drugiej połowie XIII wieku centrum administracyjne i gospodarcze Sądecczyzny stanowi nie (tak jak obecnie) Nowy, lecz Stary Sącz, miasto założone w 1257 roku przez księżną krakowską i sandomierską Kingę z królewskiej dynastii Arpadów (zm. 1292), która osadę tę otrzymała wraz z całą kasztelanią sądecką od swego męża Bolesława V Wstydliwego jako zabezpieczenie posagu małżeńskiego. Gdy Bolesław umiera w 1279 roku, Kinga oddaje władzę książęcą, przenosząc się do Starego Sącza, gdzie 6 lipca 1280 roku funduje klasztor Ubogich Sióstr Świętej Klary. Tego dnia zrzeka się ona na rzecz konwentu praw do miasta oraz 28 wsi, a następnie przywdziewa habit zakonny stając się klaryską.
Fundację klasztoru poprzedza spór pomiędzy Kingą a księciem małopolskim Leszkiem Czarnym (zm. 1288), który początkowo nie chce zgodzić się na ustanowione w niej prawa, przywileje i dochody nowego zgromadzenia. Ostatecznie jednak akt fundacyjny konwentu zostaje zaakceptowany przez władze zwierzchnie, i choć jego oryginał nie zachował się do naszych czasów, to treść dokumentu znamy z XVII-wiecznej kopii. Napisano w nim: My, Kunegunda (Kinga), wdowa po śp. panu Bolesławie niegdyś księciu krakowskim, pani i księżna sądecka, rozważając głęboko w sercu i rzetelną pobożnością, że nic tak nie będzie pomocnym na ostatecznym sądzie i nic tak nie przebłaga Sprawiedliwego Sędziego, który daje życie sprawiedliwym, a śmierć bezbożnym, jak dzieła miłosierdzia, […] postanowiliśmy ku chwale Bożej, […] uposażyć i wybudować klasztor dla zakonnic św. Klary, aby wyrzekłszy się własnej woli, służyły Panu w bojaźni we dnie i w nocy i kroczyły przed Nim w świątobliwości i prawdzie […].
PRZED BRAMĄ KLASZTORNĄ
K
lasztor otrzymuje najhojniejsze uposażenie spośród żeńskich fundacji powstałych w XIII wieku w Polsce. Wpływ na to ma zarówno reguła zakonu pozwalająca na posiadanie wspólnej własności, jak i osoba samej fundatorki. Na jego rozwój i utrzymanie w pierwszych latach istnienia przeznaczane są dochody z miasta Stary Sącz i przynależnych do niego wsi, a także wpływy z usytuowanej w pobliżu komory celnej. Z dokumentów sporządzonych przez biskupa Pawła z Przemankowa (zm. 1290) wiemy, że w 1281 roku zgromadzenie już funkcjonowało, a jego trzon stanowiły siostry sprowadzone do Starego Sącza z podkrakowskiej Skały - dodajmy, przesiedlone tu wbrew woli kardynała Mateusza i księcia Leszka Czarnego. Zaledwie kilka lat później klasztor staje przed zagrożeniem ze strony hord tatarskich, które pod koniec 1289 roku najeżdżają Małopolskę. W obliczu niebezpieczeństwa Kinga wraz z pozostałymi zakonnicami ratunek znajduje chroniąc się na zamku pienińskim: W tym czasie błogosławiona księżna Kinga […] z gronem siedemdziesięciu zakonnic sądeckich oraz dwiema swymi siostrami: Jolentą, wdową po księciu kaliskim Bolesławie Pobożnym i Konstancją, wdową po królu Rusi Danielu, które również wstąpiły do klasztoru i przywdziały habit, z wieloma kapłanami i rycerzami udały się do położonego nad Dunajcem, w pobliżu miasta Krościenka zamku Pieniny, chronionego doskonale zarówno naturalnym położeniem, jak i sztucznym obwarowaniem, dostępnego jednym wąskim przejściem i tam bezpiecznie przebywała, gdy Tatarzy siali spustoszenie.
BASZTA W POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI OBWAROWAŃ NALEŻY DO NAJBARDZIEJ CHARAKTERYSTYCZNYCH BUDOWLI KOMPLEKSU KLASZTORNEGO
Kinga (zwana też Kunegundą) była trzecią z kolei córką króla Węgier
Beli IV z dynastii Arpadów i cesarzówny greckiej Marii Laskariny. Urodziła się 5 marca 1234 roku w Ostrzyhomiu (Esztergom), pierwszej stolicy Węgier zwanej węgierskim Watykanem. Do Polski przybyła w 1239 roku jako pięcioletnie dziecko, aby zaręczyć się z księciem sandomierskim Bolesławem V. Małżeństwo zawarła w wieku lat 12 (Bolesław liczył sobie wówczas 20 wiosen), wnosząc w posagu 40 tysięcy
grzywienGrzywna - dawna jednostka miary stosowana w średniowiecznej i nowożytnej Polsce. Odpowiadała wartości około 200 gram srebra. Jedna grzywna krakowska równała się 48 groszom praskim. , a według tradycji również sól węgierską, którą w tym czasie rozpoczęto wydobywać na większą skalę w Bochni i Wieliczce.
Niewiele wiadomo na temat dzieciństwa i młodości królewny poza tym, że otrzymała ona staranne wykształcenie, wpierw na dworze królewskim w Budzie, a później w Sandomierzu i Krakowie. W Polsce nad wychowaniem Kingi czuwała matka męża księżna Grzymisława oraz jego siostra księżna Salomea, pierwsza klaryska na ziemiach polskich, co niewątpliwie wpłynęło na religijność przyszłej świętej. Jak zapisano w Żywotach…, Kinga już jako dziecko lubiła spędzać czas na modlitwach, a za swój cel stawiała wieczne pozostawanie w dziewictwie. Nigdy nie dowiemy się, czy udało się jej dochować tych intencji do dziewiętnastego roku życia, gdy za zgodą męża złożyła przed biskupem krakowskim śluby dozgonnej czystości w małżeństwie, z powodu których historycy wiele lat później nadali księciu Bolesławowi niezbyt pochlebny przydomek Wstydliwy. Wkrótce potem wstąpiła do zakonu świeckiego zostając
tercjarkąTercjarze - zakonnicy świeccy..
W 1257 roku Kinga otrzymała od męża ziemię sądecką jako zabezpieczenie wniesionego przez nią posagu, który książę przeznaczył na potrzeby związane z odbudową ziem zniszczonych przez Tatarów w 1241 i w czasie późniejszych najazdów. Pozostając u boku małżonka brała czynny udział w życiu politycznym i gospodarczym księstwa, o czym świadczy obecność jej pieczęci na wielu dokumentach wystawionych na dworze książęcym. Pragnąc realizować ideały życia franciszkańskiego Kinga wspierała najuboższych, budując legendę opiekunki, a w przyszłości cudotwórczyni, której kult rozwinie się wkrótce po jej śmierci i będzie trwał przez wieki. Niewątpliwie wpływ na popularność księżnej miała jej ogromna hojność dla kościołów krakowskich i okolicznych klasztorów, a także liczne fundacje, wśród nich kościołów w Bochni i
Nowym Korczynie.
ŚW. KINGA JEST M.IN. PATRONKĄ GÓRNIKÓW, STĄD NAJWIĘKSZA KAPLICA KOPALNI SOLI W WIELICZCE NOSI WŁAŚNIE JEJ IMIĘ
Najważniejszym dziełem życia Kingi było jednak założenie klasztoru klarysek w Starym Sączu, gdzie zamieszkała po śmierci męża w 1279 roku. I choć oficjalnie nigdy nie pełniła w zakonie żadnych ważnych funkcji i godności, z zachowanych dokumentów wynika, że utrzymywała tutaj liczny dwór służący prowadzeniu działalności gospodarczej i administracji. Zmarła w opinii świętości 24 lipca 1292 roku po długiej chorobie, a następnie została pochowana pod posadzką klasztornej kaplicy.
Wkrótce po śmierci Kingi odnotowano liczne „cuda” i „łaski” dokonane za jej pośrednictwem. W latach 1307-12 zanotowano 21 takich wydarzeń, co stało się podstawą do podjęcia starań o uznanie fundatorki klasztoru za świętą. Na przestrzeni kolejnych wieków starania te podejmowano wielokrotnie, lecz zawsze bezskutecznie. Dopiero w 1687 roku, przy silnym wsparciu króla
Jana III Sobieskiego i biskupa
Mikołaja Oborskiego Kongregacja ds. Obrzędów w Watykanie zatwierdziła odwieczność kultu Kingi, a papież
Aleksander VIII dokonał jej beatyfikacji. W poczet świętych zaliczona została Kinga 16 czerwca 1999 roku za pontyfikatu papieża
Jana Pawła II.
Dzieje księżnej spisane zostały w tzw. Żywotach, będących prawdopodobnie dziełem krakowskich franciszkanów. Najstarsza ich część, zatytułowana Vita et miracula sanctae Kyngae ducissae Cracoviensis, powstała około 30 lat po śmierci Kingi, można więc przyjąć, że jej autor licząc się z opinią wciąż żyjących czytelników starał się przedstawić wierną pamięć swojej bohaterki. Dzięki temu Żywoty traktowane są współcześnie jako cenne źródło informacji, przynajmniej w kontekście realiów historycznych, jakie opisywały.
WNĘTRZE KLASZTORNEGO KOŚCIOŁA TRÓJCY ŚWIĘTEJ, PO PRAWEJ STRONIE KAPLICA ZE SZCZĄTKAMI ŚW. KINGI
P
omimo faktu, że na początku XIV wieku dominującym w regionie ośrodkiem politycznym i administracyjnym staje się lokowany przez króla
Wacława II Nowy Sącz, za sprawą Kingi oraz jej „cudów” konwent w Starym Sączu wciąż cieszy się wielkim zainteresowaniem ze strony władców świeckich i kościelnych. Wspierają go i otaczają opieką polscy królowie m.in.
Władysław Łokietek (zm. 1333) i jego żona Jadwiga (zm. 1339),
Kazimierz Wielki (zm. 1370), jego siostra Elżbieta Łokietkówna (zm. 1380), a także
Władysław Jagiełło (zm. 1434), który – jak mówi tradycja – podarował klaryskom dwa garnce złota jako votum dziękczynne za zwycięstwo w bitwie pod Grunwaldem. Klasztor czerpie dochody w postaci czynszów, dziesięcin, płodów rolnych z miasta i wsi, oraz z nadanego mu przez ostatniego Piasta prawa wolnego handlu solą na całym Spiszu. Ogromny wpływ na jego rozwój ma udział w życiu klasztornym przedstawicielek rodów królewskich, wśród nich Jadwigi Bolesławówny, wdowy po Władysławie Łokietku, która w 1337 roku przywdziewa habit nie rezygnując jednak ze świeckiej władzy przysługującej jej z tytułu oprawy wdowiej. W latach 50. XIV wieku godność
ksieni klasztoru klarysekKsieni - wyższa przełożona w zakonach żeńskich - żeński odpowiednik opata. w Starym Sączu pełni natomiast Konstancja Piastówna świdnicka (zm. przed 1364), siostrzenica Kazimierza Wielkiego i wdowa po księciu głogowskim Przemku (zm. 1331).
TAJEMNICZE, PRZYPUSZCZALNIE XIV-WIECZNE RYTY NA ŚCIANACH CHÓRU W KOŚCIELE ŚW. TRÓJCY
M. KORNECKI: "OCHRONA I KONSERWACJA ZABYTKÓW W WOJEWÓDZTWIE KRAKOWSKIM W LATACH 1945-75"
P
rawdopodobnie jeszcze za życia fundatorki klasztoru rozpoczyna się w Starym Sączu budowa kościoła p.w. św. Klary. W 1285 roku arcybiskup gnieźnieński
Jakub Świnka (zm. 1314) dokonuje jego konsekracji nadając czterdziestodniowe odpusty wszystkim, którzy w wyznaczone święta odwiedzą miasto zasilając datkami na rzecz nowego domu pańskiego. Z pewnością jednak w tym czasie kościół jeszcze nie istnieje jako kompletna budowla, a jego poświęcenie obejmuje jedynie jakąś część z romańskim prezbiterium, które uchodzi za najstarszy jego fragment. W roku 1332 biskup krakowski Jan Grot (zm. 1347) dokonuje ponownej konsekracji świątyni w klasztorze sióstr klarysek, nadając jej patronat Trójcy Świętej. Nie wiadomo jednak, czy uroczystość ta związana jest z zakończeniem prac budowlanych rozpoczętych jeszcze za życia Kingi, czy może dotyczy zupełnie nowego gmachu, wzniesionego w stylu gotyckim już w wieku XIV.
XV-WIECZNA GOTYCKA CHRZCIELNICA W KRUCHCIE KOŚCIOŁA ŚW. TRÓJCY
W
krótce po śmierci Kingi Stary Sącz staje się miejscem pielgrzymek i głównym ośrodkiem jej kultu. Najstarszym znanym nam przypadkiem nawiedzenia grobu przyszłej świętej jest wizyta ex-voto z 1307 roku w intencji uzdrowienia 9-letniej Dobrosławy, córki komesa Marcina ze Szczyrzyca. Prawdopodobnie więc istnieje już w kościele klasztornym (który w tym czasie wciąż pozostaje w budowie) jakaś wydzielona przestrzeń, gdzie pielgrzymi mogą oddawać cześć i modlić się do fundatorki klasztoru. Zapewne jednak nie jest to żadna wystawna konfesja, skoro jeszcze w drugiej połowie XV stulecia Jan Długosz pisze o tym miejscu, że ciału iey świętemu, chociay wielkimi cudami oświeconemu, blisko już dwu set lat w ziemi leżeć dopuszcza. Pierwsze mauzoleum Kingi powstaje więc dopiero w latach 70. XV wieku, a jego fundatorem zostaje nie lubiany przez kler biskup krakowski Jan z Rzeszowa (zm. 1488), o którym pisano, że postaci był miernej, skłonny do cholery, na twarzy chropowaty, do tego pedogryk.
W BRAMIE PROWADZĄCEJ NA DZIEDZINIEC PÓŁNOCNY
Zakon Świętej Klary lub Ubogie Siostry Świętej Klary, nazywane początkowo damianitkami, a obecnie klaryskami, to żeński zakon klauzurowy powstały w 1212 roku z inicjatywy
św. Klary (zm. 1253) i
św. Franciszka z Asyżu (zm. 1226).
Zgodnie z intencją założycieli klaryski powinny prowadzić życie oddane modlitwie, w klauzurze, oddając Bogu wszystkie potrzeby Kościoła i świata. Działalność zakonu, oprócz modlitwy i pokuty, skupia się głównie na pracy związanej m.in. z posługą Kościoła, i aktywności misyjnej. Zgromadzenie ma charakter kontemplacyjny i klauzurowy, tzn. siostry żyją oddzielone od świata zewnętrznego.
Ich strój składa się z brązowej tuniki przepasanej sznurem oraz białego zawicia z czarnym welonem, zakrywającego czoło i szyję.
Obecnie na świecie funkcjonuje około 550 klasztorów Zakonu Świętej Klary, w tym siedem na terenie Polski: w Starym Sączu,
Krakowie,
Miedniewicach,
Sitańcu,
Skaryszewie,
Sandomierzu oraz w
Kaliszu. Najstarszym polskim klasztorem klarysek był dom zakonny w
Zawichoście, ufundowany w 1245 roku przez Bolesława Wstydliwego, a pierwszą polska klaryską – bł. Salomea (zm. 1268), córka księcia krakowskiego Leszka Białego.
Pojęcie sióstr klarysek nie ogranicza się jednak tylko do zakonu Ubogich Sióstr Świętej Klary. Klaryskami są również Mniszki Kapucynki Świętej Klary (6 klasztorów w Polsce) oraz Mniszki Klaryski od Wiecznej Adoracji (8 klasztorów).
KLASZTOR STAROSĄDECKI WG RYCINY TOBIASZA BILDENHARTERA, 1617
P
rzełomowym okresem w dziejach konwentu starosądeckiego jest koniec XVI wieku, gdy władzę nad zgromadzeniami żeńskimi przejmują biskupi. W 1595 roku kardynał
Jerzy Radziwiłł herbu
Trąby (zm. 1600) nakazuje rozbudowę klasztoru i wykonanie niewielkich napraw w kościele św. Trójcy wraz z przebudową kaplicy Kingi. Warto zaznaczyć, że do tego czasu zakonnice mieszkały w małych pojedynczych domkach, które decyzją biskupa mają zostać rozebrane, by w ich miejscu wystawić okazały czteroskrzydłowy gmach mogący pomieścić zarówno siostry zakonne i nowicjuszki, jak i panny świeckie przebywające tutaj na edukacji. Inwestycja ta realizowana jest już za panowania na krakowskim tronie biskupim
Bernarda Maciejowskiego herbu
Ciołek (zm. zm. 1608), głównie ze środków własnych klasztoru i pod nadzorem włoskiego architekta Giovanniego di Simons (zm. 1627). W wyniku tych prac, których koszty (bez wyposażenia) oszacowano na ponad 8000 ówczesnych złotych, powstaje nowy gmach klasztorny wraz z domem mieszkalnym dla kapłanów. Modernizacji podlegają również otaczające klasztor mury obronne, które zostają podwyższone i dostosowane do użycia broni prochowej.
STARY SĄCZ NA LITOGRAFII R. LANGA Z 1841 ROKU, NAD MIASTECZKIEM GÓRUJĄ WIEŻE KLASZTORU
Klasztor klarysek w Starym Sączu już w okresie Odrodzenia słynął z wysokiej kultury muzycznej pielęgnowanej tutaj przez kolejne przełożone wspólnoty mniszek, określane mianem ksieni (żeński odpowiednik opata). W 1599 roku wzmiankowany został w księgach rachunkowych organista klasztorny, którego obowiązkiem była gra na organach podczas mszy i uroczystości kościelnych, a także udział w próbach i koncertach kapeli przyklasztornej, wpierw chłopięcej, a od 2. połowy XVII wieku składającej się również z zakonnic. Nie wiemy dokładnie, jak duży był to zespół, znamy natomiast instrumenty, z jakich korzystał. W wydatkach ksieni odnaleźć można informacje o zakupie m.in. skrzypiec, wiolonczeli, instrumentów dętych (fagot, tuba, trąby, piszczałki), a nawet dwóch kotłów.
Siostry zakonne skupiały się nie tylko na odtwarzaniu pieśni powszechnie znanych lub pisanych specjalnie dla nich przez organistę, ale prawdopodobnie również komponowały własne utwory muzyczne. Według historyków takich oryginalnych dzieł mogło powstać tutaj nawet kilkanaście, wśród nich znane tylko wyłącznie w klasztorze w Starym Sączu melodie i teksty poświęcone bł. Kindze: Złota winnico, Już pódź Oblubienico, Zawitaj Oblubienico i O Kunegundo.
KLASZTOR I KOŚCIÓŁ KLARYSEK W 1851 ROKU NA RYCINIE BOGUSZA STĘCZYŃSKIEGO
PO LEWEJ FURTA KLASZTORNA Z WEJŚCIEM DO CZĘŚCI KLAUZUROWEJ
Kolejnym, obok muzyki, przejawem bogatego życia duchowego i kultywowania tradycji franciszkańskich było zamiłowanie klarysek do czytania i kolekcjonowania dzieł literackich. Już w 1599 roku biskup
Jerzy Radziwiłł nakazywał, aby: książki wszelakie polskie do nabożeństwa służące, [...] ksieni skupowała dla Panien przez kapłany, kiedy do Krakowa jadą. Swój rozwój biblioteka klasztorna zawdzięcza nie tylko zakupom realizowanym przez ksienie, ale również licznym darom pochodzącymi od dostojników kościelnych, oraz od dziewcząt, które wstępując do klasztoru przywoziły ze sobą własne książki. Podpisy i notatki własnościowe dowodzą tego, że książki przechodziły między siostrami z pokolenia na pokolenie, a niektóre klaryski miały ich po kilkanaście. Najwyraźniej też, czasami „ginęły” one na wypożyczeniu, skoro na wielu z nich do dziś znaleźć można odręczne adnotacje: Proszę, aby mi tych książek nie brać, gdy pożyczą do czytania, oddać (1633), czy bardziej frywolne kto ją weźmie, a nie wróci, ten się wywróci lub kto tę książkę włoży pod futro, temu odpadnie ręka jutro.
Oprócz ksiąg o charakterze religijnym biblioteka posiada również niewielką ilość ksiąg świeckich, jak 4-tomowe wydanie pism Jana Kochanowskiego z lat 1629-39, oryginalne wydanie Nauki Krotkiej o Lichwie, y o Wyderkach, Czynszach… Marcina Śmigleckiego z 1618 roku, czy wreszcie Wojnę chocimską (1780) pochodzącą z drukarni Michała Grölla, nadwornego księgarza Stanisława Augusta Poniatowskiego.
KLASZTOR NA LITOGRAFII NAPOLEONA ORDY, 'ALBUM WIDOKÓW' 1881
T
ragicznym w dziejach klasztoru okazuje się dzień 7 października 1764 roku, gdy zaprószony na strychu domu klasztornego ogień ogarnął szybko cały budynek, a następnie przerzucił się na kościół, niszcząc całkowicie dach świątyni. Na jego reperację Jejmość Panna Ksieni Dobrodziejka zażywając różnych sposobów drzewo kupowała, gonty, tarcice, drugie za asygnacje zamieniała i pożyczała. Ludzi konwenckich nie mogąc dostarczyć najmowała innych do roboty, po tynfie na dzień płacąc, jeść i gorzałki dawała dla zimna ostrego. W trakcie tej naprawy ma miejsce tragiczny w skutkach wypadek, gdy gwałtowne wiatry, które tak mocno uderzyły, że nagle z rąk robiącym majstrom wszystkie przyciesie, krokwy i drzewa wciągane wyrwawszy i stojące na ziemię na cmentarz zrzuciły. Spadające belki zabiły jednego chłopa i raniły bardzo ciężko Zeliszowskiego i drugiego chłopa. Wraz z remontem budynków klasztornych i odbudową dachu kościoła jego zachodni szczyt zostaje ozdobiony wolutami i wieżyczką z sygnaturką w kształcie książęcej korony. Są to ostatnie większe inwestycje konwentu w okresie pierwszej Rzeczypospolitej. Zaledwie kilka lat po ich ukończeniu cesarz
Józef II Habsburg (zm. 1790) zamyka nowicjat, konfiskując na rzecz funduszu religijnego cały majątek klasztoru. Mieszkającym w nim klaryskom pozwala się jednak przebywać tutaj aż do ich śmierci.
KLASZTOR W STARYM SĄCZU NA POCZTÓWKACH Z LAT 20. XX WIEKU
D
ecyzją władz austriackich konwent zostaje pozbawiony nie tylko własności i dóbr ziemskich, ale także wszelkich kosztowności, w tym relikwii fundatorki, archiwaliów oraz bogatego księgozbioru. Część niekorzystnych dla zakonnic przepisów administracja cofa po roku 1811, m.in. klaryski otrzymują ponownie prawo prowadzenia nowicjatu, jednak pod warunkiem otwarcia w murach klasztoru szkoły dla dziewcząt. Ta niewielka placówka istnieje początkowo jako szkoła czteroletnia, później pięcioletnia, by u schyłku XIX wieku funkcjonować pod nazwą siedmioletniej Szkoły Ludowej, a od 1904 – Żeńskiego Prywatnego Seminarium Nauczycielskiego. W roku 1912 w murach klasztoru rozpoczyna działalność Szkoła Publiczna Miejska im. Królowej Jadwigi, a już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zostają tu otwarte: Publiczna Szkoła Powszechna Żeńska im. św. Kingi oraz Prywatne Seminarium Nauczycielskie Żeńskie. Placówki te siostry prowadzą do 1938 roku, oddając je później pod opiekę miasta.
BRAMA GOSPODARCZA I BASZTA W POŁUDNIOWEJ CZĘŚCI MURÓW
FOTOGRAFIA Z LAT 50. XX WIEKU I STAN OBECNY
lasztor wzniesiono w południowo-wschodniej części układu miejskiego, w widłach rzek Poprad i Dunajec. Początkowo jego zabudowę tworzyły budynki wyłącznie drewniane, niektóre z nich wystawione na kamiennej podmurówce. Najstarszym murowanym zabytkiem klasztornym jest datowany na początek XIV wieku kościół Trójcy Świętej z częścią prezbiterialną, która być może powstała jeszcze w wieku XIII, co zdają się potwierdzać elementy kamieniarki oraz późnoromańskie ryty zachowane na jednej ze ścian. Budowla ta w swej zasadniczej części składa się z szerokiego chóru, podzielonej na dwa przęsła krótkiej nawy, oraz węższego od niej i zakończonego łukiem prezbiterium. Nawa i chór pierwotnie nakryte były stropami, a obecnie – podobnie jak prezbiterium – zamyka je sklepienie krzyżowo-żebrowe.
PLAN KOŚCIOŁA ŚW. TRÓJCY W XV WIEKU: 1. PREZBITERIUM, 2. NAWA, 3. CHÓR, 4. KAPITULARZ, 5. KAPLICA KINGI
SKLEPIENIE NAWY I PREZBITERIUM W KOŚCIELE ŚW. TRÓJCY
W
nętrze świątyni posiada wystrój barokowy nadany mu w XVII wieku przez artystów polskich, włoskich oraz szkockich. Składają się na niego m.in. polichromie przedstawiające postacie św. Wojciecha, św. Stanisława i św. Kingi,
ołtarze ozdobione malowidłami Johanesa Browna z bogatą dekoracją rzeźbiarską Baltazara Fontany czy prowadzące do zakrystii XVII-wieczne drzwi z malowanymi scenami z życia św. Kingi i jej męża Bolesława Wstydliwego. Szczególny podziw budzi usytuowana w północnej części nawy barokowa ambona przedstawiająca drzewo genealogiczne Jezusa i jego matki (tzw. drzewo Jessego). Do południowej ściany kościoła przylega XIV-wieczna kaplica św. Kingi z barokowym ołtarzem, którego centralną część zajmuje wykonana z lipowego drewna figura Świętej Księżnej Sądeckiej oraz trumienka mieszcząca jej relikwie. Z kaplicy prowadzi przejście do pomieszczenia, gdzie zakonnice przysłuchiwały się Eucharystii. Od nawy oddziela ją ozdobna XVII-wieczna kuta krata ujęta w wystawny marmurowy portal.
PREZBITERIUM
O
d zachodu do nawy i chóru przylega dwukondygnacyjny korpus, którego górną część zajmuje oratorium zakonne ukształtowane przez szkockiego mistrza Jamesa Scotta, w dolnej zaś mieścił się kapitularz, a obecnie zakrystia. Taki układ podyktowany był surową regułą klasztorną, bezwzględnie nakazującą odseparowanie chóru i oratorium od reszty kościoła, co miało wpływ na umieszczenie ich jako obszernej empory w zachodniej części korpusu. Oddzielony przedsionkiem od nawy kapitularz zakonny ma formę niewielkiej hali nakrytej sklepieniem żebrowym złożonym z czterech przęseł rozpiętych wokół centralnego, ośmiobocznego filaru.
W DAWNYM KAPITULARZU
P
rzez pierwszych kilka wieków funkcjonowania klasztoru w Starym Sączu jego część rezydencjalną stanowiły niewielkie drewniane domki i budynki gospodarcze. Dopiero po 1601 roku tę drewnianą zabudowę zastąpił czteroskrzydłowy barokowy gmach z krużgankami biegnącymi wokół klasztornego wirydarza. Przy klasztorze stanęły zabudowania gospodarcze, a całość otoczono wysokim kamiennym murem obronnym, szczególnie silnie umocnionym w części południowej, z wkomponowaną w jego obwód cylindryczną basztą narożną ze strzelnicami. Mur klasztorny przed laty zdobiła dekoracja typu sgraffito przedstawiająca najazd Tatarów na Stary Sącz w 1289 roku, dziś już niestety nie istniejąca.
PLAN ZESPOŁU KLASZTORNEGO: 1. SKRZYDŁO BRAMNE Z WIEŻĄ ZEGAROWĄ, 2. DZIEDZINIEC PÓŁNOCNY, 3. OŁTARZ POLOWY,
4. DOM KAPELANA, 5. KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEJ TRÓJCY, 6. FURTA KLASZTORNA, 7. KLASZTOR KLAUZUROWY, 8. DZIEDZINIEC POŁUDNIOWY,
9. ZABUDOWANIA GOSPODARCZE, 10. BRAMA GOSPODARCZA, 11. BASZTA POŁUDNIOWA, 12. OGRÓD
lasztor w Starym Sączu należy do najcenniejszych zabytków Sądecczyzny i najbardziej popularnych w skali całego kraju celów turystyki pielgrzymkowej. Pełni on funkcję Sanktuarium św. Kingi sióstr klarysek, które od wielu stuleci prowadzą tutaj bogate życie duchowe zgodne z surową regułą franciszkańską. Kompleks klasztorny podzielony został na dwie części, otwartą dla wszystkich część północną i klauzurową część południową dostępną tylko dla mniszek. W strefie otwartej wokół dużego dziedzińca skupiły się budynki furty, wieża zegarowa, ołtarz polowy, (dawny) dom kapelana oraz dominujący nad całością gmach kościoła p.w. św. Trójcy. Do zwiedzania udostępnione zostały wnętrza kościoła a także – warunkowo - niewielkie muzeum mieszczące się w Domu św. Kingi (dawnym domu kapelana).
DZIEDZINIEC PÓŁNOCNY: WIDZIMY KOŚCIÓŁ ŚWIĘTEJ TRÓJCY (WYŻEJ), DOM KAPELNA I OŁTARZ POLOWY (NIŻEJ)
P
omimo kilku szeroko zakrojonych kampanii budowlanych spowodowanych pożarami lub wymuszonych postępującymi zmianami w architekturze i sztuce świątynia zachowała swój pierwotny gotycki charakter, podkreślony krzyżowo-żebrowym sklepieniem, ostrołukami portali i maswerkową dekoracją okien. Jej wyposażenie, jak i wystrój malarski, są już jednak dziełem artystów tworzących w okresie baroku. Spośród nich uwagę przykuwa
drzewo Jessego, wysoka na niemal 8 metrów ambona przedstawiająca ród dawidowy, z którego wywodzi się matka Chrystusa. Dekorację malarską kościoła tworzą, oprócz ściennych sgraffito, XVII-wieczne obrazy oprawione w bogato rzeźbione marmurowe stiuki, a najcenniejsze wyposażenie stanowią rokokowe stalle, XVIII-wieczne ławy oraz względnie młode, bo pochodzące z końca XIX stulecia 8-głosowe organy firmy Rieger. Dla wiernych miejscem o szczególnym znaczeniu pozostaje oddzielona od nawy głównej ręcznie kutą kratą kaplica św. Kingi, z barokowym ołtarzem i umieszczoną na nim srebrną trumienką zawierającą doczesne szczątki świętej.
CHÓR KOŚCIELNY Z ORGANAMI FIRMY RIEGER, PO PRAWEJ DRZEWO JESSEGO
W
bardzo dobrym stanie zachowały się
mury obronne zamykające klasztor od strony południowej, wschodniej i od zachodu. W najdalej wysuniętej na południe części obwodu obronnego wznosi się
okrągła bielona baszta, wysoka na cztery kondygnacje i zwieńczona cylindrycznym hełmem, która dziś należy do najbardziej rozpoznawalnych elementów architektury nie tylko klasztoru ale i całego miasta. Warto też zwrócić uwagę na stojącą przy murze zachodnim drewnianą bramę seklerską, jedną z trzech tego typu w Polsce, ufundowaną przez Stowarzyszenie Światowego Związku Węgrów na pamiątkę kanonizacji św. Kingi. Na bramie, oprócz rzeźbionych wizerunków św. Kingi i św. Jadwigi (obydwie urodziły się na Węgrzech) oraz herbów Polski i Węgier,
umieszczono napisSZENT KINGA NEPUNK OLTALMAZOJA (tłum. Święta Kinga Matka Narodu).
BRAMA SEKLERSKA
BRAMA GOSPODARCZA
Wstęp wolny na dziedziniec północny, do kościoła oraz do muzeum. Muzeum w Domu św. Kingi można zwiedzać jednak tylko w grupie zorganizowanej po uprzednim zgłoszeniu.
Oględziny klasztoru z zewnątrz, zwiedzanie kościoła i dziedzińca (bez muzeum) nie powinno zająć więcej niż 30-45 minut.
Fotografując wnętrza kościoła nie wolno używać lampy błyskowej.
Podobnie jak w przypadku innych obiektów kultu religijnego, również tutaj nie wolno wprowadzać ani wnosić zwierząt.
Loty rekreacyjne dozwolone z poszanowaniem przepisów, zachowaniem kultury i zdrowego rozsądku.
Klasztor Sióstr Klarysek
Plac Św. Kingi 1, 33-340 Stary Sącz
telefon: 18 446 04 99
e-mail: sekretariat@klaryski.sacz.pl
DOJAZD
K
lasztor usytuowany jest w południowo-wschodniej części zespołu staromiejskiego, około 300 metrów od Rynku (wyjście od ul. Kopernika). Osoby, które przyjechały koleją, muszą pokonać około 1 km (należy kierować się na północny-zachód, ul. 22 stycznia i ul. Bandurskiego). (mapa zamków województwa)
W pobliżu bramy wejściowej niewielka ilość miejsc parkingowych bezpośrednio przy ulicy. Znacznie więcej wolnej przestrzeni znajdziemy na Rynku, który częściowo zamieniono w
duży parking.
Rowery można wprowadzić bezpośrednio na dziedziniec północny.
LITERATURA
1. W. Bazielich: Klaryski starosądeckie a sztuki piękne w XVII i XVIII wieku
2. B. Franczyk: Zamki średniowiecznego pogranicza polsko-węgierskiego w ujęciu archeol. histor., UJ 2010
3. S. Garnczarski: Kultura muzyczna w klasztorze klarysek..., Tarnowskie Studia Teologiczne 33 (2014)
4. M. Kornecki: Ochrona i konserwacja zabytków w dawnym woj. krakow..., Ochrona Zabytków 42/2, 1989
5. B. Kowalska: Biskup krakowski Paweł z Przemankowa a klasztor klarysek..., Zeszyty Historyczne 2009
6. M. Mirek: Dziedzictwo kulturowe św. Kingi..., Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne 107 (2017)
7. P. Pajor: Kilka uwag o okolicznościach budowy [...] kościoła klarysek w Starym Sączu, Modus XVIII, 2018
8. Sz. Swoboda: Średniowieczne relikty kultu św. Kingi. Historia i aranżacja kaplicy św. Kingi…
PRYMITYWNY WIEK XVII...A TERAZ SPRÓBUJCIE SAMI ZAPROJEKTOWAĆ TAKI ZAMEK
W pobliżu:
Nowy Sącz - ruina zamku królewskiego z XIV w., 10 km
Rytro - ruina zamku gotyckiego z XIII/XIV w., 12 km
Jeżów - renesansowy dwór obronny z XV w., 34 km
Rożnów - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 36 km
Rożnów - ruina zamku magnackiego z XVI w., 36 km
Szymbark - kasztel szlachecki z XVI w., 42 km Muszyna - ruina zamku biskupów krakowskich z XIV w., 45 km
Czorsztyn - ruina zamku gotyckiego z XIII/XIV w., 47 km
Krościenko - relikty Zamku Pienińskiego z XIII w., 51 km
Niedzica - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 51 km
Frydman - kasztel szlachecki z XVI/XVII w., 55 km