oczątki zamku i miasta związane są z poszukiwaniami soli kamiennej prowadzonymi w tym rejonie Wieliczki, czego świadkiem pozostaje zlokalizowany w obrębie średniowiecznego dziedzińca szyb górniczy z połowy XIII wieku. Według tradycji fundatorem warowni był książę krakowski
Henryk IV Probus (zm. 1290), który wkrótce po odkryciu w okolicy bogatych złóż soli dążył do powstania tutaj niezbędnej infrastruktury w celu reprezentacji i ochrony interesów tego bardzo dochodowego w owym czasie regale. Ponieważ w przypadku większości znacznych złóż w ich sąsiedztwie powstawały osady zapewniające niezbędne zaplecze dla rozwoju górnictwa, na ich terenie umieszczano siedziby zwierzchników i administracji, często budując w tym celu zamki warowne. Podobnie było z zamkiem w Wieliczce, który przez ponad 650 lat funkcjonował jako siedziba zarządu kopalni soli i różnorodnych pracowni związanych z jej wydobyciem, magazynowaniem oraz przerobem. Z zamkowej wieży zwoływano robotników do pracy, w magazynach wydzielano narzędzia i materiały, tutaj też wypłacano pensje i mieściły się mieszkania niektórych urzędników. Ponadto, od czasów Kazimierza Wielkiego, zamek żupny stanowił siedzibę królewską.
WĄSKI DZIEDZINIEC POMIĘDZY DOMEM POŚRÓD ŻUPY (Z PRAWEJ) I DOMEM ŻUPNYM (PO LEWEJ), W TLE BRAMA ZAMKOWA
Żupami solnymi w dawnej Polsce nazywano kopalnie i warzelnie soli, która ze względu na wysoką cenę określana była wówczas mianem białego złota. Przedsiębiorstwa te najczęściej należały do królów lub książąt zapewniając im bardzo wysoki dochód, będący nierzadko podstawowym źródłem utrzymania dworu i państwa. Dla przykładu, za czasów Kazimierza Wielkiego prawie 1/3 dochodów królewskiego skarbca pochodziło właśnie ze sprzedaży soli. Bezpośredni nadzór nad żupami sprawował żupnik, mianowany urzędnik królewski, który z racji pełnionej funkcji nie podlegał pod władzę sądową, a sądzić go mógł tylko sam król. Do jego obowiązków należało zarządzanie finansami kopalń, dbanie o zbyt soli, opłacanie górników i administracja nad powierzonym majątkiem. Namiestnik żupnika był nazywany podżupnikiem lub podżupkiem.
Na terenie średniowiecznej Polski znajdowały się dwa główne obszary wydobycia soli: żupy krakowskie z kopalniami i warzelniami w Bochni i Wieliczce, oraz starsze od nich, tak zwane żupy ruskie obejmujące przedsiębiorstwa funkcjonujące na terenie dawnych Grodów Czerwieńskich (wydobywano tam sól prawdopodobnie od czasów rzymskich). Oprócz żup królewskich istniały również niewielkie żupy prywatne.
OBRAZ ŻUPY WIELICKIEJ I WIELICZKI NA MAPIE WILHELMA HONDIUSA Z 1645 ROKU
REKONSTRUKCJA ZAMKU WIELICKIEGO Z PRZEŁOMU XIII I XIV WIEKU, ŹRÓDŁO: MUZEUM ŻUP KRAKOWSKICH W WIELICZCE
R
ozkwit Wieliczki przyniosły czasy panowania
Kazimierza Wielkiego (zm. 1370), który w 1361 roku lokował miasto na prawie niemieckim oraz gruntownie umocnił i przebudował zamek włączając go w system fortyfikacji miejskich. Jeszcze w pierwszej połowie XIV wieku do wieży mieszkalnej dostawiono od zachodu parterowy budynek na rzucie kwadratu o bokach około 13 metrów, pełniący przypuszczalnie jakieś funkcje gospodarcze lub wojskowe. Po 1350 gmach ten nadbudowano, a w jego piwnicy i na parterze wykonano sklepienia wsparte na jednym centralnym filarze. Części parterowej, zwanej później Izbą Grodzką, nadano reprezentacyjny charakter, co zapewne podyktowane było częstymi wizytami władcy, który wprowadził zwyczaj corocznego goszczenia w zamku żupnym. Również z polecenia Kazimierza Wielkiego Wieliczkę otoczono murem o długości jednego kilometra, wyposażonym w ganki obronne i zwieńczonym krenelażem. Spośród dziewiętnastu nowo wybudowanych baszt miejskich trzy weszły w skład umocnień warowni, która odtąd stała się kluczowym elementem fortyfikacji miasta od strony północno-zachodniej. Po śmierci ostatniego Piasta odnotowano krótkie wizyty w zamku m.in. księcia litewskiego
Witolda (w 1386) oraz króla Czech
Zygmunta Luksemburskiego i króla duńskiego
Eryka Pomorskiego, zmierzających w 1424 roku na koronację 17-letniej
Zofii Holszańskiej – czwartej żony 70-letniego wówczas
Władysława Jagiełły.
FRAGMENT PLANU WIELICZKI MARCINA GERMANA Z 1638 ROKU
Z LEWEJ WIDZIMY KOŚCIÓŁ PW. ŚW. KLEMENSA, Z PRAWEJ - ZAMEK
B
yć może jeszcze za panowania Władysława Jagiełły (zm. 1434) na dziedzińcu zamkowym wzniesiono kuchnię zwaną Królewską. Miała ona formę czworobocznej, wolno stojącej wieży z centralnie umieszczonym piecem, wspartym na czterech kamiennych słupach. Kuchnia w Wieliczce uchodzi za najstarszy w Polsce zakład zbiorowego żywienia, tutaj bowiem bezpłatnie wydawano posiłki urzędnikom i pracownikom żup krakowskich, jak również woźnicom przyjeżdżającym po urobek. Pożary miasta, jakie dotknęły je w latach 1473 i 1475, okazały się na tyle poważne w skutkach, że król
Kazimierz Jagiellończyk (zm. 1492), aby ułatwić naprawę strawionej przez ogień zabudowy miejskiej, uwolnił mieszczan wielickich od czynszów i innych powinności na okres 10 lat. W ramach prac związanych z remontami po pożarach zmodernizowano również zamek, którego układ wzbogacił się o nowy gmach zwany Domem Żupnym, powstały w wyniku nadbudowy i połączenia dwóch mniejszych budynków stojących w północnej części dziedzińca. Na parterze mieścił on izby gospodarcze, warsztaty i magazyny, piętro natomiast wykorzystywano jako mieszkania dla urzędników. Tutaj także, w zamkowych piwnicach znajdowało się więzienie o intrygującej nazwie Groch.
DOM ŻUPNY, ELEWACJA POŁUDNIOWA I WSCHODNIA
P
ożary miasta, jakie ponownie spustoszyły Wieliczkę w 1531 i 1535 roku, stały się bodźcem do kolejnej przebudowy siedziby zarządców żup krakowskich, w wyniku której pomieszczeniom zamkowym nadano bardziej reprezentacyjnego charakteru. W połowie XVI wieku podniesiono o jedną kondygnację skrzydło zachodnie, sytuując w nim Izbę Królewską. W udekorowanych pocztem królów i książąt polskich wnętrzach tej nieistniejącej już komnaty odbywały się m.in. posiedzenia sądów. W tym samym okresie zamek północny i środkowy połączono, budując na wysokości pierwszego piętra drewnianą, rozległą izbę, zwaną Salą gdzie żupniki wymalowano (nazwę swą zawdzięcza umieszczonym w niej 24 obrazom z wizerunkami dawnych zarządców kopalni). Na piętrze Domu Żupnego urządzono kaplicę p.w. św. Stanisława, tak małą, że mógł się w niej pomieścić jedynie drewniany ołtarz, ksiądz celebrujący mszę i jeden ministrant. Wszystkie reprezentacyjne pomieszczenia wyposażono w kominki, malowane piece, złocone świeczniki, a nawet specjalne i bardzo kosztowne szyby dekorowane herbami królewskimi. W ramach XVI-wiecznej przebudowy dachy Domu Pośród Żupy ozdobiono renesansową attyką, a w jego północno-zachodniej części wzniesiono wieżę strażniczą z gankiem, skąd grą na dudach, a później na trąbce, wzywano robotników do pracy. Naroża zamku środkowego wzmocniono przyporami, elewacje zaś przemurowano umieszczając na nich późnośredniowieczne dekoracje w postaci blend ceglanych i nowego kamiennego portalu. Usytuowany na południe od zamku sad żupny, dotąd mający charakter gospodarczego zaplecza kuchni zamkowej, nabrał teraz cech ogrodu ozdobnego.
PLAN PARTERU ZAMKU WG JOSEPHA FLECKHAMMERA, 1780
PERSONEL ZAMKU ŻUPNEGO W XVI WIEKU
Szafarz – odpowiedzialny za dostarczanie artykułów spożywczych i wydawanie ich z magazynu, rozdzielanie łoju do zasilania lamp górniczych, nadzór nad drogami i pracami budowlanymi. Do jego obowiązków należała troska o gospodarstwo żupne i wszystko, co się z nim wiąże mianowicie: w jakim porządku się je utrzymuje, szczególnie z myślą o tym, by przestrzegać zasad uczciwości, a likwidować przejawy zła i donoszenie o wszystkim podżupkowi. Powinien mieć na uwadze kuchnię razem z kucharzami, aby niczego z niej nie wynoszono. Jego zastępcą był podszafarz.
Pisarz – który zgodnie z prawdą i uczciwością odnotowuje i spisuje to, co zrobili inni urzędnicy…
Piwniczny – odpowiedzialny za zakup dobrego piwa od towarników, staranie się o dzbany, szklanki, zastawę stołową. Do niego należy również ścieranie stołów oraz osobiste rozdzielanie ze spiżarni chleba i piwa stosownie do wysokości diet.
Kucharz – do jego obowiązków (poza przygotowywaniem posiłków) należało staranie o utrzymanie kuchni w czystości i zwracanie uwagi, by nie miały miejsca straty w półmiskach, garnkach i łyżkach.
Palacz – do którego zadań należało palenie w piecu wieczorem, a uprzednio posprzątanie izby, zmywanie stołów każdego dnia, zapalanie lampy przed obrazem Matki Boskiej i gaszenie jej wieczorem, usługiwanie urzędnikom, doglądanie pieców i okien.
Wrotny żupny – aby siedział przy bramie i pilnował, by chłopi i starcy nie wynosili niczego, co należy do gospodarstwa żupnego.
Leśny – który miał zmuszać służbę do wcześniejszego wstawania póki stosownie do warunków pory roku wyjeżdżają wcześnie końmi czy to do lasu po drewno czy też po siano lub inne materiały. Podlegali mu woźnicowie i stajenni.
Stróże – do pilnowania zamku nocą, zmieniając się o północy. Pomagają też w kuchni przy skubaniu kogutów, znoszeniu drewna do ogniska, wyciąganiu wody ze studni.
ELEWACJA PÓŁNOCNA ZAMKU W POŁOWIE XIX WIEKU, RYS. M. A. SEYKOTT
WIDOK MIASTA I ZAMKU NA RYSUNKU KARLA RYBIčKI, 1843
K
oniec XVI wieku i nadciągający wraz z nim kryzys gospodarczy, spotęgowany przez epidemie i trwające całe dekady konflikty zbrojne, rozpoczął nieuchronny etap powolnego spadku notowań zamku w Wieliczce. Wskutek kolejnego już pożaru przed rokiem 1620 przestała istnieć Sala Królewska, a głównym pomieszczeniem reprezentacyjnym stała się Izba Grodzka, opisywana w 1597 jako Izba na dole wielga sklepista. W tym okresie odnotowano również pęknięcia murów zamkowych spowodowane zapadaniem się wyrobisk kopalni i drganiami od przejeżdżających w pobliżu ciężkich wozów z solą. Okupacja miasta przez wojska szwedzkie i siedmiogrodzkie, jaka miała miejsce w połowie XVII stulecia, doprowadziła do dalszej degradacji siedziby żup krakowskich, którą okradziono z wartościowego wyposażenia i zdewastowano. Do pierwszego po wyjściu Szwedów remontu zabudowań przystąpiono w latach 1670–85. Pozbawiony części sklepień i grożący zawaleniem segment zachodni Domu Pośród Żupy przebudowano, dzieląc Izbę Grodzką na cztery pomieszczenia i powtarzając ich układ na poziomie piwnic oraz piętra. Wyremontowano także zachodnie skrzydło Domu Żupnego, gdzie na piętrze zamieszkała
Maria Kazimiera Sobieska (zm. 1716), królowa Polski, gdy w 1685 roku przez krótki czas przebywała w Wieliczce. Rozebrano również zniszczoną podczas wojen Kuchnię Królewską, której funkcję przejął sklep w centralnej części Domu Żupnego. Dla lepszej komunikacji na poziomie piętra zamek środkowy i północny połączono wąskim gankiem, wspartym na zachowanej do dziś arkadzie.
ZAMEK NA KOLOROWANEJ POCZTÓWCE Z POCZĄTKU XX WIEKU
WIDOK ZAMKU OD PÓŁNOCNEGO ZACHODU, OKOŁO 1915
W
ojna północna (1700-21) odcisnęła swoje piętno na zamku wielickim, który po jej zakończeniu ponownie znalazł się w stanie upadku. Jego wnętrza poddano restauracji w latach 20. i 30. XVIII wieku wymieniając m.in. stolarkę, piece i podłogi. Jedno z pomieszczeń zamku środkowego przeznaczono na siedzibę sądu żupnego, a w kilku kolejnych urządzono mieszkania wyższych urzędników. Pokoje dla urzędników znajdowały się również na pierwszym piętrze zamku północnego, którego parter zajmowała kordegarda, kasa, kuchnia i magazyny, a w latach późniejszych urządzono tutaj pralnie z maglem, kancelarię i archiwum. Przebudowie poddano fragment łączący basztę z północnym budynkiem zamkowym, zastępując mur z przylegającą zabudową drewnianą nowym murem wyposażonym w otwory strzelnicze. Przy okazji naprawy murów i baszty, pod tą ostatnią zaaranżowano drugie więzienie, zwane głębszym, z przeznaczeniem dla osób skazanych za ciężkie przewinienia. Modernizacji zamku towarzyszyły zmiany w jego najbliższym otoczeniu: powiększono i przekomponowano geometryczny ogród manierą włoską w kwatery z kompasikiem marmurowym (zegarem słonecznym) na środku, a na jego górnym tarasie w późniejszych latach powstały kwietniki tworzące w rokokowej stylizacji inicjały SAR oznaczające skrót od Stanislaus Augustus Rex.
PRZED BRAMĄ WIELICKIEGO ZAMKU, 1912
SCENKA RODZAJOWA Z ZAMKIEM W TLE, LATA 30. XX WIEKU
P
o włączeniu Żup Krakowskich do Austrii (1772) kompleks zamkowy dostosowano do potrzeb licznej administracji Wyższego Urzędu Salinarnego i apartamentów jego naczelnika, na które składało się aż siedem pokoi mieszkalnych, dwa pokoje dla służby a także sień, kuchnia i spiżarnia. Zmiany te wpłynęły na przekształcenia w układzie przestrzennym zamku, i tak około 1780 roku zlikwidowano drewnianą salę zawieszoną pomiędzy Domem Pośród Żupy a Domem Żupnym, a nieco później zbudowano nowe klatki schodowe, przekształcono również dachy. W kolejnych latach przeznaczenie poszczególnych pomieszczeń ulegało zmianie w zależności od bieżącego zapotrzebowania, m.in. przez pewien czas w Domu Żupnym stacjonowało wojsko i policja, a w dawnej stolarni mieścił się areszt. W latach 1834–36 usunięto oddzielające zamek od ogrodu drewniane budynki gospodarcze, w ich miejscu stawiając parterowy
klasycystyczny pawilon, zwany zamkiem południowym, z izbą dozorcy, wozownią i remizą strażacką. W takiej formie gmach dotrwał do stycznia 1945 roku, gdy w wyniku bombardowania przez lotnictwo sowieckie niemal do piwnic zniszczony został średniowieczny Dom Pośród Żupy; mocno ucierpiały również zabudowania w zachodnim rejonie dziedzińca. Po wojnie zamek popadł w ruinę i jedynie w tej jego części, która przetrwała wojnę, po 1945 przez pewien czas funkcjonowały przychodnia lekarska oraz przedszkole. W 1976 roku rozpoczęto renowację zabytku na potrzeby Muzeum Żup Krakowskich, którą w pełni ukończono dwadzieścia lat później.
ZAMEK PO 2. WOJNIE ŚWIATOWEJ, NA PIERWSZYM PLANIE KOMPLETNIE ZRUJNOWANY DOM POŚRÓD ŻUPY
ZANIEDBANA BUDOWLA NA FOTOGRAFII Z LAT 70. XX WIEKU
becny wygląd zamku nawiązuje do jego formy z końca XVIII wieku, ukształtowanej przez Austriaków po zajęciu przez nich Wieliczki. W jego obręb wchodzą: Dom Pośród Żupy (zamek środkowy), Dom Żupny (zamek północny), zamek południowy, relikty kuchni żupnej, baszta gotycka i mur obronny. Dom Pośród Żupy to najstarszy fragment warowni, w jego wschodniej części bowiem ukryte są mury XIII-wiecznej wieży mieszkalnej, pierwszej siedziby zarządcy krakowskich salin. W ciągu kolejnych stuleci utrzymywał on reprezentacyjny charakter; tutaj mieściła się Izba Grodzka (po zmianach zwana Salą Gotycką) oraz bogato wyposażona Izba Królewska z portretami królów na ścianach i ich herbami malowanymi na okiennych szybach. O dworskiej przeszłości tego gmachu świadczą datowane na czasy Kazimierza Wielkiego zdobienia w postaci portali, obramień, zworników sklepień czy dekoracyjnych blend.
DOM ŻUPNY (Z LEWEJ) I DOM POŚRÓD ŻUPY, NA PIERWSZYM PLANIE FUNDAMENTY KUCHNI KRÓLEWSKIEJ
D
ługi i wąski dziedziniec oddziela Dom Pośród Żupy od Domu Żupnego, wzniesionego z kamienia i cegły w XV wieku, na planie litery L z wykorzystaniem wcześniejszych budynków i owalnego muru obronnego. Ten piętrowy, podpiwniczony budynek postawiono na stromym stoku, co spowodowało, że piwnice w części północnej i zachodniej znajdują się nad powierzchnią. Jego jednotraktowe wnętrza, zarówno na parterze jak i na piętrze, pełniły na przestrzeni wieków różne funkcje: mieściły się tutaj magazyny łoju, skład narzędzi górniczych, pralnia, kuchnia, kasa żupna, kordegarda, ale również mieszkania urzędników kopalni, kaplica, a nawet więzienie. Po drugiej wojnie światowej Dom Żupny wykorzystywano na potrzeby ośrodka zdrowia. W przeszłości zamek środkowy i północny łączyła, na wysokości pierwszego piętra, drewniana sala służąca do komunikacji i pełniąca funkcję reprezentacyjną. Po jej rozebraniu w 1780 roku jedynym ogniwem spajającym te dwa główne budynki kompleksu zamkowego pozostaje wąski ganek dobudowany do piętra elewacji południowej.
GOTYCKA BASZTA W ZACHODNIEJ CZĘŚCI ZAMKU
W
zachodniej części założenia zamkowego stała Kuchnia Królewska, wzniesiona z kamienia na planie prostokąta wzmocnionego od zachodu i północy przyporami. Bezpłatnie stołowali się w niej pracownicy administracji, górnicy oraz przyjeżdżający po sól furmani. Budynek przestał pełnić swoją pierwotną funkcję w XVI stuleciu, a pod koniec wieku XVII został rozebrany. Dziś niewiele wiadomo na temat wyglądu i rozplanowania tego gmachu ponad to, że w jego centralnej części stał piec, po którym zachowały się fundamenty czterech kwadratowych filarów. Z kuchnią od zachodu sąsiadowała gotycka baszta będąca w przeszłości jednym z ogniw fortyfikacji miejskiej, złożonej z kamiennych murów i wkomponowanych w nie dziewiętnastu baszt oraz dwóch bram: Krakowskiej od północy i Kłosowskiej od południa. Wzniesiona z kamienia łamanego na rzucie nieregularnego czworoboku baszta zamkowa pozostaje jedynym zachowanym elementem tych umocnień. Dawniej mieściło się w niej m.in. ciężkie więzienie i mieszkanie kapelana.
W
południowej części dawnego dziedzińca stoi tzw. zamek południowy,
klasycystyczny gmach wystawiony w latach 30. XIX wieku w miejscu drewnianych zabudowań gospodarczych. Jego jednotraktowe (w przeważającej części) wnętrza wykorzystywano na potrzeby kancelarii, wozowni oraz magazynu sprzętu przeciwpożarowego, a w czasach najnowszych urządzono tutaj przedszkole. Na elewacji południowej budynku zachował się portal kamienny w miejscu historycznego przejścia do ogrodu żupnego, który założono w latach 60. XVI wieku w celu odseparowania zabudowy zamkowej od domów mieszczańskich, co miało chronić ją przed pożarem. Oprócz funkcji gospodarczych ogród prawdopodobnie użytkowany był również do celów rekreacyjnych, o czym świadczyć może obecność w nim letniego siedzenia pośród sadu, pod dachem (prawdopodobnie altany).
PLAN ZAMKU W WIELICZCE, KOLOREM CZARNYM OZNACZONO MURY ZAMKU XIII-WIECZNEGO:
1. DOM POŚRÓD ŻUPY, 2. DOM ŻUPNY, 3. BRAMA WJAZDOWA, 4. KUCHNIA KRÓLEWSKA, 5. BASZTA GOTYCKA,
6. MUR OBRONNY, 7. ZAMEK POŁUDNIOWY (NIE UJĘTY NA PLANIE)
tarannie wyremontowany kompleks zamkowy od połowy lat 80. XX wieku mieści siedzibę Muzeum Żup Krakowskich, a od 2013 roku wraz z kopalnią widnieje na prestiżowej Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, co podkreśla tylko wielką wartość historyczną tego miejsca i stanowi uznanie dla wysiłku, jaki włożono w jego restaurację. Funkcje głównej przestrzeni wystawienniczej pełni tutaj Dom Pośród Żupy, gdzie na trzech kondygnacjach zorganizowano ekspozycje o charakterze historycznym, ściśle związane z przeszłością tego miejsca jako siedziby zarządu salin krakowskich, produkcją soli i jej wykorzystaniem w życiu codziennym. W XIV-wiecznych piwnicach zamkowych znalazła miejsce wystawa archeologiczna dotycząca osadnictwa na tych terenach i rozwoju regionu od wczesnego neolitu po średniowiecze. Jednym z jej motywów tematycznych są detale architektoniczne starej warowni, kule armatnie odnalezione w czasie prowadzonych tu badań archeologicznych, a także makieta zamku żupnego przedstawiająca jego najstarszą, wieżową jeszcze formę.
FRAGMENT WYSTAWY ARCHEOLOGICZNEJ
P
arter budynku zajmuje Sala Gotycka (zwana dawniej Izbą Grodzką), której sklepienie, wzorem wnętrz kościelnych, oparto na jednym centralnym filarze. Tę najbardziej reprezentacyjną w całym zamku izbę zdobią wizerunki żupników, administratorów i wysokich urzędników salinarnych, m.in: Sebastiana Lubomirskiego, Jana Gotfryda Borlacha czy Józefa Russeggera.
W SALI GOTYCKIEJ
D
o Sali Gotyckiej przylega renesansowa komnata z niewielką wystawą dokumentującą początki i historię miasta Wieliczki. Sporo uwagi poświęcono tutaj funkcjonowaniu miejskich cechów rzemieślniczych, rozwojowi szkolnictwa i uzdrowiska solankowego, jest też okazała makieta Wieliczki wykonana na podstawie XIX-wiecznych planów. Najwyższą kondygnację zamku środkowego zajmuje sala wystaw czasowych oraz ekspozycja, z jaką muzeum jest identyfikowane, i z której jest najbardziej dumne. Mowa tu oczywiście o liczącej kilkaset okazów największej w Polsce kolekcji solniczek i naczyń przyprawowych, pochodzących z całej Europy, ale również z Afryki czy dalekiej Korei. Te małe dzieła obejmują przykłady sztuki zdobniczej, ceramiki, szkła, kamieni, kości i masy perłowej. Najstarszym eksponatem w wielickiej kolekcji pozostaje datowana na przełom XV i XVI wieku gotycka solniczka w kształcie kielicha. Na wystawie nie zabrakło oczywiście wyrobów wykonanych z cenionej na całym świecie porcelany miśnieńskiej oraz pochodzących ze znanej polskiej fabryki porcelany w Ćmielowie.
W ŚWIECIE WIELNICKICH SOLNICZEK
W
sąsiadującym z Domem Pośród Żupy skrzydle północnym mieści się obecnie administracja, pracownie, pomieszczenia magazynowe i archiwum z liczącym ponad 3 tysiące woluminów zbiorem kartograficznym. Tej części zamku się nie zwiedza, co nie znaczy, że po opuszczeniu muzeum nasza wycieczka dobiegła końca. Warto teraz udać się na dziedziniec zewnętrzny, a stamtąd do gotyckiej baszty, której wnętrza urozmaica wystawa dokumentująca zmiany, jakie następowały w jej architekturze i przeznaczeniu na przestrzeni wieków. Stojąc na ganku dawnej baszty miejskiej spoglądamy z nieco innej perspektywy na całe założenie zamkowe z wysuniętymi na pierwszy plan reliktami Kuchni Królewskiej. Wycieczkę po zamku zakończyć można w skrzydle południowym, gdzie część pomieszczeń funkcjonuje dziś jako restauracja, a część udostępniono do celów wystawienniczych.
Muzeum Żup Krakowskich
ul. Zamkowa 8 , 32-020 Wieliczka
tel: 12 278 58 49
e-mail: info@muzeum.wieliczka.pl
Bezpłatne wejście na dziedziniec zamkowy i do baszty. Do muzeum obowiązują bilety wstępu.
Fotografowanie do celów niekomercyjnych jest bezpłatne; dotyczy również ekspozycji muzealnych (oczywiście bez lampy).
Niestety, na teren zamku nie można wprowadzać i wnosić zwierząt.
Ze względu na położenie zamku w centrum miasta (legalne) latanie dronem stanowi wyzwanie. Jeżeli chcemy być w zgodzie z przepisami, to jakąś szansę na uniknięcie zgromadzeń ludzi możemy mieć we wczesnych godzinach porannych. Loty bezpośrednio nad zamkiem wymagają zapewne zgody dyrekcji muzeum. Drony o masie powyżej 900g praktycznie nie mogą być tutaj wykorzystywane w tzw. kategorii otwartej.
DOJAZD
Z
amek stoi przy ul. Zamkowej (a jakże), około 200 metrów na północ od Rynku i około 400 metrów na wschód od Szybu Daniłowicza, gdzie znajduje się główne wejście do kopalni. Zaledwie 300 metrów dzieli od bramy zamkowej przystanek kolejowy Wieliczka-Rynek-Kopalnia. (mapa zamków województwa)
Warto szukać miejsc parkingowych w pobliżu kopalni. Jest ich tam najwięcej – parkingi oznaczone są numerami, a dojazd do nich dobrze oznakowany. Najbliżej zamku mieści się największy z nich, parking nr 2 (obok przystanku PKP).
LITERATURA
1. P. Cembrzyński: Przyczynek do studiów nad funkcją zamków w średniowiecznych miastach..., 2019
2. E. Giżycka, I. Pawłowska-Pich: Tajemnice Zamku Żupnego w Wieliczce, 2009
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
4. K. Ochniak-Dudek: Zamek Żupny w Wieliczce - historia i architektura
5. R. Sypek: Zamki i obiekty warowne Jury Krakowsko-Częstochowskiej
WIDOK Z BASZTY NA ZESPÓŁ ZAMKOWY, PO PRAWEJ TZW. ZAMEK POŁUDNIOWY
W pobliżu: Kraków - zamek królewski na Wawelu, 14 km Niepołomice - zamek królewski z XIV/XVI w., 15 km
Dobczyce - ruina zamku królewskiego z XIV w., 16 km Tyniec - warowne opactwo Benedyktynów z XI w., 22 km Myślenice - ruina wieży obronnej z XIV w., 27 km
WARTO ZOBACZYĆ:
Być w Wieliczce i nie zwiedzić słynnej kopalni soli to brzmi jak turystyczna zbrodnia. O tym miejscu napisano już tak wiele, że zwyczajnie nie wypada nie uwzględnić go w swoich planach. Nie wypada i nie warto, bo pomimo wysokich cen biletów wizyta tutaj pozostaje w pamięci na długie lata. Po pokonaniu 400 stopni i zejściu na głębokość 130 metrów wkraczamy w świat podziemnych korytarzy, solankowych jezior, tajemniczych wyrobisk oraz pięknych komór z ogromną Komorą Warszawa i niezwykłą kaplicą św. Kingi. Rozciągnięta na długości 3,5 km trasa to również znakomita okazja do zapoznania się z dawnymi narzędziami górniczymi i metodami wydobycia oraz transportu soli. Na własnej skórze (czy raczej: języku) można też przekonać się, że legenda nie kłamie: ściany kopalni rzeczywiście są słone :-)