­ce przy mo­der­ni­za­cji zam­ku i re­wi­ta­li­za­cji je­go oto­cze­nia. Z ini­cja­ty­wy no­wych wła­ści­cie­li po­wsta­je m.in. re­pre­zen­ta­cyj­na bra­ma wjaz­do­wa do par­ku, a tak­że sty­lo­wy bu­dy­nek w je­go pół­noc­nej czę­ści zwa­ny Dom­kiem Szwaj­car­skim. Po śmier­ci Wan­dy Ka­ro­li­ny w Opo­ro­wie re­zy­du­je jej cór­ka He­le­na (zm. 1945) wraz z mę­żem Ja­nem Paw­łem La­soc­kim (zm. 1935), miesz­ka­ją­cy wcze­śniej w Bro­cho­wie ko­ło So­cha­cze­wa. Po­cząt­ko­wo jed­nak jest ona je­dy­nie dys­po­nen­tem po­sia­dło­ści, na­le­żą­cej do wspól­no­ty ro­dzeń­stwa, któ­re trze­ba spła­cić. Na ten cel He­le­na za­cią­ga po­życz­ki hi­po­tecz­ne, co wy­wo­łu­je spi­ra­lę dłu­gów, z ja­kich osta­tecz­nie nie jest w sta­nie się pod­źwig­nąć – w kon­se­kwen­cji tra­ci bez­po­wrot­nie nie tyl­ko do­bra bro­chow­skie i opo­row­skie, ale rów­nież część me­bli, wy­po­sa­że­nia i ro­dzin­nych pa­mią­tek. Praw­do­po­dob­nie prze­wi­du­jąc utra­tę Opo­ro­wa La­soc­cy za­ma­wia­ją wy­ko­na­nie al­bu­mu fo­to­gra­ficz­ne­go do­ku­men­tu­ją­ce­go sza­tę ze­wnętrz­ną zam­ku, wy­strój je­go wnętrz, a tak­że wy­gląd par­ku i ogro­dów zam­ko­wych. Al­bum ten zo­sta­je wy­da­ny w 1926 ro­ku.




WNĘTRZA ZAMKU Z ALBUMU LASOCKICH: SALA RYCERSKA (WYŻEJ) ORAZ SYPIALNIA NA PARTERZE, 1926

W

1930 roku zadłużony majątek przej­mu­je War­szaw­skie To­wa­rzy­stwo Kre­dy­to­we, a na­stęp­nie od­sprze­da­je na li­cy­ta­cji Szy­mo­no­wi Kar­skie­mu (zm. 1974) i je­go żo­nie El­żbie­cie z hra­biów Pla­ter-Zy­berg (zm. 1972). No­wi wła­ści­cie­le w Opo­ro­wie by­wa­ją rzad­ko, za­rząd nad nim po­wie­rza­jąc Gu­sta­wo­wi Skot­nic­kie­mu, któ­ry ja­ko ad­mi­ni­stra­tor miesz­ka z ro­dzi­ną na par­te­rze zam­ku, po­miesz­cze­nia pierw­sze­go pię­tra re­zer­wu­jąc dla pań­stwa Kar­skich. W ich pla­nach re­zy­den­cja, po grun­tow­nym re­mon­cie, ma zo­stać prze­zna­czo­na na sie­dzi­bę ich sy­na Ju­liu­sza (zm. 2021). Wy­buch woj­ny unie­mo­żli­wia re­ali­za­cję tej in­we­sty­cji. Wkrót­ce po wej­ściu Niem­ców do Pol­ski Skot­nic­ki zo­sta­je aresz­to­wa­ny i wy­wie­zio­ny do obo­zu pra­cy Maut­hau­sen-Gu­sen, gdzie w 1940 ro­ku umie­ra. Pra­wo­wi­ci wła­ści­cie­le opusz­cza­ją Opo­rów w ro­ku 1942 i od­tąd aż do koń­ca oku­pa­cji zam­kiem za­rzą­dza ad­mi­ni­stra­cja nie­miec­ka.



SYN WŁAŚCICIELA MICHAŁ KARSKI I CÓRKA ZARZĄDCY HALINA SKOTNICKA POZUJĄ NA TLE ZAMKU W OPOROWIE

POLOWANIE NA KUROPATWY W MAJĄTKU SZYMONA KARSKIEGO, PRZED ZAMKIEM STOJĄ M.IN. PREZYDENT IGNACY MOŚCICKI
(Z PRZODU), SZYMON KARSKI (5. OD LEWEJ), SĄ TU TEŻ LUBOMIRSCY, RADZIWIŁŁOWIE I ZAMOYSCY
FOTOGRAFIA ZE ZBIORÓW NAC

W

1945 majątek w Oporowie na mocy de­kre­tu o re­for­mie rol­nej prze­cho­dzi na wła­sność pań­stwa, a na­stęp­nie zo­sta­je roz­par­ce­lo­wa­ny. Po re­mon­cie daw­na sie­dzi­ba Opo­row­skich mie­ści skład­ni­cę mu­ze­al­ną, a od koń­ca lat 50. - mu­ze­um wnętrz dwor­skich. Wy­gląd obec­ny za­by­tek za­wdzię­cza sze­ro­ko za­kro­jo­nej re­go­ty­za­cji i czę­ścio­wej re­kon­struk­cji z lat 1962-65, w wy­ni­ku któ­rych po usu­nię­ciu XIX-wiecz­nych na­war­stwień od­sło­nię­to go­tyc­kie por­ta­le oraz ok­na, od­two­rzo­no wnę­ki strzel­ni­cze wraz z kre­ne­la­żem i pod­wyż­szo­no da­chy. Efek­tem tych prac jest rów­nież od­kry­cie re­ne­san­so­wych stro­pów z ory­gi­nal­ną de­ko­ra­cją ma­lar­ską.



ZAMEK W LATACH 60. XX WIEKU


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

STAN OBECNY


U

sytuowany na otoczonej fosą wyspie za­mek jest za­ło­że­niem ce­gla­nym, wznie­sio­nym na fun­da­men­tach z ka­mien­nych oto­cza­ków i oskar­po­wa­nym ka­mien­ny­mi cio­sa­mi. Zo­stał on wy­sta­wio­ny na pla­nie nie­re­gu­lar­ne­go czwo­ro­bo­ku o wy­mia­rach oko­ło 25x30 me­trów, któ­re­go obec­ną za­bu­do­wę de­fi­niu­je po­łu­dnio­we skrzy­dło miesz­kal­ne i po­łą­czo­na z nim wie­ża zachod­nia, a uzu­peł­nia po­pro­wa­dzo­ny wo­kół nie­wiel­kie­go dzie­dziń­ca mur obron­ny oraz wy­sta­ją­cą po­za je­go li­co wschod­nia wie­ża-ka­pli­ca. Pro­ces kształ­to­wa­nia wa­row­ni prze­bie­gał praw­do­po­dob­nie w trzech fa­zach, z cze­go dwie pierw­sze re­a­li­zo­wa­ne by­ły zapew­ne przez Mi­ko­ła­ja Opo­row­skie­go (zm. 1425), trze­cią zaś nad­zo­ro­wał i fi­nan­so­wo wspie­rał je­go syn Wła­dy­sław (zm. 1453). Wie­le wska­zu­je na to, że za­mek wo­je­wo­dy Mi­ko­ła­ja skła­dał się po­cząt­ko­wo tyl­ko z mu­ro­wa­ne­go don­żo­nu o wy­mia­rach pod­sta­wy oko­ło 8,3x9,5 me­tra, opię­te­go od za­cho­du dwie­ma na­roż­ny­mi przy­po­ra­mi. Dziś bu­dy­nek ten (zwany wie­żą za­chod­nią) li­czy trzy kon­dyg­na­cje na­ziem­ne. Na­kry­wa go dach na­mio­to­wy. Pier­wot­nie do­stęp do po­szcze­gól­nych je­go pię­ter umo­żli­wia­ły ze­wnętrz­ne drew­nia­ne scho­dy po­pro­wa­dzo­ne przy ele­wa­cji wschod­niej, gdzie znaj­du­ją się (za­mu­ro­wa­ne w okre­sie póź­niej­szym) śred­nio­wiecz­ne otwo­ry drzwio­we. Za­cho­wa­na w do­ku­men­tach z 1418 ro­ku naj­star­sza wzmia­nka o for­ta­li­cium w Opo­ro­wie od­no­si się praw­do­po­dob­nie jesz­cze do ta­kiej wła­śnie for­my za­ło­że­nia wa­row­ne­go.



RYZALITOWO WYSUNIĘTY DONŻON Z DWIEMA POTĘŻNYMI PRZYPORAMI JEST PRAWDOPODOBNIE
NAJSTARSZYM ELEMENTEM GOTYCKIEGO ZAMKU

W

kolejnym etapie budowy zam­ku (przed 1425) wznie­sio­no mur kur­ty­no­wy o gru­bo­ści oko­ło 1,7 me­tra, wy­po­sa­żo­ny w ko­mo­ry strzel­ni­cze oraz blan­ki. Za­my­kał on wy­bru­ko­wa­ny ka­mie­niem pol­nym dzie­dzi­niec o wy­mia­rach oko­ło 15x20 me­trów, w któ­re­go pół­noc­nej czę­ści (na sty­ku z mu­rem) wy­ku­to stud­nię lub cy­ster­nę na wo­dę, obu­do­wa­ną w okre­sie póź­niej­szym drew­nia­nym bu­dyn­kiem o cha­rak­te­rze miesz­kal­nym. W za­chod­niej kur­ty­nie mu­rów, na po­łu­dnie od wie­ży znaj­do­wa­ła się bra­ma wjaz­do­wa, a da­lej drew­nia­ny most zwo­dzo­ny. Przy­pusz­czal­nie w tym sa­mym cza­sie roz­po­czę­to bu­do­wę mu­ro­wa­ne­go skrzy­dła wschod­nie­go, lecz jak się zda­je, od­stą­pio­no od tej in­we­sty­cji po śmier­ci Mi­ko­ła­ja Opo­row­skie­go.




PLAN ZAMKU Z 1. POŁOWY XV WIEKU: 1. DONŻON, 2. MURY OBWODOWE, 3. BRAMA,
4. STUDNIA, 5. SKRZYDŁO WSCHODNIE (NIEUKOŃCZONE)

W

połowie XV wieku Wła­dy­sław Opo­row­ski roz­bu­do­wał za­mek na­da­jąc mu for­mę ze­wnętrz­ną i układ prze­strzen­ny zbli­żo­ne do sta­nu współ­czes­ne­go. Za­sad­ni­czym ele­men­tem no­wej za­bu­do­wy stał się usy­tu­owa­ny wzdłuż po­łud­nio­wej li­nii mu­ru go­tyc­ki dom miesz­kal­ny wy­sta­wio­ny na pla­nie pro­sto­ką­ta o wy­mia­rach 8,5x23,5 me­tra. Gmach ten wy­po­sa­żo­no w ni­skie, skle­pio­ne ko­leb­ko­wo przy­zie­mie (a obec­nie piw­ni­ce), po­wy­żej któ­rych wzno­szą się dwie kon­dyg­na­cje roz­świe­tlo­ne okna­mi go­tyc­ki­mi w czę­ści par­te­ro­wej i ba­ro­ko­wy­mi na pię­trze. Par­ter bu­dyn­ku obej­mu­je trzy po­miesz­cze­nia, gdzie w czę­ści środ­ko­wej urzą­dzo­no Sień z wej­ściem z dzie­dziń­ca, od wscho­du zaś umiesz­czo­no tzw. Skarb­czyk bę­dą­cy je­dy­ną w tym skrzy­dle zam­ko­wym kom­na­tą na­kry­tą skle­pie­niem (wszyst­kie po­zo­sta­łe zwień­czo­no drew­nia­ny­mi stro­pa­mi). Gór­ną kon­dyg­na­cję zaj­mu­je ob­szer­na, re­pre­zen­ta­cyj­na kom­na­ta zwa­na Sa­lą Ry­cer­ską, skąd ce­gla­nym go­tyc­kim por­ta­lem pro­wa­dzi wyj­ście na ga­nek ota­cza­ją­cy dzie­dzi­niec na wy­so­ko­ści pierw­sze­go pię­tra. Z kom­na­tą tą są­sia­du­je apar­ta­ment miesz­kal­ny z re­lik­ta­mi lo­cus se­cre­tus – wy­ku­sza la­try­no­we­go.



SKRZYDŁO POŁUDNIOWE WZNIESIONE W POŁOWIE XV WIEKU PRZEZ WŁADYSŁAWA OPOROWSKIEGO

W

raz z budową domu południowego we wschod­niej kur­ty­nie mu­ru wznie­sio­no ba­sztę obron­ną, któ­rej pół­elip­tycz­ny w dol­nej czę­ści plan w wyż­szych par­tiach prze­cho­dzi w sze­ścio­bok. Ten ele­ment ar­chi­tek­tu­ry zam­ku peł­nił jed­no­cze­śnie funk­cje mi­li­tar­ne i sa­kral­ne: na po­zio­mie par­te­ru wy­po­sa­żo­ny był w strzel­ni­ce do­sto­so­wa­ne do pro­wa­dze­nia og­nia we wszyst­kich kie­run­kach z wy­jąt­kiem za­chod­nie­go, na pierw­szym pię­trze na­to­miast mie­ści­ła się skle­pio­na ka­plicz­ka, do­kąd wej­ście wio­dło bez­po­śred­nio z chod­ni­ka dla stra­ży. Drzwi ka­pli­cy ozdo­bio­no ostro­łu­ko­wą ar­ka­dą z pia­skow­ca oraz za­wie­szo­nym nań her­bem Su­li­ma, pa­sto­ra­łem i trze­ma li­lia­mi z her­bem ar­cy­bi­skup­stwa gnieź­nień­skie­go.



WSCHODNI MUR KURTYNOWY Z BASZTĄ-KAPLICĄ

P

o rozbudowie Władysława Oporowskiego za­mek sta­no­wił god­ną sie­dzi­bę pry­ma­sa, na­wią­zu­ją­cą sty­lem i wy­po­sa­że­niem do naj­lep­szych te­go ty­pu re­a­li­za­cji póź­ne­go śre­dnio­wie­cza. Ko­lej­ne prze­bu­do­wy i mo­der­ni­za­cje w nie­wiel­kim tyl­ko stop­niu zmie­ni­ły bry­łę i cha­rak­ter wa­row­ni. Wśród naj­waż­niej­szych in­we­sty­cji okre­su no­wo­żyt­ne­go na­le­ży wy­mie­nić za­stą­pie­nie wie­ży bram­nej skrzy­dłem za­chod­nim łą­czą­cym dom miesz­kal­ny z wie­żą, w któ­re­go dol­nych par­tiach umiesz­czo­no sień prze­jaz­do­wą z klat­ką scho­do­wą, na pię­trze zaś urzą­dzo­no Sa­lo­nik. Ro­ze­bra­no też drew­nia­ny dom pół­noc­ny i zli­kwi­do­wa­no most zwo­dzo­ny za­stę­pu­jąc go na­sy­pem ziem­nym po­łą­czo­nym ze sta­łą prze­pra­wą. Nie­co wcze­śniej, bo praw­do­po­dob­nie jesz­cze w XVII wie­ku pod­nie­sio­no po­ziom pły­ty dzie­dziń­ca, w wy­ni­ku cze­go daw­ne skle­py w przy­zie­miu za­mie­nio­ne zo­sta­ły w piw­ni­ce. W XIX stu­le­ciu, de­cy­zją To­ma­sza Or­set­tie­go, re­zy­den­cję prze­bu­do­wa­no w sty­lu ne­o­go­tyc­kim i oto­czo­no par­kiem kraj­obra­zo­wym. Efek­tem tej mo­der­ni­za­cji by­ły dwa nie­wiel­kie gma­chy wy­sta­wio­ne w na­roż­ni­kach dzie­dziń­ca: tzw. kre­dens w czę­ści pół­noc­no-za­chod­niej (obec­nie WC) oraz usy­tu­owa­na po prze­kąt­nej gar­de­ro­ba dla służ­by (nie za­cho­wa­na). Prze­kształ­co­no też bra­mę i po­sze­rzo­no pod­jazd pod fron­to­wą ele­wa­cję two­rząc ta­ras po­łą­czo­ny z prze­ciw­le­głym brze­giem fo­sy drew­nia­nym mo­stem. Roz­le­gły te­ren na za­chód od zam­ku ufor­mo­wa­no na kształt dzie­dziń­ca, wo­kół któ­re­go wznie­sio­no ofi­cy­ny, staj­nie, wo­zow­nie, oran­że­rię i win­ni­cę.




WSPÓŁCZESNY PLAN ZAMKU (PARTER): 1. WIEŻA-KAPLICA, 2. KLATKA SCHODOWA, 3. KREDENS, 4. SALA NA PARTERZE WIEŻY,
5. KOMORA NA PARTERZE DOMU POŁUDNIOWEGO, 6. SIEŃ WEJŚCIOWA, 7. SKARBCZYK


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


Z

amek oporowski jest jednym z nie­wie­lu obiek­tów te­go ty­pu w Pol­sce, któ­ry przez ca­ły okres swe­go ist­nie­nia był użyt­ko­wa­ny. Za­cho­wał on wspa­nia­ły go­tyc­ki cha­rak­ter, pod­kre­ślo­ny w wy­ni­ku pro­wa­dzo­nych tu­taj w po­ło­wie ubie­głe­go wie­ku prac re­go­ty­za­cyj­nych i za­bie­gów re­mon­to­wych. To naj­pięk­niej­sza wa­row­nia w wo­je­wódz­twie łódz­kim i jed­na z bar­dziej urok­li­wych w na­szym kr­aju, co wy­ni­ka nie tyl­ko ze zwar­tej, har­mo­nij­nej syl­we­ty zam­ku, ale też z je­go po­ło­że­nia na wy­spie, w ser­cu ro­man­tycz­ne­go par­ku. Dziś w daw­nej re­zy­den­cji Opo­row­skich, Tar­now­skich i Or­set­tich mie­ści się mu­ze­um wnętrz dwor­skich z ko­lek­cją obra­zów i rzeźb, za­byt­ko­wych me­bli, mi­li­ta­riów oraz wy­ro­bów rze­mio­sła ar­ty­stycz­ne­go.



JEDEN Z DWÓCH XIX-WIECZNYCH KAMIENNYCH LWÓW PILNUJĄCYCH SCHODÓW PROWADZĄCYCH DO FOSY

M

uzeum nie jest przesadnie du­że. Skła­da się z sied­miu (z ka­pli­cą – oś­miu) kom­nat roz­miesz­czo­nych na dwóch kon­dyg­na­cjach, któ­re zgru­po­wa­no w jed­ną tra­sę dla zwie­dza­ją­cych. Roz­po­czy­na się ona na par­te­rze i obej­mu­je ko­lej­no:
Sień wejściową wy­po­sa­żo­ną w me­ble bie­der­me­ier z XIXw., for­te­pian fir­my Hen­rie Herz z 1845 ro­ku, kla­sy­cy­stycz­ne lu­stra sta­no­wią­ce au­ten­tycz­ne wy­po­sa­że­nie zam­ku, sto­lik w kształ­cie glo­bu­sa, se­kre­ta­rzyk po­dróż­ny oraz XIX-wiecz­ne kli­my ścien­ne i ko­bier­ce.



KOMNATA PEŁNIĄCA DAWNIEJ FUNKCJĘ SIENI WEJŚCIOWEJ

S

karbczyk, nakryte sklepieniem krzy­żo­wo-że­bro­wym nie­wiel­kie po­miesz­cze­nie we wschod­niej czę­ści zam­ku, z eks­po­zy­cją sztu­ki użyt­ko­wej z XVIII-XIXw. i XIX-wiecz­nej bro­ni my­śliw­skiej. Ume­blo­wa­nie sta­no­wią tu­taj ba­ro­ko­we sza­fy ho­len­der­skie oraz po­cho­dzą­cy z XVIIIw. in­tar­sjo­wa­ny ro­syj­ski sto­lik w kształ­cie ner­ki.



SKARBCZYK

S

alę na parterze śred­nio­wiecz­nej wie­ży, zwa­ną rów­nież Zbro­jow­nią, a w niej po­sadz­kę uło­żo­ną pod­czas XVIII-wiecz­nej prze­bu­do­wy wnętrz, me­ble ne­o­re­ne­san­so­we, pa­sy kon­tu­szo­we, ory­gi­nal­ną zbro­ję ry­cer­ską i frag­men­ty zbroi hu­sar­skiej z XVIIw., pi­sto­le­ty skał­ko­we, a tak­że od­na­le­zio­ną pod­czas re­mon­tu zam­ku ka­se­tę z pi­sto­le­ta­mi ka­pi­szo­no­wy­mi i kom­ple­tem przy­bo­rów, wy­ko­na­ną w 1853 ro­ku przez fir­mę Ga­ston Re­net­te z Pa­ry­ża.



ZBROJOWNIA

P

o wejściu na piętro mijamy ko­lej­no:
mały Sa­lo­nik do­bu­do­wa­ny wraz z klat­ką scho­do­wą i sie­nią bram­ną w pierw­szej po­ło­wie XVIIIw., wy­po­sa­żo­ny w XIX-wiecz­ny ko­mi­nek i piec, ory­gi­nal­ną re­ka­me­rię (szez­long), kom­plet XIX-wiecz­nych nie­miec­kich krze­seł i fo­te­li oraz cha­rak­te­ry­stycz­ny po­chy­lo­ny ze­gar pod­ło­go­wy z XVIIIw.



SALONIK

J

adalnię, a w niej oszklo­ne sza­fy w ścia­nach wy­peł­nio­ne za­sta­wą sto­ło­wą, m.in. na­le­żą­cym do Or­set­tich ser­wi­sem por­ce­la­no­wym i srebr­ny­mi sztuć­ca­mi, kom­plet me­bli do ja­dal­ni w sty­lu ne­o­ba­ro­ko­wym, ze­gar kon­so­lo­wy z szu­flad­ką, ro­ko­ko­we lu­stro owal­ne z 1760 ro­ku, ma­ka­ta ślub­na z her­ba­mi ro­dów: Po­mian i To­pór. Nad Ja­dal­nią gó­ru­je drew­nia­ny XVII-wiecz­ny strop z barw­ną de­ko­ra­cją.



JADALNIA

S

alę Rycerską, największą kom­na­tę na zam­ku, z od­sło­nię­tym pod­czas prac kon­ser­wa­tor­skich re­ne­san­so­wym stro­pem zdo­bio­nym barw­ną po­li­chro­mią z mo­ty­wem wi­ci ro­ślin­nej oraz uło­żo­nym z prze­ni­ka­ją­cych się trzech ga­tun­ków drew­na par­kie­tem z po­cząt­ku XIXw. Wy­po­sa­że­nie tej re­pre­zen­ta­cyj­nej sa­li sta­no­wi m.in. re­ne­san­so­wy piec ka­flo­wy, lon­dyń­ski ze­gar pod­ło­go­wy, ne­o­re­ne­san­so­wy stół z mar­mu­ro­wą pły­tą, po­kry­te kur­dy­ba­nem ba­ro­ko­we fo­te­le oraz XIX-wiecz­ny per­ski ko­bie­rzec. Jej ścia­ny ozdo­bio­no ko­lek­cją por­tre­tów daw­nych wła­ści­cie­li re­zy­den­cji.



SALA RYCERSKA

O

statnim pomieszczeniem na trasie zwie­dza­nia jest usy­tu­owa­na nad Skarb­czy­kiem Sy­pial­nia, w któ­rej do­mi­nu­ją so­lid­ne me­ble w sty­lu ne­o­go­tyc­kim i ne­o­re­ne­san­so­wym. Jest też wiel­ki, bo­ga­to rzeź­bio­ny fo­tel na bie­gu­nach i kil­ka obra­zów, wśród nich de­mo­nicz­ny por­tret brzyd­kiej dziew­czyn­ki z wiel­ką rę­ką z lat 30. XVIIw. au­tor­stwa nie­zna­ne­go ma­la­rza ho­len­der­skie­go.



SYPIALNIA



Wstęp do zamku bi­le­to­wa­ny, do par­ku – dar­mo­wy.


Zwiedzanie ekspozycji zamkowych zaj­mu­je oko­ło 1 godz. Od­by­wa się ono bez prze­wod­ni­ka, więc czas ten mo­że być krót­szy lub dłuż­szy w za­leż­no­ści od indy­wi­du­al­nych pre­fe­ren­cji i po­trzeb.


Fotografowanie wnętrz do własnych ce­lów – bez­płat­ne.


Zakaz wprowadzenia i wno­sze­nia zwie­rząt do zam­ku. Za­kaz ten nie obo­wią­zu­je w par­ku.


Oporów znajduje się w strefie wol­nej od ogra­ni­czeń dla lo­tów re­kre­acyj­nych. W związ­ku z tym, że za­mek znaj­du­je się par­ku za­rzą­dza­nym przez mu­ze­um, wy­pa­da­ło­by uzgod­nić wa­run­ki lo­tu z je­go kie­row­nic­twem.


Zamek w Oporowie
Oporów 34, 99-322 Oporów
tel.: 24 285 91 22
e-mail: zamekoporow@poczta.onet.pl

Godziny otwarcia / Ceny biletów



W

pobliżu zamku stoi dawna ofi­cy­na, zwa­na dom­kiem go­tyc­kim, któ­ra obec­nie mie­ści po­ko­je go­ścin­ne. Ca­łość ota­cza ma­low­ni­czy 11-hek­ta­ro­wy park z pierw­szej po­ło­wy XIX wie­ku, bę­dą­cy roz­wi­nię­ciem XVII-wiecz­nych ogro­dów kwa­te­ro­wych za­ło­żo­nych tu­taj przez Pio­tra Tar­now­skie­go. W drze­wo­sta­nie par­ku do­mi­nu­ją po­pu­lar­ne ga­tun­ki: klo­ny, kasz­ta­now­ce, ol­chy, gra­by, bu­ki, li­py i to­po­le. Po­mi­mo za­nie­dbań z cza­sów PRL-u, w wy­ni­ku któ­rych część cen­nych drzew ule­gła bez­po­wrot­ne­mu znisz­cze­niu, za­cho­wa­ły się tak­że nie­licz­ne eg­zem­pla­rze ga­tun­ków znacz­nie rzad­szych jak orzech czar­ny, kłęk ka­na­dyj­ski, so­sna czar­na czy pom­ni­ko­wy je­sion wy­nio­sły. Głów­nym cią­giem ko­mu­ni­ka­cyj­nym par­ku jest re­pre­zen­ta­cyj­na ale­ja kasz­ta­no­wa pro­wa­dzą­ca od za­chod­niej bra­my w stro­nę zam­ku.



FOSA ZAMKOWA, W TLE DOMEK GOTYCKI


Znakomicie utrzymany i pięknie po­ło­żo­ny za­mek w Opo­ro­wie wie­lo­krot­nie go­ścił eki­py fil­mo­we i te­le­wi­zyj­ne. To tu­taj mie­ści­ła się sie­dzi­ba ma­fii w se­ria­lu Eks­tra­dy­cja, wcześ­niej zaś - bo już w la­tach 60-ych - w Du­chu z Can­ter­ville za­mek od­gry­wał ro­lę mrocz­nej an­giel­skiej re­zy­den­cji. W Opo­ro­wie re­ali­zo­wa­no Przy­pad­ki sta­ro­ści­ca Wol­skie­go z To­ma­szem Stock­in­ge­rem i An­ną Dym­ną, a tak­że dra­mat te­atral­ny Hor­sztyń­ski ze Zbig­nie­wem Za­pa­sie­wi­czem i Mi­cha­łem Że­brow­skim. W Pa­nu Ta­de­uszu An­drze­ja Waj­dy za­gra­ły na­to­miast sta­no­wią­ce zam­ko­wą eks­po­zy­cję ma­ka­ty i szla­chec­kie por­tre­ty.


ZAMEK W OPOROWIE WIOSNĄ


DOJAZD


O

porów położony jest w pół­noc­nej czę­ści wo­je­wódz­twa łódz­kie­go, oko­ło 15 km na pół­noc­ny za­chód od Kut­na. Ja­dąc DK92 od stro­ny War­sza­wy na­le­ży w miej­sco­wo­ści Bed­lno skrę­cić w pra­wo na DW583 do Ży­chli­na. Da­lej kie­ru­je­my się już w opar­ciu o dro­go­wska­zy z wi­ze­run­kiem zam­ku. Do Opo­ro­wa ko­lej nie do­cie­ra (naj­bliż­sza sta­cja PKP w miej­sco­wo­ści Złot­ni­ki – 12 km). (ma­pa zam­ków wo­je­wódz­twa)



Darmowy parking znajduje się przy bra­mie pół­noc­nej.


Rower zostawiamy przy bra­mie wej­ścio­wej do zam­ku przy­pi­na­jąc go do ba­rier­ki.





LITERATURA


1. T. Glinka, M. Piasecki: Cuda Polski, Publicat 2008
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. L. Kajzer: Zamki i dwory obronne w Polsce Centralnej, DiG 2004
4. L. Kajzer: Małe czy duże, czyli o tzw. zamkach rycerskich..., DiG 2002
5. A. Majewska-Rau: Muzeum - zamek w Oporowie, 2018
6. T. Pietras: Oporowscy herbu Sulima, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego 2013
7. A. R. Sypek: Zamki i warownie ziemi mazowieckiej, Trio 2002
8. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
9. H. Widacka: Troska o dekolt czyli prymas Poniatowski i pani Oborska
10.Spacerownik po regionie - Oporów, Dodatek GW, 5/2008




PRZED ZAMKIEM W OPOROWIE


W pobliżu:
Sobota - relikty zamku gotyckiego, obecnie pałacyk z XIX w., 18 km
Gostynin - relikty zamku książąt mazowieckich, 28 km
Łowicz - ruina zamku biskupów gnieźnieńskich z XIV w., 38 km
Płock - zamek książąt mazowieckich z XIV w., 41 km
Łęczyca - zamek królewski z XIV w., 42 km
Sochaczew - ruina zamku książąt mazowieckich z XIV w., 50 km
Besiekiery - ruina zamku rycerskiego z XV-XVI w., 51 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2022
fotografie: 2008, 2019, 2022
© Jacek Bednarek