eszcze do niedawna panowało powszechne przekonanie, że wznoszące się nieopodal zamku Książ malownicze mury to tak zwane sztuczne ruiny. Prowadzone kilka dekad temu badania archeologiczne podważyły jednak ten pogląd i wykazały, iż ruiny te to relikt średniowiecznego zamku, przekształconego pod koniec XVIII wieku w romantyczny zakątek rekreacyjny. Podczas badań stwierdzono, że na przełomie IX i X stulecia stał już tutaj gród, a pod koniec XIII wieku - murowana warownia, której fundatorem był zapewne książę świdnicko-jaworski Bolko I Surowy. W podobnym czasie na oddalonym o około 700 metrów w kierunku północnym wzgórzu Bolko wzniósł zamek Książ i w związku z tym nasuwają się pewne wątpliwości co do funkcji mniejszego z tych dwóch założeń obronnych. Czy była to tylko niewielka strażnica? Ten problem pozostawiam do rozwiązania historykom.
RUINY STAREGO KSIĄŻA NA LITOGRAFII C. T. MATTISA Z POŁOWY XIX WIEKU
D
zieje obydwu warowni, przynajmniej w początkowym okresie ich funkcjonowania, niejednokrotnie zbiegały się i być może zarezerwowana dotąd dla rezydencji Książ historyczna nazwa Furstenberg (Książęca Góra) dotyczyła też Starego Zamku. Stary Książ do roku 1392 był własnością książąt świdnicko-jaworskich, by po śmierci wdowy po Bolku II Agnieszki przejść we władanie królów czeskich. Podczas wojen husyckich i bezpośrednio po ich zakończeniu obiekt mógł pełnić funkcję jednej z wielu na Śląsku siedzib rycerzy-rozbójników tzw. raubritterów i być może jeszcze przed końcem XV stulecia został zniszczony. W roku 1794 (lub 1799) ówczesny właściciel zamku Książ, Hans Heinrich VI Hochberg zlecił architektowi i malarzowi heskiemu Christianowi Wilhelmowi Tischbeinowi zagospodarowanie otoczenia rodowej rezydencji. W ramach realizowanych prac na murach starej twierdzy ukształtowano stylizowane na gotyk romantyczne ruiny z centralnym elementem w postaci trójkątnego zamku właściwego uzupełnianego przez dwa podzamcza. Do wykończenia nowego-starego założenia użyto oryginalnych elementów renesansowych i barokowych, przeniesionych tutaj z innych historycznych obiektów.
STARY KSIĄŻ NA POCZTÓWKACH Z POCZĄTKU XX WIEKU
Podziemia zamku Stary Książ, wg autora opracowania Tajne bronie Hitlera Igora Witkowskiego, za rządów nazistowskich mogły służyć produkcji zaawansowanej broni, tutaj też Niemcy mieli realizować supertajny projekt o nazwie Chronos. W ramach owego projektu skonstruować miano niemal kosmiczne urządzenie - Die Glocke, czyli Dzwon - ponad dwumetrowy, zwieńczony kopułą cylinder. Podczas doświadczeń emitował on bardzo silne promieniowanie, które skażało teren, zabijało żywe organizmy, powodowało koagulację próbek krwi i odbarwienia materiałów. Zdaniem Witkowskiego urządzenie to mogło stanowić generator elektrograwitacyjny i służyć jako napęd jakiegoś eksperymentalnego obiektu. Autor pisał:
Die Glocke - dzwon, bo taki nadano mu kryptonim, generował jakąś tajemniczą energię, po jego uruchomieniu strzelały żarówki znajdujące się w promieniu 70 metrów. Pomimo nieprzeźroczystej ceramicznej obudowy emitował on wyraźną, niebieską poświatę. Sceny opisywane przez przesłuchiwanych później jako żywo przypominają końcową sekwencję "Poszukiwaczy zaginionej Arki". Zasadnicze prace prowadzono na terenie kompleksu Riese, w podziemiach starego zamku Fursten koło Wałbrzycha. Realizowała je wąska grupa naukowców oraz techników przy "pomocy" więźniów obozu Gross-Rosen [...]. Samo miejsce prac było ukryte przed rozpoznaniem lotniczym, otoczone ponadto trzema całkowicie szczelnymi pierścieniami najwierniejszych żołnierzy SS i książęcym jeszcze ogrodzeniem o długości 28 kilometrów [...] SS-mani pierwszego pierścienia selekcjonowani byli z krajów nadbałtyckich i nie znali języka niemieckiego. Rozwiązanie takie miało minimalizować kontakty strażników z lokalną ludnością, a co się z tym wiąże - skutecznie ograniczało przepływ informacji.
Fragment książki J. Lamparskiej Tajemnicze podziemia
W RUINACH STAREGO KSIĄŻA
DOJAZD
R
uina Stary Książ położona jest na południe od zamku Książ, na przeciwległym brzegu rzeki Pełczycy. Pomimo, że obydwie warownie dzieli w linii prostej zaledwie około 700 metrów, to aby tutaj dotrzeć, trzeba obejść całe wzgórze. Droga prowadzi wzdłuż skalnej grani i niestety nie jest najlepiej oznakowana. Wstęp wolny. (mapa zamków województwa)
LITERATURA
1. K. Jankowski, K. Kułaga: Zamek Książ, VIA NOVA 2001
2. J. Lamparska: Tajemnicze podziemia, ASIA PRESS 2000
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
W pobliżu: Wałbrzych - zamek Książ, 1 km Cieszów - ruina książęcego zamku Cisy, 5 km Wałbrzych - pozostałości zamku Nowy Dwór z XIV w., 14 km Czarny Bór - ruina zamku książęcego z XIV w., 15 km
Świdnica - obwarowania miejskie z XV w. i relikty zamku książęcego, 18 km Grzędy - pozostałości zamku Konradów z XIV w., 20 km