okresie panowania
Władysława Łokietka (zm. 1333) Niepołomice weszły w skład kompleksu dóbr królewskich zwanych wielkorządami, połączonego z majątków małopolskich - podrządztw - w celu utworzenia wspólnej ekonomii nadzorowanej przez wielkorządcę krakowskiego. Ta niewielka początkowo osada stała się w czasach
Kazimierza Wielkiego (zm. 1370) jednym z ulubionych miejsc wypoczynku władcy, który wzniósł tutaj zamek warowny chroniący stołeczny Kraków przed zagrożeniem ze wschodu, a jednocześnie pełniący funkcję administracyjną dla króla i jego dworu. Najstarszy zachowany dokument potwierdzający istnienie w Niepołomicach siedziby obronnej pochodzi z roku 1358, choć nie ma do końca pewności, że jego treść dotyczy rezydencji murowanej; ta bowiem mogła zostać zbudowana dopiero w latach 60. XIV wieku. Niewątpliwie jednak lokacja niepołomicka była ważna dla Kazimierza Wielkiego, o czym świadczy co najmniej osiem wizyt królewskich, a także intensywny rozwój wsi jako zaplecza gospodarczego dla dworu. Ponadto krzyżowały się tutaj drogi handlowe ze wschodu do Krakowa i dalej na Śląsk oraz z Mazowsza na Węgry, co znalazło swoje odbicie w ilości karczm funkcjonujących we wsi, których za czasów Długosza było aż dwadzieścia! Dogodna lokalizacja sprawiła, że na zamku często zatrzymywały się podążające na Wawel poselstwa i reprezentacje polityczne na najwyższym szczeblu. Należał do nich między innymi orszak towarzyszący czternastoletniemu Zygmuntowi Luksemburskiemu (zm. 1437), synowi cesarza
Karola IV, jaki w grudniu 1382 roku bawił przez krótki czas w Niepołomicach, skąd – rozczarowany postawą panów polskich uniemożliwiających mu wjazd do Krakowa, a tym samym sięgnięcie przez Zygmunta po koronę królewską – udał się do Nowego Sącza, a stamtąd na Węgry.
WIDOK OD POŁUDNIA, NA PIERWSZYM PLANIE OGRODY KRÓLOWEJ BONY
P
o śmierci Kazimierza Wielkiego zamek nie utracił dotychczasowej rangi rezydencji królewskiej, czego dowodzi udokumentowanych co najmniej dziesięć wizyt córki Ludwika Węgierskiego
Jadwigi (zm. 1399), wybranej przez szlachtę do sprawowania władzy w ramach sukcesji po ojcu. Prawdziwy rozkwit przyniósł Niepołomicom jednak dopiero okres rządów
Władysława Jagiełły (zm. 1434), który nie przepadał za Krakowem i podczas swych krótkich pobytów w Małopolsce aż trzydzieści sześć razy odwiedzał usytuowany pośród ostępów leśnych zamek, skąd mógł oddawać się ulubionej rozrywce, jaką były polowania na grubego zwierza. Oprócz funkcji siedziby łowieckiej na czas pobytów królewskich warownia stawała się centrum administracyjnym dworu; tutaj miały miejsce doroczne spotkania króla i jego rady, odbywały się sądy nadworne, tu także wystawiono wiele ważnych dokumentów. Jagiełło bywał w Niepołomicach regularnie, najczęściej w połowie listopada, po objazdach ziemi sandomierskiej i Rusi, a tuż przed wyjazdem na Litwę, gdzie zazwyczaj spędzał zimy.
POŁUDNIOWE SKRZYDŁO ZAMKU W NIEPOŁOMICACH
W
iele ważnych decyzji, jak również tych mniej istotnych, a dotyczących osobistego życia króla, zapadało nie w stołecznym Krakowie, lecz w niewielkiej wsi na skraju Puszczy Niepołomickiej. Tak było w roku 1407, gdy dwór huczał od plotek na temat rzekomych zdrad małżonki królewskiej
Anny Cylejskiej (zm. 1416), czego bezpośrednim zarzewiem było zarwanie się komnaty królowej, rzekomo pod wpływem jej "zabaw" z dwoma, lub nawet trzema rycerzami. Początkowo Jagiełło opanowany zazdrością, którą potajemnie wzbudzili w sercu ohydni pochlebcy, dwaj jego doradcy publicznie naraził żonę na zniesławienie, by później na wyraźne żądanie królowej odwołać swe oskarżenia, co uczynił podczas zjazdu w Niepołomicach. W roku następnym, w dzień Świętego Marcina podejmował Jagiełło delegację rycerstwa powracającego z nieudanej wyprawy Witolda na Moskwę, podczas której intensywne deszcze oraz powszechny głód spowodowały ogromne straty w ludziach i wyposażeniu. Król wyrażając współczucie z powodu ich trudów […] wynagrodził i powetował hojniej, niż sobie tego życzyli wszelkie straty, jakie ponieśli, tak jakby walczyli w obronie i o wielkość Królestwa Polskiego.
BRAMA WJAZDOWA W SKRZYDLE ZACHODNIM
S
pośród wydarzeń, jakie zapisały się na kartach historii, a które objęły swoim zasięgiem królewskie Niepołomice, warto wspomnieć o zjeździe zwołanym tutaj na jesieni 1409 roku tuż po ogłoszeniu rozejmu w wojnie polsko-krzyżackiej. Toczonym pod zwierzchnictwem Jagiełły obradom towarzyszył groźny proces przeciw Warcisławowi z Gortratowic, który postępując wiarołomnie i nie zmuszony żadną koniecznością, wydał Krzyżakom gród Bobrowniki. I choć podsądny zarzekał się, że warownię poddał za wiedzą i zgodą arcybiskupa gnieźnieńskiego Kurowskiego, a nawet przedstawił dowody na potwierdzenie prawdziwości swoich słów, to król nie dał mu wiary i za zdradę skazał na dożywotnie więzienie w zamku chęcińskim. Decyzję tę później jednak najwyraźniej zmienił, skoro już w roku 1410 Warcisław cieszył się wolnością.
POMNIK KAZIMIERZA WIELKIEGO ODSŁONIĘTY W 2004 ROKU
I
nny ciekawy epizod dotykający lokacji niepołomickiej miał miejsce podczas zjazdu, który odbył się tutaj w roku 1420. Wtedy to, w dniu św. Marcina dwór królewski potwierdził zgodę na małżeństwo Władysława Jagiełły ze szwagierką Zygmunta Luksemburskiego Ofką, gwarantowane posagiem w postaci Śląska i okrągłej sumy stu tysięcy florenów. Do ślubu jednak nigdy nie doszło, bowiem wysłany z oficjalną decyzją w delegację węgierską Zawisza Czarny włączył się w działania militarne przeciwko Czechom i został przez nich uwięziony. Sytuację wykorzystał książę Witold, który w międzyczasie przekonał Jagiełłę do zmiany planów i poślubienia swojej siostrzenicy, księżniczki
Zofii Holszańskiej (zm. 1461). Ten nieoczekiwany bieg zdarzeń przyniósł w konsekwencji wiele korzyści dla dynastii Jagiellonów, bowiem Sonka urodziła Władysławowi aż trzech synów, podczas gdy Ofka w dniu ślubu zbliżałaby się już do pięćdziesiątki.
WEJŚCIE W SKRZYDLE POŁUDNIOWYM OD STRONY OGRODÓW
N
ajstarszy syn Sonki i Władysława Jagiełły, a zarazem pierwszy spadkobierca po jego śmierci, Władysław III (zm. 1444) w roku 1442 oddał Niepołomice w zastaw braciom Piotrowi i Michałowi Dybaczowi, a ponieważ na ogół nigdy nie następowało wykupienie zastawu, z czasem dobra oderwano od domeny królewskiej i przemianowano na starostwo zastawne. Od 1454 roku na zamku oprócz starosty mieszkał także celnik opiekujący się promem na Wiśle i leśni strażnicy. Po tragicznej śmierci brata w bitwie pod Warną władzę w Królestwie przejął Kazimierz Jagiellończyk (zm. 1492), który wzorem Jagiełły również odbywał objazdy kraju, jednak nie czynił tego już tak często i regularnie jak ojciec. W Niepołomicach bywał natomiast powszechnie, ale raczej aby się rozerwać polowaniem na dzikie zwierzęta, niż w sprawach państwowych, te bowiem wolał rozstrzygać w Krakowie lub w Nowym Korczynie. Jeszcze w latach 1471 i 1472 przez pewien czas dwór królewski ponownie rezydował na zamku niepołomickim, tym razem jednak przyczynę tych dłuższych wizyt należy upatrywać w obawie króla przed panującą w stolicy zarazą. Najstarsi synowie Kazimierza Jagiellończyka także nie podzielali praktykowanego przez dziadka sposobu prowadzenia polityki wewnętrznej i większość czasu spędzali albo w Krakowie, albo – jak
Jan Olbracht (zm. 1501) – w Sandomierzu, Malborku i Toruniu, lub – jak
Aleksander (zm. 1506) – na Litwie. W Niepołomicach pojawiali się sporadycznie, a pobyty te miały głównie charakter rekreacyjny.
KOLOROWA POCZTÓWKA Z DRUGIEJ DEKADY XX WIEKU
ZAMEK NA OBRAZIE M. TRZEBIŃSKIEGO Z 1913 ROKU
W
okresie rządów
Zygmunta I (zm. 1548) ukształtował się system królewskich podróży, na który składały się regularne przejazdy między Krakowem i Wilnem, delegacje na zjazdy sejmowe, okazjonalne wyprawy związane z dyplomacją i wojną oraz krótkie wyjazdy w celach rekreacyjnych i wypoczynkowych. Dzięki dogodnemu położeniu zamek niepołomicki doskonale zatem nadawał się do pełnienia funkcji rezydencji etapowej na potrzeby przejazdów królewskich, i w takim charakterze wykorzystywany był często przez króla oraz jego dwór. Nic więc dziwnego, że stał się on przedmiotem zwiększonej uwagi władcy, który wykupił go z zastawu, a następnie poddał modernizacji. W latach 20. i 30. XVI wieku pod kierunkiem mistrza Benedykta i Bartolommea Berreciego przeprowadzono szeroko zakrojony remont warowni kazimierzowskiej, obejmujący swym zakresem co najmniej wymianę posadzek i pieców oraz montaż dekoracyjnych detali architektonicznych.
WIDOK ZAMKU OD ZACHODU, LATA 20. XX WIEKU
K
orzystne usytuowanie rezydencji w oddali od większych skupisk ludności sprawiło, że traktowano ją również jako azyl od chorób zakaźnych, jakie często nawiedzały stołeczny Kraków. Tak było m.in. w latach 1526 i 1527, gdy schronienie przed morowym powietrzem znalazły w Niepołomicach:
królowa Bona z dziećmi i częścią dworu. Podczas drugiego z wymienionych pobytów, na jednym z polowań zorganizowanych we wrześniu 1527 roku wydarzył się nieszczęśliwy wypadek, który być może zmienił losy dynastii Jagiellonów. Wydarzenie to opisał Maciej Bielski w Kronice Polskiej z 1597 roku: Z Krakowa ruszył się król do Niepołomic z królową Boną i ze wszystkim dworem na krotofile, gdzie tam miał niedźwiedzia nad obyczaj wielkiego, którego z Litwy przywieziono w skrzyni. Gdy go wypuszczono w gaju blisko Wisły, poszczwano go wielkimi psy najpierwej, które on połamał i pobił, i poranił ich o sto. Chłopów było o trzysta z oszczepy, którzy mu nie dali do Wisły. Z przodku był niemężny, ale potem, gdy się rozgniewał, oślep bieżał na ludzie. Ożarowskiego herbu Rawic, podkomorzego królewskiego, przewrócił z koniem. Tarło, krajczy, pieszo chciał do niego z oszczepem, ale mu wydarł oszczep niedźwiedź, iż padł, ledwie go chłop z oszczepy przypadłszy ratowali i psi go w nogi wtenczas pokąsali. Puścił się potem tam, gdzie królowa stała, która uciekając przed nim, potknął się koń pod nią, spadła i uraziła się, bo była brzemienna. Tamże porodziła bez czasu syna, który pochowan zarazem w Niepołomicach. Śmierć nienarodzonego dziecka Bony, któremu dano imię Olbracht, sprawiła, że jedynym żyjącym męskim przedstawicielem rodu panującego pozostawał
Zygmunt August (zm. 1572). A że jego wszystkie trzy małżeństwa okazały się bezdzietne, dynastia Jagiellonów wkrótce wygasła.
WIDOK ZAMKU OD STRONY POŁUDNIOWO WSCHODNIEJ, LATA 20. XX WIEKU
W
spomniany Zygmunt August wkrótce po usunięciu szkód spowodowanych przez pożar z 1550 roku podjął się trudu kontynuowania dzieła rozpoczętego przez ojca, prowadząc w latach 1548-71 wielką przebudowę gotyckiej wawroni na renesnasową rezydencję. Projekty architektoniczne przygotował na ten cel i nadzorował ich realizację mistrz Tomasz Grzymała, a współpracowali z nim polscy i włoscy rzemieślnicy, między innymi Santi Gucci Fiorentino - twórca wielu królewskich nagrobków, architekt zamków w
Książu Wielkim i
Baranowie Sandomierskim. W rezultacie ukształtowane zostało założenie oparte o zewnętrzne mury zamku średniowiecznego, lecz wyposażone w nową przestrzeń mieszkalną, ciągi komunikacyjne i dekoracje. Jeszcze zanim kosztowna inwestycja została ukończona, w 1563 roku starostwo niepołomickie przeszło w ręce Grzegorza Branickiego (zm. 1595), by w roku 1585 stać się własnością jego syna Jana (zm. 1612).
FOTOGRAFIA ZAMKU Z OKRESU MIĘDZYWOJNIA
P
anujący w Polsce po ucieczce Henryka Walezego król
Stefan Batory (zm. 1586) bywał dość częstym gościem w Niepołomicach, a podczas jednego z jego pobytów tutaj pewnej zimowej nocy złodziej wlazłszy na blanki pod okno dostał się do komnaty królewskiej i skradł stamtąd żupan oraz dwa podbite sobolowym futrem płaszcze. Rabusia wkrótce schwytano w Krakowie podczas próby sprzedaży przez niego królewskich fantów, szybko osądzono i wykonano wyrok, czego dowodzi wymowny wpis w księgach karnych o treści: katu co obiesił Jana Goryczowskiego, co pokradł szaty królewskie – groszy 18. Po 1635 roku zamek należał do wojewody ruskiego
Stanisława Lubomirskiego, by po jego śmierci w 1649 roku przejść w posiadanie syna
Aleksandra Michała (zm. 1677). Swoją obecność w Niepołomicach Lubomirscy zaakcentowali niewielką przebudową rezydencji, podczas której wykonano nowe krużganki, przebudowano kominki i zmieniono wystrój wnętrz.
FOTOGRAFIA ZAMKU Z OKRESU MIĘDZYWOJNIA
O
res świetności Niepołomic jako rezydencji wielkopańskiej przerwał najazd szwedzki w latach 1655-57, podczas którego okupanci splądrowali wieś, zniszczyli kościół parafialny, w zamku zaś urządzili magazyn żywności, dewastując go i wywożąc całe jego wyposażenie. Po wyjściu Szwedów z Polski pełniący urząd starosty niegrodowego wspomniany wcześniej Aleksander Lubomirski przeprowadził wprawdzie bieżący remont i naprawy po zniszczeniach wojennych, jednak już w 1702 roku oddziały szwedzkie po raz kolejny weszły do Niepołomic, złupiły zamek, a zabudowania dworskie puściły z dymem. Kiedy w 1709 zmarła
Teofila Zasławska Ostrogska, wdowa po marszałku wielkim koronnym
Józefie Lubomirskim (zm. 1702),
August II Mocny (zm. 1733) wcielił majątek niepołomicki na powrót do dóbr królewskich. I choć z inicjatywy jego następcy,
Augusta III (zm. 1763) , w latach 40. XVIII wieku pałac poddano renowacji, to ta miała jedynie charakter doraźny i nie przywróciła jego dawnej świetności. W następstwie I rozbioru Polski należące do zaboru austriackiego Niepołomice stały się siedzibą garnizonu wojskowego, a wcześniejszy dwupiętrowy zamek po pożarze zredukowano o jedno piętro i przekształcono w koszary. Przebudowie tej towarzyszyło wzmocnienie szkarpami osłabionych murów oraz zmiana wystroju elewacji zachodniej, która uzyskała wygląd klasycystyczny. Odtąd nadgryziona szwedzką kulą i bezlitosnym zębem czasu dawna rezydencja królewska systematycznie chyliła się ku upadkowi.
DZIEDZINIEC W LATACH 20. XX WIEKU
P
rzed I wojną światową na zamku mieściły się różne organy administracyjne dominium niepołomickiego, szpital wojskowy (do 1856), pomieszczenia gospodarcze, by w okresie międzywojennym, po przeprowadzeniu doraźnych prac remontowych, uczynić zeń obiekt użyteczności publicznej. Wraz z nastaniem nowej powojennej rzeczywistości w 1945 roku symbol Niepołomic przeznaczony został na siedzibę wielu niepowiązanych ze sobą instytucji, takich jak miejscowe liceum, poczta, izba porodowa, łaźnia miejska, sala gimnastyczna, biblioteka, a także prywatne mieszkania. Ówczesny stan zamku, a także poziom świadomości jego użytkowników z tego okresu najlepiej obrazuje fakt, że w latach 90. XX wieku wywieziono z jego piwnic prawie 150 ciężarówek śmieci! W 1986 roku zamek wpisano do rejestru zabytków, a pięć lat później przekazano na własność Gminie Niepołomice, z inicjatywy której przystąpiono do kompleksowej renowacji obejmującej m.in. odnowienie krużganków wraz z dziedzińcem, częściową rekonstrukcję fasady zachodniej, wymianę dachu i gruntowny remont wnętrz oraz elewacji zewnętrznych, a także rewitalizację bezpośredniego otoczenia rezydencji. Zakończone w 2007 roku prace przywróciły dawny blask tej cennej budowli czyniąc ją największą atrakcją turystyczną okolicy.
DZIEDZINIEC ZAMKOWY W 1970 ROKU, L. KAJZER, J. SALM, S. KOLODZIEJSKI LEKSYKON ZAMKOW W POLSCE
WIDOK Z PODOBNEJ PERSPEKTYWY PO GRUNTOWNEJ RENOWACJI ZAMKU
otycki zamek Kazimierza Wielkiego zbudowany został na planie czworoboku, z cegły, na kamiennej podmurówce. Składał się on przypuszczalnie z dwóch murowanych gmachów: dwukondygnacyjnego, jednotraktowego domu w części wschodniej oraz długiego domu południowego, również o dwu kondygnacjach, połączonego z wieżą obronną, której
pozostałości zachowały się w południowej elewacji. Zabudowę tę z pewnością uzupełniały parterowe lub piętrowe budynki drewniane rozmieszczone wokół regularnego dziedzińca i przeznaczone do celów gospodarczych. Obronność założenia zapewniały dwie główne wieże wzniesione na planie czworoboku, jedna w narożniku północno – zachodnim, druga w północno – wschodnim. Szczególnie solidnie umocniona była wieża północno-zachodnia, licząca co najmniej trzy kondygnacje, z pomieszczeniem w przyziemu, gdzie znajdowała się studnia zapewniająca obrońcom dostęp do wody nawet w czasie długiego oblężenia. Obydwie wieże łączył i całość obwodu zamykał mur kurtynowy, zapewne wyposażony w krenelaż i ganek dla straży. Wjazd na dziedziniec prawdopodobnie prowadził przez bramę lub wieżę bramną usytuowaną w murze zachodnim.
REKONSTRUKCJA ZAMKU ŚREDNIOWIECZNEGO WG M. KOZERY
W
takiej formie gmach królewski przetrwał do XVI wieku, kiedy to z inicjatywy Zygmunta Starego został przebudowany na piękną renesansową rezydencję. Efektem prac prowadzonych przez mistrzów polskich i włoskich było wpisane w obrys zamku średniowiecznego czteroskrzydłowe założenie, wyposażone w jednotraktowe budynki po stronie wschodniej i od zachodu oraz domy dwutraktowe w części południowej i od północy. Otaczały je od wewnątrz drewniane krużganki, które po pożarze w 1550 roku zastąpiono murowanymi. Nowo wybudowane skrzydło północne przeznaczone było na komnaty mieszkalne, podczas gdy funkcje reprezentacyjne skupiały pomieszczenia skrzydła południowego rozbudowanego z dawnego budynku gotyckiego. Nowo ukształtowana sylweta zamku pozbawiona była masywnych obronnych wież, które rozebrano, a w ich miejscu wzniesiono niewielkie wieżyczki pełniące rolę klatek schodowych. Bezpośrednio w sąsiedztwie rezydencji, w pobliżu jej południowej elewacji założono ogrody włoskie będące urzeczywistnieniem estetycznych ambicji królowej Bony.
PLAN ZAMKU WSPÓŁCZESNEGO WG T. CHRZANOWSKIEGO I M. KORNECKIEGO
OPRACOWANA PRZEZ R. LISOWSKIEGO WIZJA ZAMKU PO PRZEBUDOWACH LUBOMIRSKICH W XVII WIEKU
R. SYPEK: ZAMKI I OBIEKTY WAROWNE JURY KRAKOWSKO-CZĘSTOCHOWSKIEJ
o zakończeniu gruntownej rewitalizacji zamku w Niepołomicach jego gwiazda znów świeci pełnym blaskiem. Przetrwały i zostały starannie odrestaurowane piękne renesansowe detale architektoniczne zdobiące okna, komnaty, bramę wjazdową, a także wspaniale ukwiecony dziedziniec, zachwycający przybyłych turystów i gości. Główną ozdobą podwórza zamkowego, choć usytuowaną dyskretnie w jednym z jego narożników, jest
rzeźba zamyślonego Stańczyka – słynącego z ciętego dowcipu błazna trzech królów z dynastii Jagiellonów: Aleksandra, Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta, z którym turyści chętnie robią sobie pamiątkowe zdjęcia. Dziś dawna rezydencja pełni funkcję ośrodka kultury, hotelu z restauracją i centrum konferencyjnego.
NA DZIEDZIŃCU ZAMKU W NIEPOŁOMICACH
N
a zamku funkcjonuje Muzeum Niepołomickie, które gromadzi i udostępnia zwiedzającym zbiory z zakresu historii, sztuki oraz przyrody. W ramach wystaw stałych
Sukiennice w Niepołomicach i Salon europejski prezentowane są tutaj ciekawe kolekcje obrazów i rzeźb stanowiących własność Muzeum Narodowego w Krakowie, obejmujące pejzaże, sceny rodzajowe, portrety, sceny religijne i historyczne autorstwa m.in. Henryka Siemiradzkiego, Artura Grottgera, Leona Wyczółkowskiego, czy Stanisława Witkiewicza, a także nawiązujące do starożytnych mitów i historii biblijnych obrazy oraz rzeźby wykonane przez artystów europejskich. Ekspozycja p.n.
Kaplica zamkowa zabiera nas w klimat średniowiecznego i nowożytnego duchowieństwa, udostępniając dawne woluminy, dokumenty papieskie, szaty oraz renesansowe przedmioty liturgiczne: monstrancje, relikwiarze, wota.
FRAGMENT WYSTAWY SUKIENNICE W NIEPOŁOMICACH
Z
amyka całość kontrowersyjna
Wystawa trofeów myśliwskich, gdzie w kilku salach eksponowane są zadbane wprawdzie, lecz z powodu spotkanego ich losu sprawiające przygnębiające wrażenie wypchane zwierzęta, pochodzące zarówno z Puszczy Niepołomickiej, jak i odległych rejonów świata. Znajdziemy wśród nich dwa niedźwiedzie: brunatnego i baribala, wielkiego strusia, zebry, kilka gatunków antylop, rysia, wilka, lwa, a nawet żyrafę. "Kolekcję" tę uzupełniają skromniejsze trofea łowieckie i dziewiętnastowieczna broń myśliwska. Zwiedzanie części pomieszczeń zamkowych odbywa się w towarzystwie przewodnika.
W SALACH ŁOWIECKICH
Wstęp wolny na dziedziniec zamkowy i krużganki. Na ekspozycje obowiązuje bilet wstępu.
Fotografowanie do celów niekomercyjnych jest bezpłatne.
Zamek znajduje się w strefie pomarańczowej: zezwolenia nie wymagają loty dronami o masie do 900g, a maksymalna wysokość lotu w takim przypadku nie może przekroczyć 30 metrów (stan w 2021).
JESZCZE RAZ NA WYSTAWIE SUKIENNICE W NIEPOŁOMICACH
W KOMNACIE PORTRETOWEJ
DOJAZD
N
iepołomice położone są kilkanaście kilometrów na wschód od Krakowa, skąd kursują autobusy Komunikacji Aglomeracyjnej linii 211, 221 oraz 301, a także prywatne busy. Zamek stoi w pobliżu Rynku, przy ulicy – a jakże – Zamkowej. (mapa zamków województwa)
Samochód zostawić można na parkingu usytuowanym przy północnym skrzydle zamku, na parkingu bezpłatnym przy ul. Szewskiej lub bezpośrednio w Rynku (tutaj zapłacimy na postój). Wszystkie z tych miejsc znajdują się bardzo blisko zamku.
LITERATURA
1. B. Guerquin: Zamki w Polsce, Arkady 1984
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. J. Kracik: Ludzie królewskich Niepołomic, Urząd Miasta i Gminy Niepołomice 2008
4. M. Murzyn-Kupisz: Dziedzictwo kulturowe a rozwój lokalny..., ZN 835
5. T. Olszacki: Rezydencje królewskie prowincji małopolskiej w XIV wieku, Architektura 7/2011
6. T. Ratajczak: Nie tylko Wawel. Przebudowa monarszych rezydencji w Królestwie Polskim...
7. R. Sypek: Zamki i obiekty warowne Jury Krakowsko-Częstochowskiej
NA DZIEDZIŃCU ZAMKOWYM
ELEWACJA FRONTOWA, WIDOK OD PÓŁNOCNEGO ZACHODU
W pobliżu: Wieliczka - zamek żupny z XIV w., 13 km
Nowy Wiśnicz - bastionowy zamek magnacki z XIV-XVII w., 24 km Kraków - zamek królewski na Wawelu, 25 km
Dobczyce - ruina zamku królewskiego z XIV w., 26 km