*** ZAMEK W MIĘDZYRZECZU ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

MIĘDZYRZECZ

ruina zamku królewskiego

MIĘDZYRZECZ, WIDOK RUIN ZAMKU OD WSCHODU

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


H

istoria jednej z naj­star­szych i naj­waż­niej­szych wa­row­ni na za­chod­nich ru­bie­żach Pol­ski się­ga przy­pusz­czal­nie IX wie­ku, choć nie­wy­klu­czo­ne, że w miej­scu tym już wcze­śniej ist­nia­ła ja­kaś osa­da obron­na wznie­sio­na przez Bran­den­bur­czy­ków lub za­sie­dla­ją­ce te te­re­ny ple­mio­na sło­wiań­skie. O Me­si­ri­ci po raz pierw­szy wspo­mi­na w swej kro­ni­ce bi­skup Mer­se­bur­ga Thiet­mar opi­su­jąc wy­pra­wę ce­sa­rza Hen­ry­ka II Świę­te­go (zm. 1024), któ­ry ciąg­nąc zbroj­nie na woj­nę z Bo­le­sła­wem Chro­brym (zm. 1025) za­trzy­mał się w po­blis­kim klasz­to­rze, lecz z sza­cun­ku dla pro­chów świę­tych bra­ci (o tym za chwi­lę) ka­zał oszczę­dzić zdo­by­ty gród pia­stow­ski. Już wte­dy funk­cjo­no­wał w tym miej­scu ośro­dek peł­nią­cy ro­lę waż­nej straż­ni­cy za­chod­nich gra­nic pań­stwa pol­skie­go. Słu­żył on tak­że ja­ko ba­za wy­pa­do­wa dla wy­praw Pia­stów na Po­mo­rze Za­chod­nie i do Bran­den­bur­gii, strzegł prze­pra­wy przez rze­kę War­tę oraz dróg han­dlo­wych pro­wa­dzą­cych z Wiel­ko­pol­ski w głąb Nie­miec i na Śląsk. O je­go zna­cze­niu świad­czyć mo­że fakt ulo­ko­wa­nia w po­bli­żu pierw­sze­go na zie­miach pol­skich opac­twa be­ne­dyk­ty­nów, wy­mie­nio­ne­go w tre­ści San­cti Adal­ber­ti Pra­gen­sis epi­sco­pi et mar­ty­ris vi­ta prior (Ży­wot pierw­szy św. Woj­cie­cha, bi­sku­pa pra­skie­go i mę­czen­ni­ka). We­dług au­to­rów te­go dzie­ła opac­two w Mię­dzy­rze­czu za­ło­żyć miał sam św. Woj­ciech, a je­go za­kon­ni­cy, za­mor­do­wa­ni w na­pa­dzie ra­bun­ko­wym w no­cy z 10 na 11 li­sto­pa­da 1003 ro­ku, już w ro­ku na­stęp­nym wy­nie­sie­ni zo­sta­li na oł­ta­rze ja­ko Pierw­si Mę­czen­ni­cy Pol­skiPierwsi Męczennicy Polski – grupa chrześcijańskich pustelników, w której skład wchodziło dwóch włoskich benedyktynów: Benedykt i Jan, dwóch słowiańskich nowicjuszy: Izaak i Mateusz oraz ich słowiański pomocnik Krystyn zamordowanych w napadzie rabunkowym w nocy z 10 na 11 listopada 1003 najprawdopodobniej we wsi Święty Wojciech koło Międzyrzecza. Trzej z nich: Izaak, Mateusz i Krystyn są pierwszymi pochodzącymi z Polski świętymi kanonizowanymi w historii Kościoła. .



SYTUACJA NA POGRANICZU POLSKO-ŚLĄSKO-BRANDENBURSKIM W XIV WIEKU, ŹRÓDŁO: A. MICHALAK: ZDOBYCIE MIĘDZYRZECZA...

W

czesnośredniowieczny gród miał kształt ko­li­sty lub nie­re­gu­lar­ne­go owa­lu. Za­bez­pie­cza­ły go wa­ły o kon­struk­cji ha­ko­wej, któ­rych sze­ro­kość nie prze­kra­cza­ła 20, a wy­so­kość – 10 me­trów. Od wscho­du przy­le­g­ało do nie­go pod­gro­dzie z od­kry­ty­mi pod­czas prac ar­che­o­lo­gicz­nych po­zo­sta­ło­ścia­mi do­mów miesz­kal­nych, pra­cow­ni ko­wal­skich i szklar­skich, łaź­ni oraz du­żej staj­ni, a tak­że ko­mór mo­gą­cych po­mie­ścić do 250 ton zbo­ża, co wska­zy­wa­ło­by na po­trze­bę gro­ma­dze­nia tu­taj żyw­no­ści pod ką­tem pla­no­wa­nych wy­praw wo­jen­nych. Ośro­dek ten w po­ło­wie XI wie­ku zna­lazł się pod wpły­wem Bran­den­bur­gii i Po­mo­rzan, by zo­stać im ode­bra­nym przez Bo­le­sła­wa Krzy­wo­uste­go (zm. 1138) w 1094 ro­ku. Wy­pra­wę księ­cia pia­stow­skie­go i zdo­by­cie gro­du opi­sał w swo­ich kro­ni­kach Gall Ano­nim: Ten­że chłop­czy­na z Mar­so­we­go zro­dzon ro­du pew­ne­go ra­zu ru­szył na Po­mo­rze, gdzie już wcześ­niej ob­ja­wił sła­wę swo­je­go imie­nia. Al­bo­wiem ta­ki­mi si­ła­mi ob­legł gród Mię­dzy­rze­cze i z ta­ka gwał­tow­no­ścią doń sztur­mo­wał, że w kil­ku dniach zmu­sił je­go za­ło­gę do pod­da­nia się. War­to jed­nak zwró­cić uwa­gę na pew­ne nie­ści­sło­ści w re­la­cjach sław­ne­go kro­ni­ka­rza, po­nie­waż w chwi­li za­ję­cia gro­du Bo­le­sław li­czył za­le­dwie osiem lat. Nie mógł więc on wcześ­niej "ob­ja­wić sła­wy swo­je­go imie­nia", z pew­no­ścią też nie do­wo­dził ob­lę­że­niem – tę ro­lę przy­pusz­czal­nie ode­grał Sie­ciech (zm. 1100), wo­je­wo­da kra­kow­ski i pa­la­tynPalatyn, komes pałacowy (łac. comes palatinus) – w średniowieczu zarządca dworu królewskiego, początkowo zastępował monarchę przy wydawaniu sądów. Wła­dy­sła­wa Her­ma­na.


Gall Anonim opisując walki o Międzyrzecz od­no­to­wał, że pod­czas oblę­że­nia gro­du cześ­nik Woj­sław zo­stał ran­ny w gło­wę. Ży­cie ura­to­wał mu ksią­żę­cy me­dyk, któ­ry wy­jął z je­go gło­wy grot z ka­wał­kiem ko­ści. Opis ten dziś trak­to­wa­ny jest ja­ko pierw­szy udo­ku­men­to­wa­ny na zie­miach pol­skich za­bieg tre­pa­na­cji cza­szki.


SZKIELET WOJA Z KOŃCA XI WIEKU, ZABITEGO STRZAŁĄ PRZYPUSZCZALNIE PODCZAS OBLĘŻENIA GRODU W 1094 ROKU


Nadgraniczne położenie grodu skła­nia­ło wład­ców do czę­stych wi­zyt, ale rów­nież było przy­czy­ną na­jaz­dów ob­cych wojsk i idą­cych za tym znisz­czeń. Zna­la­zło to swo­je od­bi­cie w licz­bie re­la­cji, do­ku­men­tów oraz in­nych źró­deł hi­sto­rycz­nych, w któ­rych Mię­dzy­rzecz wy­mie­nio­ny zo­stał z na­zwy. Na­zwa ta ule­ga­ła zmia­nie na prze­strze­ni wie­ków, zwłasz­cza w okre­sie śre­dnio­wie­cza. Naj­star­szy ist­nie­ją­cy jej za­pis ma for­mę Me­si­ri­ci (1005), pod­czas gdy Gall Ano­nim w 1095 ro­ku uży­wał już okre­śle­nia Me­czi­re­cze. W XIII stu­le­ciu spo­ty­ka­my się z ter­mi­nem Me­ze­rets (1232), Me­dzi­rzecz (1246), Me­se­riz (1259), Me­si­retz (1261) i ca­strum Me­di­re­cum (1263). Za cza­sów Ka­zi­mie­rza Wiel­kie­go po raz pierw­szy na­zew­nic­two mia­sta przy­bra­ło for­mę bar­dzo zbli­żo­ną do obec­nej (Me­dzi­rzecz, 1364), choć nie zo­sta­ło ono utrwa­lo­ne i w póź­niej­szych do­ku­men­tach wciąż znaj­du­je­my je­go róż­ne od­mia­ny: Me­dze­recz (1374), cwir­dza Me­dzcirz (1413), Me­dzy­rzrecz (1423), My­edzi­recz (1457), My­edzi­rzetc (1465), My­edzy­rze­cze (1493), My­edzy­rzek (1517). W cza­sie rzą­dów nie­miec­kich w mie­ście okre­śla­no je mia­nem Mes­se­ritz lub Me­se­ritz.


DREWNIANE RZEŹBY ŚW. WOJCIECHA I WOJA PIASTOWSKIEGO PRZED ZAMKIEM W MIĘDZYRZECZU

P

o śmierci Krzywoustego na mocy książęcego te­sta­men­tu Mię­dzy­rzecz włą­czo­no do dziel­ni­cy wiel­ko­pol­skiej, w któ­rej wła­dzę ob­jął je­go syn Miesz­ko III, przez swą dłu­go­wiecz­ność zwa­ny Sta­rym (zm. 1202). W cza­sie rzą­dów te­go wład­cy gród na­je­cha­ły i pu­ści­ły z dy­mem woj­ska kró­la Nie­miec i Włoch Fry­de­ry­ka Bar­ba­ros­sy (bro­nią­ce in­te­re­sów wy­pę­dzo­ne­go z kra­ju Wła­dy­sła­wa, naj­star­sze­go sy­na Bo­le­sła­wa Krzy­wo­uste­go), choć nie­któ­re źró­dła po­da­ją, że zo­stał on po­rzu­co­ny i spa­lo­ny przez wła­sną za­ło­gę wraz z in­ny­mi ośrod­ka­mi na obron­nej li­nii Od­ry. Praw­do­po­dob­nie za pa­no­wa­nia księ­cia wiel­ko­pol­skie­go Prze­my­sła­wa I (zm. 1259) usta­no­wio­no w Mię­dzy­rze­czu kasz­te­la­nięKasztelania – jednostka administracyjna podziału terytorialnego średniego szczebla w średniowiecznej Polsce, wchodząca w skład danej ziemi lub prowincji. Ośrodkiem kasztelanii był kasztel (zamek, znaczący gród lub dwór obronny). W XV wieku kasztelanie zostały zastąpione powiaty. i wzmoc­nio­no ob­wa­ro­wa­nia gro­du oraz mia­sta, a za rzą­dów je­go bra­ta, Bo­le­sła­wa Po­boż­ne­go (zm. 1279), do­ko­na­no dal­szej ich roz­bu­do­wy. Lecz za­nim (mia­sto) zo­sta­ło oto­czo­ne ro­wa­mi, Ot­to (V Dłu­gi) […] znie­nac­ka przy­byw­szy, za­czął je ob­le­gać, a nie mo­gąc zdo­być gro­du, spa­lił je. I wzbo­ga­ciw­szy się wspa­nia­le zdo­by­czą za­gar­nię­tą w mie­ście, ura­do­wa­ny wró­cił do swe­go kra­ju. Z opi­su kro­ni­kar­skie­go wno­sić mo­że­my, że do obro­ny mia­sta wznie­sio­no for­ty­fi­ka­cje drew­nia­no-ziem­ne. W tym cza­sie gród kasz­te­lań­ski być mo­że po­sia­dał już ele­men­ty zbu­do­wa­ne z trwa­łych ma­te­ria­łów, po­nieważ wła­śnie na dru­gą po­ło­wę XIII wie­ku da­tu­je się wznie­sie­nie je­go pierw­szej mu­ro­wa­nej wie­ży.



BUDYNEK BRAMNY PRZY WJEŹDZIE Z MIASTA NA DZIEDZINIEC DWORSKI

OD PONAD DEKADY DZIEDZINIEC ZDOBIĄ DREWNIANE RZEŹBY PIĘCIU MĘCZENNIKÓW

N

a przełomie XIII i XIV wieku miasto wie­lo­krot­nie prze­cho­dzi­ło z rąk pia­stow­skich do rąk bran­den­bur­skich i na od­wrót, i do­pie­ro w 1321 ro­ku w wy­ni­ku walk zbroj­nych oraz za­bie­gów dy­plo­ma­tycz­nych na dłu­gi okres po­now­nie zro­sło się z Pol­ską. Gród stał się sie­dzi­bą sta­ro­stwaStarostwo – jednostka podziału administracyjnego funkcjonująca w Koronie Królestwa Polskiego i Wielkim Księstwie Litewskim. W Polsce starostwa funkcjonowały od XIV wieku. Starostwa ustanawiane były w dobrach ziemskich należących do króla (królewszczyzna) i nadawane były szlachcicom dożywotnio. , choć wciąż by­ła to kon­struk­cja, w któ­rej pod­sta­wo­wy ma­te­riał bu­dow­la­ny sta­no­wi­ło drew­no. Do­pie­ro oko­ło 1340 ro­ku z ini­cja­ty­wy Ka­zi­mie­rza Wiel­kie­go roz­po­czę­to wzno­sze­nie ce­gla­nych mu­rów kur­ty­no­wych, za­bu­do­wań miesz­kal­nych oraz ele­men­tów for­ty­fi­ka­cji i pra­ce te z przer­wa­mi kon­ty­nu­owa­no przez na­stęp­ne trzy, a być mo­że na­wet czte­ry de­ka­dy. W no­wym zam­ku, obok urzę­du sta­ro­sty – jed­ne­go ze znacz­niej­szych w Pol­sce (sta­ro­sta­mi mię­dzy­rzec­ki­mi byli m.in. Jan Za­moy­ski i Sta­ni­sław Żół­kiew­ski), sta­cjo­no­wa­ła sta­ła woj­sko­wa za­ło­ga kró­lew­ska. Stąd pod­czas woj­ny do­mo­wej Grzy­ma­li­tów z Na­łę­cza­mi w la­tach 1382-85 sta­ro­sta ge­ne­ral­ny Wiel­ko­pol­ski Do­ma­rat z Iw­na (Grzy­ma­li­ta, zm. 1399) pro­wa­dził łu­pież­cze wy­pra­wy na do­bra Na­łę­czów prze­ciw­nych po­li­ty­ce dy­na­stycz­nej An­de­ga­we­nów. Z ra­cji klu­czo­we­go po­ło­że­nia za­mek w Mię­dzy­rze­czu utrzy­my­wa­ny był od­tąd w sta­nie cią­głej go­to­wo­ści bo­jo­wej i w la­tach póź­niej­szych pod­le­gał licz­nym mo­der­ni­za­cjom. Za­cho­wa­ły się do­ku­men­ty wska­zu­ją­ce nie­któ­rych sta­ro­stów mię­dzy­rzec­kich z tam­te­go okre­su. W 1390 ro­ku wzmian­ko­wa­ny był Woj­ciech z Sza­do­wa, w latach 1399-1403 - Flo­rian z Ko­ryt­ni­cy, a da­lej Sę­dzi­wój Ostro­róg her­bu Na­łęcz (1403-12, 1413-18, zm. 1441), Piotr Tar­cha­ła (1412-13), Jan z Ry­dzy­ny (1418-23), Nie­mie­rza z Lu­bo­sza (1449-66) czy Piotr Świ­dwa z Sza­mo­tuł (1466-73, zm. 1473). Źró­dła wspo­mi­na­ją też o jed­nej wi­zy­cie kró­lew­skiej, ja­ką w 1426 zło­żył w Mię­dzy­rze­czu Wła­dy­sław Ja­gieł­ło.



DO ZAMKU PROWADZI WSPÓŁCZESNY DREWNIANY MOST


Spośród nielicznych dokumentów pa­mię­ta­ją­cych tam­te cza­sy za­cho­wał się opis akt są­do­wych z 1413 ro­ku, w któ­rych ów­czes­ny sta­ro­sta mię­dzy­rzec­ki Piotr Tar­cha­ła do­wo­dzi, że miesz­cza­nie od­bi­li więź­niów o war­to­ści 300 grzy­wien, a miesz­cza­nie do­wo­dzą, że ten­że Tar­cha­ła poj­mał i wię­ził wi­no­waj­cę, któ­ry za­bił 2 pa­ni­czów. Tar­cha­ła po­są­dzo­ny był rów­nież przez nie­ja­ką pa­nią Mał­go­rza­tę, któ­ra do­wo­dzi, że ten­że Piotr po­słał 9 pa­ni­czów na jej dzie­dzi­nę i ci gwał­tem za­bra­li jej by­dło oraz ow­ce o war­to­ści 60 grzy­wien i gna­li na za­mek kró­lew­ski w Mię­dzy­rze­czu.


RUINA ZAMKU WIDZIANA OD STRONY POŁUDNIOWEJ

P

odczas walk o sukcesję na tronie czeskim pro­wa­dzo­nych po­mię­dzy kró­lem Wę­gier Ma­cie­jem Kor­wi­nem a kró­lem Czech Wła­dy­sła­wem Ja­giel­loń­czy­kiem i sprzy­mie­rzo­nych z nim: ce­sa­rzem Fry­de­ry­kiem III Hab­sbur­giem oraz Ka­zi­mie­rzem Ja­giel­loń­czy­kiem, kró­lem Pol­ski, a pry­wat­nie oj­cem Wła­dy­sła­wa, w 1474 ro­ku Mię­dzy­rzecz na­je­cha­ły i zdo­by­ły woj­ska wę­gier­skie wspie­ra­ne przez po­sił­ki ślą­skie, łącz­nie w si­le oko­ło 3000 lu­dzi. Co cie­ka­we, nie wia­do­mo do­kład­nie, kto do­wo­dził tym ata­kiem. Mnich An­drzej z Pa­ra­dy­ża twier­dził, że Mię­dzy­rzecz oku­po­wał Ste­fan Za­po­lya (zm. 1499) z Fry­de­ry­kiem, księ­ciem leg­nic­kim (zm. 1488). We­dług nie­któ­rych hi­sto­ry­ków jed­nak do­wód­cą oblę­że­nia był in­ny stron­nik Ma­cie­ja, Jan II Sza­lo­ny, ksią­żę Ża­ga­nia (zm. 1504). Jan Dłu­gosz łą­czył jed­no­znacz­nie opa­no­wa­nie zam­ku i mia­sta z ry­ce­rza­mi Hen­ry­ka z Ko­żu­cho­wa: Ka­sprem Ża­kiem her­bu Trach i Mel­chio­rem Le­be­rem, bę­dą­cych kil­ka lat wcześ­niej na służ­bie sta­ro­sty mię­dzy­rzec­kie­go Pio­tra z Sza­mo­tuł. Przy po­mo­cy wę­gier­skie­go wspar­cia i (przy­pusz­czal­nie) wy­ko­rzy­stu­jąc zdra­dę bur­gra­bie­go Sę­dzi­wo­ja Ży­dow­skie­go do­szło do opa­no­wa­nia mia­sta, któ­re zda­niem Dłu­go­sza by­ło nie­dba­le strze­żo­ne. Za­mek pod­dał się bez wal­ki i być mo­że dla­te­go, w prze­ciw­ień­stwie do do­mów miesz­czań­skich, nie zo­stał spa­lo­ny. Wkrót­ce po tym wy­da­rze­niu za­war­to ro­zejm, a zdo­by­te w cza­sie woj­ny wa­row­nie i mia­sta po­wró­ci­ły do swo­ich pra­wo­wi­tych właś­ci­cie­li.




WIDOK Z MURÓW ZAMKOWYCH NA DZIEDZINIEC DWORSKI

N

iespełna pół wieku później, pod­czas ostat­niej woj­ny pol­sko-krzy­żac­kiej w 1520 ro­ku wa­row­nia zo­sta­ła wzię­ta sztur­mem przez li­czą­ce łącz­nie oko­ło 10 ty­się­cy żoł­nie­rzy od­dzia­ły na­jem­ne Wol­fa von Schön­bur­ga, któ­re przez Mię­dzy­rzecz kie­ro­wa­ły się w stro­nę prus­kich po­sia­dło­ści za­ko­nu. Wsku­tek in­ten­syw­ne­go ostrza­łu dwu­dzie­stu nie­miec­kich ar­mat mu­ry zam­ko­we zo­sta­ły roz­bi­te, za­bu­do­wa­nia cał­ko­wi­cie spa­lo­ne, a za­ło­ga wy­mor­do­wa­na. Stra­te­gicz­ne po­ło­że­nie mia­sta spra­wi­ło jed­nak, że bar­dzo szyb­ko przy­stą­pio­no do od­bu­do­wy tej gra­nicz­nej straż­ni­cy. Sfi­nan­so­wa­ne z ka­sy kró­lew­skiej pra­ce nad­zo­ro­wał ów­czes­ny sta­ro­sta mię­dzy­rzec­ki Łu­kasz Gór­ka her­bu Ło­dzia (zm. 1542), a póź­niej za­stę­pu­ją­cy go na tym urzę­dzie Mi­ko­łaj Mysz­kow­ski her­bu Ja­strzę­biec (zm. 1557), któ­ry do­cze­kał ich za­koń­cze­nia da­to­wa­n­ego na po­ło­wę trze­ciej de­ka­dy XVI stu­le­cia. W wy­ni­ku mo­der­ni­za­cji za­mek uległ istot­nym prze­obra­że­niom otrzy­mu­jąc no­we strzel­ni­ce i ga­le­rie obron­ne, bra­mę, bu­dyn­ki miesz­kal­ne oraz de­ko­ra­cyj­ny wy­strój z re­ne­san­so­wą at­ty­ką po wło­sku w gó­rę wy­wie­dzio­ną. Obok nie­go funk­cjo­no­wa­ło go­spo­dar­cze za­ple­cze, zwa­ne tu­taj pod­gród­kiem. Nie­co póź­niej, bo w la­tach 60. te­go wie­ku przy bra­mie wjaz­do­wej sta­nę­ły dwie cha­rak­te­ry­stycz­ne okrą­głe ba­ste­je, któ­re z cza­sem sta­ły się sym­bo­lem Mię­dzy­rze­cza i naj­bar­dziej roz­po­zna­wal­nym ele­men­tem obron­nym wa­row­ni. Wznie­sio­no je przy­pusz­czal­nie w cza­sie, gdy kasz­te­la­nem był Sta­ni­sław Ostro­róg her­bu Na­łęcz (zm. 1568), a sta­ro­stą Jan Słu­żew­ski her­bu Su­li­ma (zm. 1580).



STAROSTWO (ZWANE TEŻ KASZTELANÓWKĄ, Z PRAWEJ) I OFICYNA, WIEK XVIII

GMACH STAROSTWA, WIDOK OD POŁUDNIA

W

1574 roku na zamku gościł pierwszy elek­cyj­ny wład­ca Pol­ski Hen­ryk Wa­le­zy (zm. 1589), któ­ry z licz­nym pocz­tem pa­nów fran­cu­skich, do 600 osób wy­no­szą­cym, nad­cią­gnął ku gra­ni­com nie­zna­ne­go so­bie kró­le­stwa […]. Kie­dy król wjeż­dżał do Mię­dzy­rze­cza, na wspa­nia­łych sa­niach ofia­ro­wa­nych mu przez Fir­le­ja, mar­szał­ka w.k., spo­tkał wspa­nial­szy jesz­cze or­szak pa­nów pol­skich, któ­rzy na po­wi­ta­nie aż tu ze sto­li­cy nad­ciąg­nę­li. Już jed­nak z koń­cem XVI wie­ku wa­row­nia za­czę­ła tra­cić na zna­cze­niu i pod­upa­dła, a dzie­ła jej znisz­cze­nia do­ko­na­li Szwe­dzi lub Bran­den­bur­czy­cy, któ­rzy w la­tach 1655-56 oku­po­wa­li mia­sto. Walk o za­mek wpraw­dzie nie pro­wa­dzo­no, ale ten na­wet krót­ki po­byt ob­cych za­łóg za­koń­czył się je­go de­wa­sta­cją i gra­bie­żą wszyst­kie­go, co by­ło w nim war­to­ścio­we. Jesz­cze w 1691 ro­ku ów­czes­ny sta­ro­sta Piotr Opa­liń­ski her­bu Ło­dzia (zm. 1691) pod­jął się pró­by od­bu­do­wy sie­dzi­by swo­ich urzę­dów, lecz pra­ce przer­wa­no w związ­ku z je­go ry­chłą śmier­cią. We­dług opi­su z 1699 ro­ku ta w owym cza­sie by­ła już opusz­czo­na i bar­dzo za­nie­dba­na: w zam­ku wszyst­kie gma­chy do re­zy­den­cji na­le­żą­ce spu­sto­sza­łe, gór­ne i dol­ne bez drzwi, schód i bra­my. Ze wzglę­du na stan bu­dow­li sta­ro­sta Ma­ciej Ra­do­mic­ki her­bu Ko­twicz (zm. 1728) w 1719 ro­ku wzniósł na pod­gro­dziu dwo­rek zwa­ny Kasz­te­la­nów­ką i tam prze­niósł urząd sta­ro­stwa mię­dzy­rzec­kie­go.



ZAMEK W MIĘDZYRZECZU NA AKWARELI KAROLA ALBERTIEGO, 1795

WIDOK RUIN W 1. POŁOWIE XIX WIEKU, EDWARD RACZYŃSKI "WSPOMNIENIA WIELKOPOLSKI..."

N

a zamku pozostawiono mieszkania dla cze­la­dzi, a część oca­la­łych po­miesz­czeń prze­zna­czo­no na warsz­ta­ty i ma­ga­zy­ny. Nie in­we­sto­wa­no jed­nak w je­go na­pra­wy i kon­ser­wa­cje, więc u schył­ku XVIII wie­ku był on już tyl­ko ru­iną, cze­go do­wo­dzą akwa­re­le Al­ber­tie­go z 1795 ro­ku przed­sta­wia­ją­ce znisz­czo­ne, po­ro­śnię­te zie­le­nią ko­ro­ny mu­rów zam­ko­wych, czy brak za­da­szeń bu­dyn­ków (za wy­jąt­kiem no­we­go gma­chu o kon­struk­cji sza­chul­co­wej). Po dru­gim roz­bio­rze Pol­ski wa­row­nię prze­ję­ła admi­ni­stra­cja pru­ska, by od­dać ją w dzier­ża­wę by­łe­mu am­ba­sa­do­ro­wi Kró­le­stwa Prus Gi­ro­la­mo Luc­chie­si­nie­mu (zm. 1825). Ten wkrót­ce wy­ku­pił ma­ją­tek, jed­nak ze wzglę­du na wy­jazd do Au­strii od­sprze­dał go nie­ja­kie­mu Stur­zel`­owi z po­blis­kie­go Mię­dzy­cho­du. Na­stęp­nie za­mek przy­padł ro­dzi­nie von Dziem­bow­skich po­zo­sta­jąc ich wła­sno­ścią do 1945 ro­ku. Pierw­szym z ro­du był tu­taj czło­nek lo­ży ma­soń­skiej Świą­ty­nia Jed­no­ściŚwiątynia Jedności (Tempel der Eintracht) - loża powstała w 1820 roku z połączenia dwóch lóż poznańskich. i rot­mistrz pru­ski Stef­fen Au­gust von Dziem­bow­ski (zm. 1859), po któ­rym po­sia­dłość Za­mek Mię­dzy­rzecz wraz z kwo­tą 40 ty­się­cy ta­la­rów odzie­dzi­czył je­den z trzech sy­nów, rów­nież Stef­fen (zm. 1900), ka­pi­tan ar­mii pru­skiej i po­seł do Land­ta­guLandtag (sejm krajowy) - niemiecki parlament związkowy. , a póź­niej ho­no­ro­wy oby­wa­tel mia­sta. Je­go żo­na, Ma­rie Con­stan­ze z do­mu Kalck­reuth, zmar­ła w 1927 ro­ku w bu­dyn­ku obec­ne­go mu­ze­um. W 1900 ma­ją­tek ob­jął ich naj­star­szy syn Stef­fen Kon­stan­tin a po je­go bez­dziet­nej śmier­ci w 1914 do­bra te prze­jął mąż je­go sio­stry Lud­wig Frie­drich von Tem­pel­hoff i sio­strze­niec Con­rad von Tem­pel­hoff, któ­ry za­rzą­dzał nim do stycz­nia 1945 ro­ku.




RUINA NA FOTOGRAFIACH Z OKRESU MIĘDZYWOJNIA

J

eszcze w okresie XX-lecia mię­dzy­wo­jen­ne­go po­dej­mo­wa­no pró­by adap­ta­cji ru­in zam­ku dla po­trzeb kul­tu­ral­nych, m.in. na dzie­dziń­cu or­ga­ni­zo­wa­ne były przed­sta­wie­nia te­at­ral­ne. Pierw­sze pra­ce ba­daw­cze i re­mon­to­we prze­pro­wa­dzo­no jed­nak do­pie­ro po woj­nie. W ro­ku 1954 roz­po­czę­to tu­taj sze­ro­ko za­kro­jo­ne wy­ko­pa­li­ska ar­che­olo­gicz­ne, pod­czas któ­rych nie tyl­ko ziden­ty­fi­ko­wa­no re­lik­ty gro­du wcze­sno­śre­dnio­wiecz­ne­go, ale rów­nież od­na­le­zio­no kil­ka ty­się­cy ar­te­fak­tów o wiel­kiej war­to­ści hi­sto­rycz­nej, wśród nich 33 ca­łe bu­ty, nie­mal kom­plet­ny szkie­let wo­ja z XI wie­ku (p. fo­to­gra­fia wy­żej), czy po­cho­dzą­cą z III wie­ku gem­mę z wi­ze­run­kiem ce­sa­rza rzym­skie­go Gor­dia­na III (zm. 244), jed­ną z dwóch te­go ty­pu za­cho­wa­nych na świe­cie. Po za­koń­cze­niu wy­ko­pa­lisk za­mek czę­ścio­wo od­bu­do­wa­no z prze­zna­cze­niem na sie­dzi­bę mu­ze­um: wzmoc­nio­no mu­ry, zre­kon­stru­owa­no bu­dy­nek miesz­kal­ny i zruj­no­wa­ne ba­ste­je. Nie­co póź­niej, bo w la­tach 70. i 80. wznie­sio­no no­wy most, a ba­ste­je na­kry­to cha­rak­te­ry­stycz­ny­mi da­cha­mi na­mio­to­wy­mi.




ZAMEK WIDZIANY OD WSCHODU, STAN W LATACH 60. XX WIEKU I OBECNIE


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


Z

amek usytuowano na zachód od mia­sta w na­tu­ral­nie obron­nym oto­cze­niu po­śród pod­mo­kłych łąk i roz­le­wisk, na kę­pie sta­no­wią­cej sród­rzecz­ną wy­spę w wi­dłach rzek Pak­li­cy i Obry, któ­re się tam pod tym zam­kiem zbie­ra­ją. Wznie­sio­no go na sztucz­nie usy­pa­nym kop­cu z wy­ko­rzy­sta­niem drew­nia­no-ziem­nych for­ty­fi­ka­cji gro­do­wych. Za wy­jąt­kiem stro­ny pół­noc­nej, gdzie pro­sta li­nia mu­rów bie­gnie wzdłuż znisz­czo­ne­go przez rze­kę sto­ku wzgó­rza, wszyst­kie po­zo­sta­łe od­cin­ki ob­wo­du obron­ne­go zbu­do­wa­ne zo­sta­ły na wa­łach wczes­no­śre­dnio­wiecz­ne­go gro­du, przy czym ze wzglę­du na ry­zy­ko osia­da­nia tych­że wa­łów mu­ry go­tyc­kie usta­bi­li­zo­wa­no opie­ra­jąc je na głę­bo­ko wko­pa­nych łę­kach opo­ro­wych. W ten spo­sób uzy­ska­no układ o pla­nie zbli­żo­nym do pod­ko­wy, wy­mu­szo­ny kształ­tem wznie­sie­nia i umiej­sco­wie­niem star­szych umoc­nień.




PLAN MIĘDZYRZECZA W ŚREDNIOWIECZU: 1 . ZAMEK, 2. PRZYGRÓDEK, 3. KOŚCIÓŁ PARAFIALNY, 4. BRAMA OBERSKA,
5. BRAMA WYSOKA, 6. BRAMA MŁYŃSKA, 7. RZEKA OBRA, 8. RZEKA PAKLICA

P

rzypuszczalnie pierwszymi elementami wa­row­ni wznie­sio­ny­mi z trwa­łe­go bu­dul­ca były: umiesz­czo­na w kur­ty­nie wschod­niej XIII-wiecz­na bra­ma wjaz­do­wa i sto­ją­ca obok niej cy­lin­drycz­na wie­ża, któ­ra peł­ni­ła funk­cję stoł­pu. W po­ło­wie XIV stu­le­cia drew­nia­no-ziem­ne for­ty­fi­ka­cje za­stąp­io­no wspom­nia­nym już mu­rem o gru­bo­ści oko­ło 2,5 i łącz­nej dłu­go­ści 145 me­trów, wy­ko­na­nym z ce­gły w wąt­ku go­tyc­kim i za­pew­ne zwień­czo­nym go­tyc­kim kre­ne­la­żem. Na je­go za­chod­nim od­cin­ku opar­to ścia­ny do­mu miesz­kal­ne­go, do po­zo­sta­łych kur­tyn zaś przy­le­ga­ły mniej­sze bu­dyn­ki drew­nia­ne o cha­rak­te­rze go­spo­dar­czym. Przy­pusz­czal­nie już w cza­sach ja­giel­loń­skich od stro­ny za­chod­niej mu­rów (w po­bli­żu do­mu miesz­kal­ne­go) wznie­sio­no dwie basz­ty łu­pi­no­we, a w czę­ści wschod­niej – czwo­ro­bocz­ny gmach in­ter­pre­to­wa­ny jako wie­ża bram­na. Ca­łość ota­cza­ła fo­sa za­si­la­na wo­da­mi rze­ki Ob­ry, o sze­ro­ko­ści oko­ło 12 me­trów, nad któ­rą od wscho­du prze­rzu­co­no drew­nia­ny most zwo­dzo­ny. Funk­cje go­spo­dar­cze zam­ku re­ali­zo­wał po­ło­żo­ny na wschód od nie­go tzw. przy­gró­dek.



BRAMA I FURTA BRAMNA PROWADZĄCE NA DZIEDZINIEC ZAMKOWY

KURTYNA ZACHODNIA MURÓW OBRONNYCH Z FUNDAMENTAMI NAJSTARSZEGO BUDYNKU MIESZKALNEGO

W

takiej mniej więcej formie zamek funk­cjo­no­wał do 1520 ro­ku, gdy po znisz­cze­niach do­ko­na­nych przez woj­ska nie­miec­kie de­cy­zją Zyg­mun­ta Sta­re­go od­bu­do­wa­no go w sty­lu re­ne­san­so­wym do­sto­so­wu­jąc do uży­cia bro­ni pal­nej i ar­ty­le­rii. Pod­czas tych prac mur zam­ko­wy po­gru­bio­no i wy­po­sa­żo­no w strzel­ni­ce, zaś ar­cha­icz­ne już wów­czas śre­dnio­wiecz­ne basz­ty i wie­że praw­do­po­dob­nie ro­ze­bra­no. Być mo­że rów­nież prze­stał ist­nieć go­tyc­ki dom za­chod­ni, któ­re­go funk­cje mógł prze­jąć no­wy trzy­kon­dyg­na­cyj­ny bu­dy­nek usy­tu­owa­ny w po­łu­dnio­wo-wschod­niej czę­ści dzie­dziń­ca, wznie­sio­ny na sta­rych fun­da­men­ciech. Obok nie­go przy po­łu­dnio­wym od­cin­ku mu­ru ob­wo­do­we­go sta­nę­ła kuchnia o kon­struk­cji sza­chul­co­wej oraz to­wa­rzy­szą­ca jej drew­nia­na za­bu­do­wa go­spo­dar­cza.




PLAN ZAMKU WG B. GUERQUINA (BEZ BASTEI PÓŁNOCNEJ): 1. BRAMA WJAZDOWA, 2. BASTEJA POŁUDNIOWA,
3. BUDYNEK BRAMNY/WARTOWNIA, 4. BUDYNKI MIESZKALNE (XVIw.)

WIDOK ZAMKU OD STRONY ZACHODNIEJ

D

rugi murowany gmach zbudowano w na­roż­ni­ku pół­noc­no-wschod­nim, przy wie­ży bram­nej . Wie­ża ta w dru­giej po­ło­wie XVI wie­ku prze­­kształ­co­na zo­sta­ła w war­tow­nię, co zwią­za­ne było z prze­su­nię­ciem o kil­ka me­trów na po­łu­dnie osi wjaz­do­wej i wy­bi­ciem no­wej bra­my wraz z fur­tą dla pie­szych. Zmia­na ta­ka po­dyk­to­wa­na by­ła de­cy­zją o bu­do­wie dwóch ba­stei ar­ty­le­ryj­skich o śred­ni­cy oko­ło 11 i wy­so­ko­ści oko­ło 9 me­trów, któ­re do­sta­wio­ne do wschod­niej kur­ty­ny flan­ko­wa­ły pół­noc­ny, wscho­dni i po­łu­dnio­wy od­ci­nek mu­rów oraz za­bez­pie­cza­ły krót­ki ciąg ko­mu­ni­ka­cyj­ny pro­wa­dzą­cy do zam­ku. Na wy­so­ko­ści przy­zie­mia ba­ste­je wy­po­sa­żo­no w strzel­ni­ce dla dzie­się­ciu dział. Po­nad ni­mi, na płas­kiej plat­for­mie z blan­ka­mi umiesz­czo­no sta­no­wi­ska dla ręcz­nej bro­ni pal­nej, skąd jed­no­cze­śnie pro­wa­dzić ostrzał mo­gło na­wet do stu żoł­nie­rzy. Mniej wię­cej w tym sa­mym okre­sie po­głę­bio­no fo­sę, wzmoc­nio­no pół­noc­ny mur ob­wo­do­wy i prze­ko­pa­no no­we ko­ry­to dla Pak­li­cy, od­dzie­la­jąc w ten spo­sób te­ren zam­ku od mia­sta. XVI-wiecz­ne for­ty­fi­ka­cje w cza­sach pierw­szych kró­lów elek­cyj­nych bu­dzi­ły uza­sad­nio­ny po­dziw po­śród im współ­czes­nych sta­wia­jąc wa­row­nię w Mię­dzy­rze­czu w gro­nie naj­le­piej umoc­nio­nych sie­dzib obron­nych w ca­łej Rze­czy­po­spo­li­tej.




BASTEJA PÓŁNOCNA, WIDOK OD PÓŁNOCNEGO WSCHODU I GALERIA NA DRUGIEJ KONDYGNACJI


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


Z

pierwotnego, gotyckiego zamku do cza­sów współ­czes­nych za­cho­wa­ły się mu­ry ob­wo­do­we, po­zo­sta­ło­ści po za­chod­nim do­mu miesz­kal­nym, a tak­że re­lik­ty cy­lin­drycz­nej wie­ży i frag­men­ta­rycz­nie ar­kad­ki wspie­ra­ją­ce drew­nia­ny ga­nek. Prze­trwa­ły rów­nież dol­ne par­tie mu­rów po­cho­dzą­cych z cza­sów re­ne­san­so­wej prze­bu­do­wy wa­row­ni oraz bu­dy­nek star­szej bra­my, czę­ścio­wo wto­pio­ny w ba­ste­ję pół­noc­ną i od­re­stau­ro­wa­ny. Naj­bar­dziej cha­rak­te­ry­stycz­nym ele­men­tem ar­chi­tek­tu­ry zam­ku po­zo­sta­ją jed­nak dwie po­tęż­ne ba­ste­je usy­tu­owa­ne po obu stro­nach bra­my wjaz­do­wej, któ­re w dru­giej po­ło­wie XX wie­ku na­kry­to cy­lin­drycz­ny­mi da­cha­mi nie­od­zow­nie ko­ja­rzą­cy­mi się z wiel­ki­mi chiń­ski­mi ka­pe­lu­sza­mi. Zamek wciąż ota­cza fo­sa wy­peł­nio­na wo­dą. Obec­nie wcho­dzi on w skład Mię­dzy­rzec­kie­go Kom­plek­su Mu­ze­al­ne­go, sam jed­nak po­zba­wio­ny zo­stał eks­po­zy­cji. Po­mi­ja­jąc nie­wiel­ką iz­bę tor­tur urzą­dzo­ną w ba­stei po­łu­dnio­wej zwie­dza­my tyl­ko go­łe mu­ry.



WIDOK Z DZIEDZIŃCA NA WARTOWNIĘ I BRAMĘ (PO PRAWEJ)

"IZBA TORTUR" W BASTEI POŁUDNIOWEJ

E

kspozycje muzealne, choć tylko w nie­wiel­kim stop­niu bez­po­śred­nio zwią­za­ne z hi­sto­rią zam­ku i je­go miesz­kań­ców, znaj­dzie­my w sto­ją­cych nie­opo­dal ruin daw­nym gma­chu sta­ro­stwa oraz w ofi­cy­nie dwor­skiej. W bu­dyn­kach tych mie­ści się Mu­ze­um Zie­mi Mię­dzy­rzec­kiej, w któ­rym pre­zen­to­wa­ne są zbio­ry ar­che­olo­gicz­ne po­cho­dzą­ce z pro­wa­dzo­nych na tym te­re­nie prac ba­daw­czych, wy­sta­wy et­no­gra­ficz­ne po­świę­co­ne kul­tu­rze au­to­chto­nicz­nej lud­no­ści pol­skiej i ich do­rob­ko­wi kul­tu­ro­we­mu, a tak­że eks­po­na­ty o du­żej war­to­ści hi­sto­rycz­nej i ar­ty­stycz­nej, wśród nich mi­li­ta­ria, sta­ro­dru­ki, ma­lar­stwo por­tre­to­we, rzeź­by sa­kral­ne itd.





MUZEUM W MIĘDZYRZECZU, FRAGMENT WYSTAWY HISTORYCZNO-ETNOGRAFICZNEJ

N

a szczególną uwagę zasługuje tutaj naj­więk­szy w Pol­sce zbiór sar­mac­kich por­tre­tów tru­mien­nych, ta­blic epi­ta­fij­nych i her­bo­wych, przed­sta­wia­ją­cych głów­nie pol­ską szlach­tę za­miesz­ka­łą na zie­mi mię­dzy­rzec­kiej w XVII i XVIII wie­ku, a tak­że szlach­tę po­cho­dze­nia nie­miec­kie­go, któ­ra miesz­ka­jąc na ru­bie­żach Rze­czy­po­spo­li­tej prze­ję­ła ten ty­po­wo pol­ski oby­czaj. W skład tej ko­lek­cji wcho­dzi rów­nież uni­ka­to­wa w ska­li świa­to­wej ga­le­ria przed­sta­wia­ją­ca zmar­łe dzie­ci. Oprócz ruin zam­ku i gma­chów sta­ro­stwa Mię­dzy­rzec­ki Kom­pleks Mu­ze­al­ny obej­mu­je po­nad­to zre­kon­stru­owa­ny po znisz­cze­niach wo­jen­nych bu­dy­nek bram­ny, XVIII-wiecz­ną kar­czmę dwor­ską (usy­tu­owa­ną już za wy­spą) oraz za­byt­ko­wy park kraj­obra­zo­wy, w któ­rym głów­ny trakt spa­ce­ro­wy wy­zna­cza oka­za­ła ale­ja pla­ta­no­wa.





WYSTAWA PORTRETÓW TRUMIENNYCH, NA DOLE PORTRETY DZIECIĘCE



Bilet wstępu obowiązuje do zam­ku i do mu­ze­um. Wej­ście do par­ku i na dzie­dzi­niec dwor­ski jest bez­płat­ne.


Fotografowanie dla celów nie­ko­mer­cyj­nych – bez­płat­ne. Za­kaz uży­wa­nia lam­py na wy­sta­wach mu­ze­al­nych.


Zakaz wprowadzania i wnoszenia zwierząt za­rów­no do ru­in, jak i na wy­sta­wy. Z psem mo­żna spa­ce­ro­wać na te­re­nie Mię­dzy­rzec­kie­go Kom­plek­su Mu­ze­al­ne­go, ale pie­sek po­wi­nien być na smy­czy.


Zamek znajduje się poza lo­kal­ny­mi ko­ry­ta­rza­mi po­wietrz­ny­mi. Ogra­ni­cze­niem są wy­so­kie i gę­ste drze­wa (pro­szę nie la­tać w okre­sie lę­go­wym!).


Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej im. Alfa Kowalskiego
ul. Podzamcze 2, 66-300 Międzyrzecz
tel.: +48 95 742 18 50
e-mail: sekretariat@muzeum-miedzyrzecz.pl

Godziny otwarcia / Ceny biletów


CASTRUM DOLORIS (ZAMEK BOLEŚCI)


DOJAZD


M

iędzyrzecz to niewielkie miasteczko po­ło­żo­ne oko­ło 50 km na po­łu­dnio­wy wschód od Go­rzo­wa Wiel­ko­pol­skie­go. Po­sia­da sta­cję ko­le­jo­wą (1,5 km od ruin, kier. Zie­lo­na Gó­ra, Go­rzów Wlkp., Zbą­szy­nek). Re­gu­lar­nie kur­su­ją tu­taj au­to­bu­sy PKS, głów­nie z kie­run­ków Go­rzów i Zie­lo­na Gó­ra. Za­mek usy­tu­owa­ny jest nie­co na za­chód od cen­trum, przy ul. Pod­zam­cze.



Polecam Parking przy Paklicy, usy­tu­owa­ny przy ul. Młyń­skiej (300 me­trów od ruin, wej­ście od stro­ny ul. Pod­zam­cze) lub par­king znaj­du­ją­cy się tuż obok, przy ul. Garn­car­skiej.


Można wjechać na teren Mię­dzy­rzec­kie­go Kom­plek­su Mu­ze­al­ne­go. Do ruin zam­ku ra­czej z ro­we­rem nie wej­dzie­my.




LITERATURA


1. S. Adamczyk: Międzyrzecz i Skwierzyna na pograniczu dziejów, 1995
2. W. Dramowicz: Z dziejów rodu Dziembowskich herbu Pomian z powiatu międzyrzeckiego, NRHA 2/7
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
4. A. Michalak: Zdobycie Międzyrzecza w 1474 roku w świetle wybranych militariów
5. T. Jurek: Słownik historyczno-geograficzny ziem polskich w Średniowieczu
6. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019



W PARKU ZAMKOWYM


W pobliżu:
Świebodzin - zamek książęcy z XIII/XIV w., przebudowany, 26 km
Łagów - zamek joannitów z XIV w., 29 km
Zbąszyń - pozostałości zamku bastionowego z XV-XVII w., 34 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2022
fotografie: 2018, 2019, 2021
© Jacek Bednarek