*** ZAMEK I ARBORETUM W BOLESTRASZYCACH ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

BOLESTRASZYCE

relikty szlacheckiego dworu obronnego

KAPLICĘ W ARBORETUM BOLESTRASZYCKIM WZNIESIONO NA MURACH XVI-WIECZNEJ WIEŻY OBRONNEJ

DZIEJE ZAMKU

STAN OBECNY

ARBORETUM


H

istoria Bolestraszyc sięga okresu śre­dnio­wie­cza. W 1445 ro­ku ów­cze­sna wieś ry­cer­ska ja­ko wia­no mał­żeń­skie prze­cho­dzi w po­sia­da­nie ro­dzi­ny Świę­to­peł­ków i przy­pusz­czal­nie z ini­cja­ty­wy cho­rą­że­go prze­my­skie­go Ste­fa­na Świę­to­peł­ka z Irządz i Za­wa­dy her­bu Lis (zm. 1503) na skra­ju gó­ru­ją­cej nad oko­licz­ny­mi sta­wa­mi skar­py po­wsta­je pierw­sze, drew­nia­ne jesz­cze for­ta­li­cjum z pro­sty­mi umoc­nie­nia­mi w for­mie ziem­nych wa­łów i pa­li­sa­dy. Po znisz­cze­niach spo­wo­do­wa­nych na­jaz­dem or­dy ta­tar­skiej w 1502 ro­ku dwór ten (za­pew­ne pod ko­niec XVI wie­ku) zo­sta­je od­bu­do­wa­ny z ka­mie­nia i ce­gły przez po­tom­ków wspom­nia­ne­go Świę­to­peł­ka, któ­rzy w tym okre­sie pi­szą się już Bo­le­stra­szyc­cy.



KAPLICA, ELEWACJA POŁUDNIOWO-WSCHODNIA ZE STRZELNICAMI

N

a początku XVII stulecia współwłaścicielem wsi zo­sta­je Sa­mu­el Świę­to­pełk Bo­le­stra­szyc­ki (zm. 1657), se­kre­tarz kró­la Zyg­mun­ta III Wa­zy i za­go­rza­ły wy­znaw­ca re­li­gii pro­te­stan­ckiej. Z je­go cza­sów po­cho­dzi naj­star­szy zna­nym nam prze­kaz źró­dło­wy o Bo­le­stra­szy­cach, w któ­rym wspo­mi­na się o za­jeź­dzie szla­chec­kimZajazd – sposób egzekucji wyroku sądowego w prawodawstwie staropolskim. Wobec słabości władzy wykonawczej I Rzeczypospolitej, stał się faktycznym sposobem dochodzenia swoich praw przez szlachtę. Polegał on na zwołaniu przez starostę pospolitego ruszenia powiatu i usunięciu siłą opornego dłużnika. Od drugiej połowy XVII wieku zaczęto urządzać samowolne (bez udziału starosty) zajazdy celem egzekucji wyroków w drodze samopomocy. Czasem zajazdy były całkowicie bezprawne, w tej sytuacji można je uznać za formę łupiestw. na tu­tej­szy dwór (przy­czy­ną za­ja­zdu jest kon­flikt dwóch bra­ci o pra­wo do wy­cho­wy­wa­nia có­rek po trze­cim, zmar­łym bra­cie). Nie wie­my do­kład­nie, jak ów dwór wów­czas wy­glą­dał, ale mo­gło być to cał­kiem po­kaź­ne za­ło­że­nie z trze­ma lub czte­re­ma wie­ża­mi lub basz­ta­mi po­łą­czo­ny­mi mu­ra­mi kur­ty­no­wy­mi.



FORT ZIEMNY TWIERDZY PRZEMYŚL USYTUOWANY W PARKU DWORSKIM M.IN. Z KAPLICĄ I BUDYNKIEM PRZEDBRAMNYM


Samuel Bo­le­stra­szyc­ki za­pi­sał się w hi­sto­rii ja­ko tłu­macz i wy­daw­ca an­ty­pa­pie­skie­go trak­ta­tu au­tor­stwa Pio­tra du Mou­lin pt. He­ra­klit al­bo o próż­no­ści i mar­no­ści ży­cia ludz­kie­go. Wy­da­nie tej lek­tu­ry spro­wa­dzi­ło na nie­go gniew bi­sku­pa prze­my­skie­go Acha­ce­go Gro­chow­skie­go, a w kon­se­kwen­cji pro­ces są­do­wy, za­koń­czo­ny ska­za­niem Sa­mu­ela na sześć mie­się­cy wie­ży in fun­dio (w lo­chu) w zam­ku prze­my­skim oraz wy­so­ką grzyw­nę. Po­nad­to wspom­nia­na książ­ka mia­ła zo­stać pu­blicz­nie spa­lo­na przez ka­ta na ryn­ku lu­bel­skim. Ogła­sza­jąc wy­rok sąd za­gro­ził, że każ­dy ple­be­jusz przy­ła­pa­ny na lek­tu­rze He­rak­li­ta otrzy­ma ka­rę śmier­ci, szlach­cic zaś zo­sta­nie obję­ty in­fa­mią.

Bolestraszycki nigdy jednak do wię­zie­nia nie tra­fił. Wkrót­ce po ogło­sze­niu wy­ro­ku wy­je­chał za gra­ni­cę, a póź­niej ukry­wał się na dwo­rach u Lesz­czyń­skich i Ra­dzi­wił­łów, któ­rzy ofi­cjal­nie wy­stą­pi­li w je­go obro­nie. Za­ma­ni­fe­sto­wa­ne mu wspar­cie oka­za­ło się sku­tecz­ne, bo­wiem w 1647 król Wła­dy­sław IV po­da­ro­wał by­łe­mu se­kre­ta­rzo­wi list że­la­zny, a dwa la­ta póź­niej sejm przy­wró­cił go do czci.

Warto dodać, że Samuel Bolestraszycki był nie tylko ofia­rą, ale i ka­tem. Za za­bój­stwo woź­ne­go i nad­uży­cia wo­bec pod­da­nych chło­pów dwu­krot­nie ska­zy­wa­no go na in­fa­mię.


RENESANSOWE FRESKI WE WNĘTRZU KAPLICY

W

roku 1652 ówczesna właścicielka dworu Zo­fia z Bo­le­stra­szyc­kich wno­si go ja­ko wia­no mał­żeń­skie Krzy­szto­fo­wi To­ma­szo­wi Dro­ho­jow­skie­mu her­bu Kor­czak (zm. 1676), cho­rą­że­mu prze­my­skie­mu. W tym cza­sie for­ta­li­cja przy­pusz­czal­nie prze­sta­je peł­nić funk­cję sie­dzi­by ro­do­wej i czę­ścio­wo zo­sta­je ro­ze­bra­na, a czę­ścio­wo za­mie­nio­na w la­mus, któ­ry z cza­sem po­pa­da w ru­inę. Od­tąd ma­ją­tek na­le­ży ko­lej­no do Mor­skich, Ostrow­skich, Mi­cha­łow­skich, Łem­pic­kich i Za­jącz­kow­skich (do 1944). Jesz­cze na po­cząt­ku XIX wie­ku Jó­ze­fa Zo­fia Mor­ska (zm. 1813) lub jej mąż An­to­ni Jan Ostrow­ski her­bu Ra­wicz (zm. 1845) roz­bie­ra­ją po­zo­sta­ło­ści za­mecz­ku i je­go wa­ły obron­ne, na­ka­zu­ją też zni­we­lo­wać ota­cza­ją­ce go fo­sy.



FORTYFIKACJE ZIEMNE Z POŁOWY XIX WIEKU Z KAPLICĄ I BUDYNKIEM PRZEDBRAMNYM (WG P. IDZIKOWSKIEGO)

W

czasie wojny krymskiejWojna krymska – wojna między Imperium Rosyjskim a Imperium Osmańskim i jego sprzymierzeńcami, tj. Wielką Brytanią, Francją i Królestwem Sardynii, toczona w latach 1853–1856. Polacy chcieli wykorzystać wojnę do odzyskania niepodległości. Za zgodą sułtana próbowali budować wojsko polskie na terenie Turcji (Adam Mickiewicz). Michał Czajkowski (Sadyk Pasza) utworzył oddziały kozaków osmańskich, a Władysław Zamoyski polską Dywizję Kozaków Sułtańskich. Austriacy bu­du­ją w po­bli­żu for­ty­fi­ka­cje po­lo­we, a oca­la­łe re­li­kty zam­ku przy­sto­so­wu­ją do ce­lów obron­nych, o czym świad­czą za­cho­wa­ne pla­ny umoc­nień i ukry­te w je­go mu­rach otwo­ry strzel­ni­cze. Na fun­da­men­tach jed­nej z wież zam­ko­wych w la­tach 70. XIX wie­ku Ju­lia Mi­cha­łow­ska z do­mu Ostrow­ska (zm. 1875) wzno­si ka­pli­cę rzym­sko­ka­to­li­cką zwa­ną ko­ściół­kiem (we­dług nie­któ­rych źró­deł jest to ini­cja­ty­wa jej sy­na Sta­ni­sła­wa), któ­rej pół­noc­na ele­wa­cja w okre­sie mię­dzy­wo­jen­nym otrzy­mu­je wie­żę, ufun­do­wa­ną przez ów­czes­ne­go wła­ści­cie­la Mie­czy­sła­wa Za­jącz­kow­skie­go her­bu Drze­wi­ca. Na po­cząt­ku XXI wie­ku, pod­czas grun­tow­nej re­no­wa­cji gma­chu od­kry­te zo­sta­ją frag­men­ty re­ne­san­so­wych fre­sków o mo­ty­wach ro­ślin­nych, wej­ście do pod­zie­mi oraz wspom­nia­ne wcześ­niej okien­ka strzel­ni­cze.



OTWORY STRZELNICZE W ELEWACJI POŁUDNIOWO-WSCODNIEJ


W latach 1846-55 właścicielem dóbr Bo­le­stra­szy­ce był ma­larz Piotr Mi­cha­łow­ski, w opi­nii hi­sto­ry­ków sztu­ki je­den z naj­wy­bit­niej­szych pol­skich przed­sta­wi­cie­li ma­lar­stwa ro­dza­jo­we­go, a prze­de wszyst­kim ba­ta­li­stycz­ne­go, któ­ry szcze­gól­nie upo­do­bał so­bie mo­tyw ko­nia i chęt­nie go po­wie­lał: Zwie­rzę­ta przez nie­go ma­lo­wa­ne są zaw­sze do­sko­na­le zwią­za­ne, ka­pi­tal­ne w ru­chu; jeź­dźcy wy­bor­nie sie­dzą w sio­dłach. W każ­dym ca­lu znać ta­lent z bo­żej ła­ski, od­świe­ża­ją­cy się wciąż z tej kry­ni­cy kry­nic, ja­ką jest dla ar­ty­sty na­tu­ra (Feliks Jasieński).

Michałowski pozostawił po sobie ponad 1000 prac ce­chu­ją­cych się du­żą eks­pre­sją, zna­ko­mi­tą ko­lo­ry­sty­ką i szki­co­wą fak­tu­rą ma­lar­ską. Je­go obra­za­mi za­chwy­cał się sam Pa­blo Pi­cas­so, kie­dy od­wie­dził Mu­ze­um Na­ro­do­we pod­czas swo­je­go po­by­tu w War­sza­wie (1948).


PIOTR MICHAŁOWSKI: 'KONIE W ZAPRZĘGU'

PIOTR MICHAŁOWSKI: 'DYLIŻANS FRANCUSKI'


DZIEJE ZAMKU

STAN OBECNY

ARBORETUM


K

aplica stanowi pozostałość wieży obron­nej z prze­ło­mu XVI i XVII stu­le­cia. W jej mu­rach prze­trwa­ły frag­men­ty po­li­chro­mii oraz sie­dem otwo­rów strzel­ni­czych, któ­re we­dług nie­któ­rych hi­sto­ry­ków po­wsta­ły w XIX wie­ku pod­czas bu­do­wy twier­dzy prze­my­skiej, we­dług in­nych na­to­miast ma­ją po­cho­dze­nie XVIII-wiecz­ne. Oprócz re­ne­san­so­wych fre­sków wnę­trze tej nie­wiel­kiej świą­ty­ni zdo­bi błę­kit­ne skle­pie­nie wy­ko­na­ne we­dług pro­jek­tu fun­da­tor­ki tej bu­dow­li, Ju­lii Mi­cha­łow­skiej. Pod ka­pli­cą ukry­te są tu­ne­le, jak do­tąd tyl­ko czę­ścio­wo prze­ba­da­ne (2019).



WNĘTRZE KAPLICY


DZIEJE ZAMKU

STAN OBECNY

ARBORETUM


P

ozostałości fortalicji znajdują się na wy­so­kiej skar­pie les­so­wej, w gra­ni­cach ar­bo­re­tum bę­dą­ce­go roz­wi­nię­ciem daw­ne­go ogro­du, któ­ry pier­wot­nie ota­czał za­bu­do­wa­nia dwor­skie, a po ich ro­ze­bra­niu za­jął rów­nież te­re­ny czę­ścio­wo zni­we­lo­wa­nych for­ty­fi­ka­cji ziem­nych. Obec­nie roz­cią­ga się ono na ob­sza­rze 29 hek­ta­rów, obej­mu­jąc 4000 ga­tun­ków i form ro­ślin­nych, wśród nich ko­lek­cje drzew, ro­ślin wod­nych i ba­gien­nych, wrzo­so­wa­tych oraz szklar­nio­wych. W skład hi­sto­rycz­ne­go za­ło­że­nia wcho­dzi rów­nież dwór - obec­nie Mu­ze­um Przy­rod­ni­cze, w któ­rym w po­ło­wie XIX wie­ku miesz­kał i two­rzył zna­ko­mi­ty ma­larz Piotr Mi­cha­łow­ski, a tak­że XIX-wiecz­ny fort San Ri­deau – je­den z punk­tów obron­nych daw­nej Twier­dzy Prze­myśl. W Mu­ze­um na Po­wie­trzu pre­zen­to­wa­ne są ple­ne­ro­we rzeź­by oraz pnie i prze­kro­je róż­nych ga­tun­ków drzew.




W KLASYCYSTYCZNYM DWORKU MICHAŁOWSKICH FUNKCJONUJE NIEWIELKIE MUZEUM I GALERIA SZTUKI

NA JEDNEJ Z ALEI PARKOWYCH


Aby dostać się do kaplicy na­le­ży za­ku­pić bi­let wstę­pu do ar­bo­re­tum (któ­re de fac­to sta­no­wi atrak­cję znacz­nie więk­sze­go ka­li­bru niż opi­sy­wa­na tu­taj bu­dow­la). Na chwi­lę obec­ną (2023) trwa­ją pra­ce nad adap­ta­cją do zwie­dza­nia au­striac­kie­go for­tu San Ri­deau.


Na wizytę w Arboretum warto za­re­zer­wo­wać co naj­mniej 3 go­dzi­ny.


Nie wolno wprowadzać psów i in­nych zwie­rząt.


Częścią arboretum jest Ogród Sen­su­al­ny. Zgro­ma­dzo­no w nim ro­śli­ny od­dzia­łu­ją­ce na zmy­sły po­znaw­cze czło­wie­ka i przy­sto­so­wa­no do swo­bod­ne­go i sa­mo­dziel­ne­go po­ru­sza­nia się przez oso­by na wóz­kach in­wa­lidz­kich, oso­by z ogra­ni­czo­ną moż­li­wo­ścią ru­cho­wą, oso­by star­sze i in­ne oso­by z róż­ny­mi dys­funk­cja­mi wzro­ku. W ogro­dzie umiesz­czo­no ta­bli­ce in­for­ma­cyj­ne w dru­ku po­więk­szo­nym i z pi­smem Braille’a.





W ARBORETUM BOLESTRASZYCKIM

OKOLICZNE STAWY TO PRAWDZIWY RAJ DLA ŻÓŁWI BŁOTNYCH


DOJAZD


A

rboretum położone jest ok. 9 km na pół­noc­ny wschód od Prze­my­śla, za wsią Bo­le­stra­szy­ce, przy ma­ło uczęsz­cza­nej lo­kal­nej dro­dze. Do­jazd tu­taj ra­czej tyl­ko włas­nym środ­kiem tran­spor­tu.


W pobliżu bramy duży, bezpłatny parking


Na teren arboretum można wprowadzić rower, ale nie wolno tym rowerem jeździć.







W pobliżu:
Przemyśl - zamek królewski z XIV-XVI w., 9 km
Sośnica - relikty zamku renesansowego z XVI w., 12 km
Krasiczyn - renesansowy zamek magnacki z XVI-XVII w., 18 km
Fredropol Kormanice - ruina zamku renesansowego z XVI w., 22 km
Węgierka - ruina zamku bastejowego z XV w., 30 km
Dubiecko - zamek renesansowy z XVI w., ob. pałac, 40 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2023
fotografie: 2019
© Jacek Bednarek