*** ZAMEK KRZYŻACKI W OSTRÓDZIE ***

.

STRONA GŁÓWNA

ZA GRANICĄ

GALERIA

MAPY

KONTAKT

SHIRO & BASIA

OSTRÓDA

zamek komturów krzyżackich

ZAMEK KRZYŻACKI W OSTRÓDZIE, WIDOK OD STRONY POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ

DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


D

okładna data powstania zamku w Ostró­dzie wciąż po­zo­sta­je w sfe­rze hi­po­tez. Przy­pusz­czal­nie pierw­szy ufor­ty­fi­ko­wa­ny dwór ry­cer­ski, ja­ko sie­dzi­ba wój­ta krzy­żac­kie­goWójtostwo - podstawowy okręg administracji krzyżackiej, podlegający komturii., funk­cjo­nu­je tu­taj już co naj­mniej od 1270 ro­ku. Ta skrom­na, oto­czo­na pa­li­sa­dą wa­row­nia peł­ni stra­te­gicz­ną ro­lę, z jed­nej stro­ny chro­niąc po­łu­dnio­we gra­ni­ce zdo­by­czy pań­stwa krzy­żac­kie­go, a z dru­giej sta­no­wiąc do­god­ną ba­zę do dal­szych pod­bo­jów ziem za­miesz­ki­wa­nych przez ple­mio­na pru­skie. Od­gry­wa też ro­lę ad­mi­ni­stra­cyj­ne­go, go­spo­dar­cze­go i woj­sko­we­go cen­trum, przy któ­rym wy­ra­sta nie­wiel­ka po­cząt­ko­wo osa­da. Atrak­cyj­ne po­ło­że­nie przy szla­ku han­dlo­wym pro­wa­dzą­cym z Ma­zow­sza nad Bał­tyk sprzy­ja roz­wo­jo­wi no­wo po­wsta­łe­go przy­czół­ka, dzię­ki cze­mu już w 1329 ro­ku otrzy­mu­je on z rąk kom­tu­ra dzierz­goń­skie­go Lu­the­ra von Braun­schweig (zm. 1335) przy­wi­lej lo­ka­cyj­ny na pra­wie cheł­miń­skim. Dzię­ki te­mu na­da­niu wzra­sta ro­la Ostró­dy, a wraz z nią krzy­żac­kie­go gro­du, któ­ry w ro­ku 1341 sta­je się sie­dzi­bą au­to­no­micz­nej kom­tu­rii dla zie­mi sa­siń­skiej, z pod­le­gły­mi jej ośrod­ka­mi w Ni­dzi­cy, Dąb­rów­nie, Ol­sztyn­ku, Iła­wie i Dział­do­wie.



WJAZD NA DZIEDZINIEC ZAMKOWY, NA PIERWSZYM PLANIE FUNDAMENTY WIEŻY BRAMNEJ

W

zrost znaczenia miasta i jego no­we funk­cje ja­ko waż­ne­go ośrod­ka ad­mi­ni­stra­cji za­kon­nej po­cią­ga­ją za so­bą de­cy­zje o bu­do­wie bar­dziej re­pre­zen­ta­cyj­nej wa­row­ni, któ­ra sta­no­wi­ła­by bez­piecz­ną sie­dzi­bę kom­tu­ra i je­go za­ło­gi. Mniej wię­cej w po­ło­wie XIV wie­ku roz­po­czy­na się więc pro­ces wzno­sze­nia mu­ro­wa­ne­go zam­ku, trwa­ją­cy oko­ło trzech de­kad, któ­re­mu przy­glą­da się i nad­zo­ru­je je­go kosz­ty ów­czes­ny kom­tur Gün­ter von Ho­hen­stein (zm. 1380). W 1381 ro­ku, gdy no­wa sie­dzi­ba pa­nów krzy­żac­kich jest już wła­ści­wie na ukoń­cze­niu, nisz­czą ją pod­czas na­jaz­du od­dzia­ły li­tew­skie­go księ­cia Kiej­stu­ta: ...cas­trum Oste­ro­de no­vum cum an­ti­qu­o­ple­ne ex­ust­um est – no­wy za­mek w Ostró­dzie zo­stał wraz ze sta­rym w ca­ło­ści spa­lo­ny. W kon­se­kwen­cji pra­ce przy od­bu­do­wie i wy­koń­cze­niu zam­ku trwa­ją za­pew­ne aż do koń­ca wie­ku XIV. War­to przy tym do­dać, że je­go uz­bro­je­nie już od sa­me­go po­cząt­ku sta­no­wi wzór dla in­nych krzy­żac­kich wa­row­ni, ja­ko je­den z pierw­szych bo­wiem otrzy­mu­je on na wy­po­sa­że­nie sześć dział ar­mat­nich. In­wen­ta­rze z 1391 ro­ku wy­mie­nia­ją jed­ną "du­żą pusz­kę" z trzy­dzie­sto­ma ku­la­mi ka­mien­ny­mi i dzie­się­cio­ma ka­mie­nia­mi pro­chu, trzy "ma­łe pusz­ki" z sześć­dzie­się­cio­ma po­ci­ska­mi ka­mien­ny­mi oraz dwa dzia­ła strze­la­ją­ce ku­la­mi z oło­wiu, któ­rych trzy­sta by­ło w za­pa­sie.



POŁUDNIOWE SKRZYDŁO ZAMKU

R

ozważna polityka komtura Frie­dri­cha von Zol­lern w okre­sie po­prze­dza­ją­cym wiel­ką woj­nę z Pol­ską spra­wi­ła, że u jej pro­gu kom­tu­ria ostródz­ka dys­po­nu­je nie­ba­ga­tel­nym po­ten­cja­łem eko­no­micz­nym i mi­li­tar­nym. Tuż po ob­ję­ciu urzę­du przez je­go na­stęp­cę, Gam­ra­tha von Pin­tze­nau (zm. 1410), w pod­le­głych kom­tu­rii zam­kach i dwo­rach lu­stra­to­rzy od­no­to­wu­ją co naj­mniej 128 peł­nych zbroi, 88 heł­mów, 262 ku­sze, 54 tar­cze i 23 dzia­ła. Von Pin­tze­nau wkrót­ce jed­nak gi­nie na po­lach grun­waldz­kich, a na wieść o zwy­cię­stwie pol­sko-li­tew­skie­go orę­ża w wiel­kiej bi­twie sprzy­mie­rzo­ny z Po­la­ka­mi ry­cerz pru­ski Mi­ko­łaj von Do­rin­gen or­ga­ni­zu­je nie­wiel­ki od­dział zbroj­ny i wy­ko­rzy­stu­jąc nie­do­bo­ry ka­dro­we Krzy­ża­ków opa­no­wu­je za­mek. Kil­ka dni póź­niej, za zgo­dą Wła­dy­sła­wa Ja­gieł­ły, w ka­pli­cy zam­ko­wej zło­żo­ne zo­sta­ją na krót­ko cia­ła po­le­głych pod Grun­wal­dem do­stoj­ni­ków za­kon­nych, wśród nich wiel­kie­go mi­strza Ul­ri­cha von Jun­gin­gen i wspom­nia­ne­go kom­tu­ra ostródz­kie­go Gam­ra­tha von Pin­ze­nau. Po na­dej­ściu wojsk pol­skich wa­row­nia ob­sa­dzo­na zo­sta­je przez za­ło­gę księ­cia ma­zo­wiec­kie­go Ja­nu­sza I, któ­ra jed­nak już na po­cząt­ku wrze­śnia ustę­pu­je pod na­po­rem od­dzia­łów krzy­żac­kich. Ostró­da wra­ca więc pod wła­dzę Za­ko­nu, a w ro­ku na­stęp­nym wiel­ki mistrz Hein­rich von Pla­uen (zm. 1429) or­ga­ni­zu­je tu­taj wiel­ką ra­dę sta­nów pru­skich w ce­lu przy­ję­cia no­wych po­dat­ków i od­bu­do­wy kra­ju ze znisz­czeń wo­jen­nych.



ZREKONSTRUOWANE KRUŻGANKI NA DZIEDZIŃCU ZAMKOWYM

W

krótce po wybuchu wojny trzy­na­sto­let­niej (4. lutego 1454), po dwu­dnio­wym oblę­że­niu zbun­to­wa­ni prze­ciw­ko wła­dzy krzy­żac­kiej związ­kow­cy opa­no­wu­ją za­mek w Ostró­dzie. Tra­cą go jed­nak już w dniu 24. lu­te­go i od­tąd wa­row­nia po­zo­sta­je w rę­kach Za­ko­nu aż do ro­ku 1525 (z krót­ką przer­wą w 1519), gdy w wy­ni­ku je­go se­ku­la­ry­za­cji pań­stwo krzy­żac­kie prze­sta­je ist­nieć. Mia­sto peł­ni od­tąd funk­cję sto­li­cy sta­ro­stwa Prus Ksią­żę­cych, któ­re­go sie­dzi­bą zo­sta­je za­mek, a pierw­szym urzęd­ni­kiem – do­tych­cza­so­wy kom­tur Qui­rin Schlick (zm. po 1530). Adap­ta­cji wa­row­ni do no­wych za­dań to­wa­rzy­szą za­pew­ne ja­kieś pra­ce bu­dow­la­ne, bo­wiem już w okre­sie no­wo­żyt­nym wspo­mi­na się o sa­li są­do­wej (na pię­trze skrzy­dła bram­ne­go), wię­zie­niu i ma­ga­zy­nach na becz­ki z pro­chem. Nie­mal przez ca­ły XVI i XVII wiek Ostró­da po­zo­sta­je w aren­dzie róż­nych ro­dów ma­gnac­kich trzy­ma­ją­cych urząd sta­ro­sty al­bo za nie­go pła­cąc, al­bo w ra­mach in­nych roz­li­czeń z ksią­żę­ta­mi prus­ki­mi. W ten spo­sób sta­ro­stą ostródz­kim zo­sta­je w 1636 ro­ku pia­stow­ski ksią­żę Brze­gu i Leg­ni­cy Jan Chry­stian (zm. 1639), któ­ry przy­wi­lej ten otrzy­mu­je w za­mian za nie­spła­co­ny przez elek­to­ra Ge­orga Wil­hel­ma von Ho­hen­zol­lern (zm. 1640) po­sag nie ży­ją­cej już wów­czas sio­stry (żo­ny Ja­na Chri­stia­na), księ­żnicz­ki Do­ro­thei Sy­bil­le von Ho­hen­zol­lern (zm. 1625).


PANORAMA OSTRÓDY Z 1750 ROKU WG J. H. DEWITZA, ZAMEK WIDOCZNY PO LEWEJ STRONIE

W

ojny ze Szwecją i Rosją, jakich do­świad­cza Ostró­da w XVII i XVIII wie­ku, choć ma­ją fa­tal­ny wpływ na sy­tu­ację go­spo­dar­czą ca­łe­go re­gio­nu, pa­ra­do­ksal­nie słu­żą roz­wo­jo­wi wa­row­ni, któ­ra otrzy­mu­je no­we umoc­nie­nia w po­sta­ci wa­łów i ba­stio­nów ziem­nych. Pod ko­niec te­go okre­su nie peł­ni ona już funk­cji sie­dzi­by sta­ro­stów prus­kich, lecz wy­ko­rzy­sty­wa­na jest ja­ko ko­sza­ry i ar­se­nał gar­ni­zo­nu ostródz­kie­go. Jej ka­ta­stro­fę przy­no­si jed­nak dzień 21 li­sto­pa­da 1788 ro­ku, gdy w na­stęp­stwie wiel­kie­go po­ża­ru w mie­ście pło­nie po­nad 160 bu­dyn­ków, a bę­dą­cy skut­kiem roz­prze­strze­nia­nia się og­nia wy­buch be­czek z pro­chem w zam­ko­wych piw­ni­cach do­szczęt­nie nisz­czy je­go skrzy­dło wschod­nie wraz z wie­żą. De­cy­zją ad­mi­ni­stra­cji za­rów­no część wschod­nia jak i wie­ża nie do­cze­ka­ją się re­kon­struk­cji, zaś ma­te­riał po­zy­ska­ny z ich roz­biór­ki słu­żyć ma od­bu­do­wie spa­lo­ne­go mia­sta. Pod­czas prac re­mon­to­wych oca­la­łe skrzy­dła zam­ko­we zo­sta­ją ob­ni­żo­ne o jed­ną kon­dyg­na­cję i czę­ścio­wo wy­re­mon­to­wa­ne na po­trze­by urzę­dów sta­roś­ciń­skich, któ­re po kil­ku­dzie­się­ciu la­tach nie­obec­no­ści po­wra­ca­ją na za­mek.




ZAMEK NA POCZTÓWKACH Z POCZĄTKU XX WIEKU

WIDOK ZAMKU OD WSCHODU - WIDOCZNY BRAK PEŁNEGO MURU OPOROWEGO, KTÓRY WZNIESIONO DOPIERO PO WOJNIE

P

odczas wojen napoleońskich gmach pełni po­cząt­ko­wo funk­cję kwa­te­ry wojsk nie­miec­ko-prus­kich (mię­dzy 16. a 23. li­sto­pa­da 1806 re­zy­du­je w je­go mu­rach król Prus Frie­drich Wil­helm III). Póź­niej sta­cjo­nu­ją w nim Fran­cu­zi wraz z Na­po­le­onem Bo­na­par­te, któ­ry w zam­ku or­ga­ni­zu­je swój sztab do­wód­czy i oso­bi­ście prze­by­wa tu­taj w okre­sie od 21. lu­te­go 1. kwiet­nia 1807 zaj­mu­jąc po­kój na pierw­szym pię­trze, udo­stęp­nio­ny mu przez za­rząd­cę zam­ku Car­la Lud­wi­ga Frei­wald. Z Ostró­dy, mar­nej wsi (mau­vais vil­la­ge), jak ją po­gar­dli­wie okre­śla, rzą­dzi pań­stwem i do­wo­dzi roz­lo­ko­wa­ną na ob­sza­rze po­mię­dzy To­ru­niem, El­blą­giem i War­sza­wą wiel­ką ar­mią ce­sar­ską. W cią­gu nie­speł­na dwóch mie­się­cy po­by­tu na zam­ku Bo­na­par­te dy­ktu­je stąd po­nad 300 li­stów (śred­nio nie­mal 20 dzien­nie!), po­wo­łu­je też pierw­sze w hi­sto­rii woj­sko­wo­ści od­dzia­ły lo­gi­stycz­ne, tzw. ba­ta­lio­ny ta­bo­ru kon­ne­go. Pa­miąt­ką po je­go wi­zy­cie w Ostró­dzie jest wy­bi­ty przez pa­ry­ska men­ni­cę me­dal, a tak­że dwa obra­zy: je­den au­tor­stwa Ma­rie Ni­co­la­sa Pon­ce-Ca­mus’a Na­po­le­on I wi­ta­ją­cy pol­skie ro­dzi­ny, któ­re tra­fia­ją pod je­go opie­kę (zna­ny u nas ja­ko: Na­po­le­on uży­cza­ją­cy łask miesz­kań­com Ostró­dy) oraz dru­gi, au­tor­stwa Hi­po­li­ta Le­com­te’a, Bi­wak ar­mii fran­cu­skiej w Ostró­dzie. Dzie­ła te dziś zo­ba­czyć moż­na w Wer­sa­lu, a ich ko­pie – na zam­ku ostródz­kim.



FRAGMENT LISTU NAPOLEONA ADRESOWANEGO DO GUBERNATORA BERLINA GEN. CLARKE'A, OSTRÓDA 2 MARZEC 1807

MARIE NICOLAS PONCE-CAMUS "NAPOLEON 1ER ACCUEILLANT LES FAMILILLES POLONAISES QUI VIENNENT SE METTRE SOUS SA PROTECTION", 1807

W

XIX stuleciu zamek pełni funkcję sie­dzi­by urzę­du po­wia­to­we­go oraz są­du, miesz­czą się w nim rów­nież lo­ka­le miesz­kal­ne. Na po­cząt­ku 1945 ro­ku dzie­li on tra­gicz­ny los mia­sta ule­ga­jąc cał­ko­wi­te­mu znisz­cze­niu w wy­ni­ku ostrza­łu ar­ty­le­ryj­skie­go i bę­dą­ce­go je­go skut­kiem po­ża­ru. Od­tąd przez kil­ka ko­lej­nych de­kad wy­pa­lo­ne, po­zba­wio­ne da­chu mu­ry po­zo­sta­ją opusz­czo­ne po­pa­da­jąc w co­raz więk­szą ru­inę. Przy­naj­mniej czę­ścio­wo daw­ną świet­ność przy­wra­ca im do­pie­ro kom­plek­so­wa od­bu­do­wa pro­wa­dzo­na z mo­zo­łem przez pięt­na­ście lat (1977-92), któ­ra jed­nak ogra­ni­cza się tyl­ko do od­two­rze­nia for­my zam­ku sprzed II woj­ny świa­to­wej i je­go re­go­ty­za­cji. W kon­se­kwen­cji wa­row­nia nie od­zy­sku­je ani ro­ze­bra­ne­go przez wła­dze prus­kie naj­wyż­sze­go pię­tra, ani znisz­czo­ne­go przez wy­buch pro­chu skrzy­dła wschod­nie­go. Po od­bu­do­wie daw­na sie­dzi­ba kom­tu­rów słu­ży ja­ko ośro­dek kul­tu­ry.




RUINA ZAMKU PO 1945, WIDOK OD POŁUDNIOWEGO WSCHODU

WIDOK Z TEJ SAMEJ PERSPEKTYWY, STAN OBECNY


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


M

urowany zamek usytuowano w pół­noc­no-za­chod­niej czę­ści mia­sta, od któ­re­go od­dzie­lał go ze­wnętrz­ny mur obron­ny oraz fo­sa za­si­la­na przez od­no­gę rze­ki Drwę­cy. Sie­dzi­bę kom­tu­ra wznie­sio­no z czer­wo­nej ce­gły na ka­mien­nych fun­da­men­tach, na re­gu­lar­nym pla­nie w kształ­cie zbli­żo­nym do kwa­dra­tu o bo­kach 45x47 me­trów. Wo­kół dzie­dziń­ca usta­wio­no czte­ry skrzy­dła o sze­ro­ko­ści każ­de­go z nich 14 me­trów, trzy­kon­dyg­na­cyj­ne, pod­piw­ni­czo­ne, kry­te dwu­spa­do­wym ce­ra­micz­nym da­chem. Funk­cję re­pre­zen­ta­cyj­ną peł­ni­ło skrzy­dło po­łu­dnio­we miesz­czą­ce go­tyc­ką ka­pli­cę (w czę­ści wschod­niej) i ka­pi­tu­larz (w czę­ści za­chod­niej), do któ­rych pro­wa­dzi­ły z kruż­gan­ków pięk­ne, ostro­łu­ko­we, bo­ga­to zdo­bio­ne por­ta­le. Wspom­nia­ne kruż­gan­ki wy­ko­na­ne by­ły z drew­na, choć ist­nie­je przy­pusz­cze­nie, że w czę­ści par­te­ro­wej mo­gły być mu­ro­wa­ne. Wjazd do zam­ku pro­wa­dził przez nie­wiel­ką wie­żę bram­ną do­sta­wio­ną do ele­wa­cji fron­to­wej skrzy­dła za­chod­nie­go, gdzie za­pew­ne znaj­do­wa­ły się rów­nież pry­wat­ne kom­na­ty kom­tu­ra. Po­zo­sta­łą prze­strzeń pierw­sze­go pię­tra zam­ku zgod­nie z re­gu­łą klasz­tor­ną obej­mo­wać mu­sia­ły tak­że dor­mi­to­ria, in­fir­me­rię oraz kom­na­ty dla go­ści za­ko­nu.



SKRZYDŁO POŁUDNIOWE WIDZIANE Z KRUŻGANKÓW

FRAGMENT SKRZYDŁA ZACHODNIEGO Z PRZEJAZDEM BRAMNYM / ZREKONSTRUOWANY PORTAL W SKRZYDLE PÓŁNOCNYM

Z

achowały się informacje źród­ło­we do­ty­czą­ce wy­glą­du i wy­po­sa­że­nia ka­pli­cy na zam­ku w Ostró­dzie, któ­ra – przy­pom­nij­my – zaj­mo­wa­ła wschod­nią część je­go po­łu­dnio­we­go skrzy­dła. Jej ran­ga w cza­sach świet­no­ści Za­ko­nu mu­sia­ła być znacz­na, sko­ro po­sia­da­ła ona aż trzy oł­ta­rze: NMP (un­ser fro­uen al­ter), oł­tarz środ­ko­wy peł­nią­cy funk­cję oł­ta­rza głów­ne­go (ho­gen al­ter) oraz oł­tarz Świę­te­go Krzy­ża (hei­li­gen cru­czes al­ter). W ob­rząd­ku li­tur­gicz­nym wy­ko­rzy­sty­wa­no tu­taj kosz­tow­ne kie­li­chy z pa­te­na­mi, srebr­ne pon­ty­fi­ka­ty i po­zła­ca­ną mon­stran­cję. Lu­stra­cje z koń­ca XV wie­ku wspo­mi­na­ją rów­nież o wy­szy­wa­nych zło­tem i zdo­bio­nych bur­szty­na­mi oraz per­ła­mi or­na­tów z aksa­mi­tu, atła­su, ada­masz­ku i je­dwa­biu.


Podobnie jak w wielu in­nych sie­dzi­bach za­ko­nu krzy­żac­kie­go, rów­nież ka­pli­ca zam­ku ostródz­kie­go mo­gła „po­chwa­lić się” bo­ga­tym zbio­rem re­li­kwii, któ­re za­my­ka­ne by­ły na klucz i strze­żo­ne, aby nie się­ga­ły ich nie­kon­se­kro­wa­ne dło­nie świec­kich. Śre­dnio­wiecz­ne do­ku­men­ty po­świad­cza­ły tu­taj m.in.:
- relikwię Świętego Zygmunta (zm. 524) - czum er­sted ey­ne mon­stran­cie von send Se­ge­munt
- relikwię świętej Heleny (zm. 328) - eyne mon­stran­cie send He­le­nen
- palec świętego Marcina (zm. 327) - 1 sil­bern vor­gult fin­ger sanct. Mar­ti­ni
- relikwię świętej Katarzyny (zm. ok. 300) - ey­ne mon­stran­cie send Ka­the­ri­nen
- głowę (lub jej fragment) świętego Huberta (zm. 727) - sil­bern howpt mit sanct Hu­per­ten howpt uber­gult


KAPLICA ZAMKOWA ZAJMOWAŁA WSCHODNIĄ (TUTAJ LEWĄ) CZĘŚĆ SKRZYDŁA POŁUDNIOWEGO

ZREKONSTRUOWANE PORTALE: KAPLICY (Z LEWEJ) I PRZYZIEMIA SKRZYDŁA POŁUDNIOWEGO

S

klepione, wsparte na kamiennych fi­la­rach piw­ni­ce i przy­zie­mia, po­dob­nie jak w in­nych zam­kach kon­wen­tu­al­nych, prze­zna­czo­ne były do ce­lów go­spo­dar­czych. Mie­ści­ły się w nich skła­dy żyw­no­ści, drob­ne­go sprzę­tu oraz in­ne iz­by użyt­ko­we: kuch­nia i spi­żar­nia (w skrzy­dle pół­noc­nym), bro­war (w skrzy­dle wschod­nim), pie­kar­nia, czy wresz­cie ar­se­nał, gdzie w 1383 ro­ku trzy­ma­no sześć ha­kow­nic i dział z od­po­wied­nim za­pa­sem ka­mien­nych kul, a tak­że w 130 zbroi i (tyl­ko) 25 heł­mów. Naj­wyż­sza, wspól­na dla wszyst­kich skrzy­deł kon­dyg­na­cja peł­ni­ła funk­cje obron­ne i ma­ga­zy­no­we. O jej ogrom­nym zna­cze­niu go­spo­dar­czym świad­czy wzmian­ka, we­dług któ­rej w 1407 ro­ku kom­tur Ostró­dy Frie­drich von Zol­lern dys­po­no­wał nie­bo­tycz­nym za­pa­sem zbo­ża li­czą­cym po­nad 468 łasz­tów (ok. 1,5 mln li­trów!), prze­cho­wy­wa­nym w tych­że skła­dach na zam­ku głów­nym i w spi­chle­rzach na fol­war­ku (lub przed­zam­czu).



PLAN CZĘŚCI PARTEROWEJ ZAMKU W ŚREDNIOWIECZU WG CONRADA STEINBRECHTA

REKONSTRUKCJA ZAMKU I ŚREDNIOWIECZNEGO MIASTA, WIDOK OD PÓŁNOCY, ŹRÓDŁO: MUZEUM W OSTRÓDZIE

O

d strony północnej dostawiono do zam­ku wspar­tą na trzech ka­mien­nych fi­la­rach wie­żę ustę­po­wą (gda­ni­sko), do któ­rej na wy­so­ko­ści dru­giej kon­dyg­na­cji pro­wa­dził z re­fek­ta­rza kry­ty ga­nek, w od­róż­nie­niu jed­nak od roz­wią­zań zna­nych z in­nych zam­ków krzy­żac­kich wie­ża oraz ga­nek przy­pusz­czal­nie nie by­ły wy­ko­na­ne z ce­gły, lecz z drew­na. Po­nad­to, choć brak jest do­wo­dów w po­sta­ci ba­dań lub prze­ka­zów iko­no­gra­ficz­nych, ist­nie­je hi­po­te­za, że wa­row­nia mo­gła po­sia­dać wie­żę wkom­po­no­wa­ną w jej skrzy­dło wschod­nie i znisz­czo­ną pod­czas wy­bu­chu ma­ga­zy­nu z pro­chem w 1788 ro­ku. Nie­wie­le wia­do­mo rów­nież na te­mat czę­ści słu­żeb­nej zam­ku. Być mo­że, ze wzglę­du na brak miej­sca, nie po­sia­dał on ufor­ty­fi­ko­wa­ne­go pod­zam­cza, a je­go ro­lę peł­nił fol­wark usy­tu­owa­ny na dru­gim brze­gu rze­ki Drwę­cy.



FUNDAMENTY FILARÓW GDANISKA


DZIEJE ZAMKU

OPIS ZAMKU

ZWIEDZANIE


P

ozbawiony wieży trzyskrzydłowy za­mek tra­ci wie­le z cha­rak­te­ru ty­po­we­go dla wa­row­ni krzy­żac­kich Prus Wschod­nich i dziś je­go ma­syw­na ce­gla­na syl­we­ta bar­dziej przy­po­mi­na pru­ski fort niż daw­ną sie­dzi­bę pa­nów za­kon­nych. Znisz­cze­nia z okre­su dru­giej woj­ny świa­to­wej ode­bra­ły na za­wsze wie­le z je­go au­ten­tycz­no­ści, w kon­se­kwen­cji cze­go je­dy­nie piw­ni­ce i przy­zie­mia zam­ko­we ze skle­pie­nia­mi krzy­żo­wo-że­bro­wy­mi za­cho­wa­ły swój pier­wot­ny go­tyc­ki cha­rak­ter. Ostro­łu­ko­we ok­na, pro­fi­lo­wa­ne por­ta­le czy prze­jazd bram­ny są wy­ni­kiem XX-wiecz­nej re­kon­struk­cji, zaś drew­nia­ne gan­ki i wnę­trza wyż­szych kon­dyg­na­cji to for­my już cał­kiem współ­czes­ne. Za­mek czę­ścio­wo ota­cza su­che za­głę­bie­nie te­re­nu bę­dą­ce po­zo­sta­ło­ścią po daw­nej fo­sie.




NA DZIEDZIŃCU ZAMKU W OSTRÓDZIE

O

becnie zamek pełni funkcję siedziby in­sty­tu­cji miej­skich: mu­ze­um, cen­trum kul­tu­ry i bi­blio­te­ki. Ory­gi­nal­ne, go­tyc­kie przy­zie­mia sta­no­wią prze­strzeń dla eks­po­zy­cji mu­ze­al­nych, któ­re w ra­mach wy­staw sta­łych pre­zen­tu­ją za­byt­ki zwią­za­ne z hi­sto­rią i ar­chi­tek­tu­rą wa­row­ni, prze­szło­ścią zie­mi ostródz­kiej oraz po­by­tem w mie­ście ce­sa­rza Na­po­le­ona Bo­na­par­te i je­go szta­bu.


Wstęp wolny na dziedziniec zamkowy i płat­ny do mu­ze­um.


Zwiedzanie odbywa się bez przewodnika. Eks­po­zy­cje nie zaj­mu­ją du­żo miej­sca i moż­na je obej­rzeć w cią­gu 20-30 mi­nut.


Do sal ekspozycyjnych prowadzą wej­ścia ze scho­da­mi. Ist­nie­je moż­li­wość umiesz­cze­nia scho­do­wej plat­for­my dla osób po­ru­sza­ją­cych się na wóz­ku.


Fotografowanie na pry­wat­ne po­trze­by jest bez­płat­ne (nie uży­­wamy lam­py bły­sko­wej).


Do muzeum nie wolno wprowadzać i wno­sić zwie­rząt. Za­kaz ten nie mu­si do­ty­czyć dzie­dziń­ca, na któ­ry w go­dzi­nach otwar­cia in­sty­tu­cji moż­na swo­bod­nie wejść.

Godziny zwiedzania
Ceny biletów




EKSPOZYCJE MUZEALNE


Na zamku zobaczyć możemy praw­dzi­we skar­by od­kry­te przez pa­sjo­na­tów na te­re­nach daw­nej Po­me­za­nii, obej­mu­ją­ce m.in. po­nad pięć­set mo­net lub ich sie­kań­ców po­cho­dze­nia nie­miec­kie­go, an­glo­sa­skie­go, cze­skie­go i arab­skie­go (tzw. skarb z Lu­bajn), po­nad sto rzym­skich de­na­rówDenar - dawna moneta srebrna, pierwszy raz wybita w Rzymie około 215–211 roku p.n.e. z wi­ze­run­ka­mi ce­sa­rzy: We­spa­zja­na, Tra­ja­na, Ner­wy, Lu­cju­sza Ve­ru­sa, Sep­ty­miu­sza Se­we­ra, Ha­dria­na, An­to­ni­nu­sa Piu­sa, Mar­ka Au­re­liu­sza oraz je­go dzie­ci: Kom­mo­du­sa, Sa­bi­ny i Lu­cil­li (tzw. skarb de­na­rów rzym­skich), a tak­że re­pre­zen­tu­ją­ce krąg kul­tu­ry nor­dyj­skiej frag­men­ty ozdób z ok. 800 r p.n.e. (tzw. pra­dzie­jo­wy skarb ozdób z Lub­no­wych Wiel­kich).


SKARB Z LUBAJN

SKARB DENARÓW RZYMSKICH



DOJAZD


P

okrzyżacki zamek w Ostródzie usy­tu­owa­ny jest na pół­noc­no-za­chod­nim krań­cu śre­dnio­wiecz­ne­go za­ło­że­nia ur­ba­ni­stycz­ne­go mia­sta, nad je­zio­rem Drwęc­kim, przy ul. Mi­ckie­wi­cza. Z dwor­ca PKP do zam­ku dzie­li nas oko­ło je­den ki­lo­metr (na­le­ży kie­ro­wać się ul. Sło­wac­kie­go na wschód).


Wokół warowni wyrosły współ­czes­ne blo­ki miesz­kal­ne, a więc są tu­taj rów­nież miej­sca par­kin­go­we (naj­bliż­sze tuż za wschod­nią kur­ty­ną mu­rów). Naj­wię­cej znaj­dzie­my ich przy Pla­cu Ty­siąc­le­cia Pań­stwa Pol­skie­go (100 m) lub przy ul. Pu­ła­skie­go (par­king Lidl, 400 m).


Rowery wprowadzić moż­na na dzie­dzi­niec zam­ko­wy.




LITERATURA


1. J. Dąbrowski, Ł. Szczepański: Listy z napoleońskiej kwatery głównej w Ostródzie..., OPH 2016-17
2. M. Garniec, M. Jackiewicz-Garniec: Zamki państwa krzyżackiego w dawnych Prusach, Studio Arta 2009
3. M. Haftka: Zamki krzyżackie w Polsce, 1999
4. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
5. I. T. Kaczyńscy: Zamki w Polsce północnej i środkowej, Muza SA 1999
6. M. Klat, J. Mykowski: Krzyżackie tajemnice: zamki, skarby, odkrycia, 2002
7. R. Sypek: Zamki i obiekty warowne państwa krzyżackiego, Agencja Wydawnicza CB 2000
8. S. Szczepański: Święte i Święci Pańscy w murach zamku ostródzkiego..., OPH 2/2016
9. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019



NAD JEZIOREM DRWĘCKIM, KILKADZIESIĄT METRÓW NA ZACHÓD OD ZAMKU


W pobliżu:
Morąg - pozostałości zamku krzyżackiego z XIV w., 28 km
Lubawa - ruina zamku biskupów chełmińskich z XIV w., 30 km
Olsztynek - zamek krzyżacki z XIV w., przebudowany, 30 km
Dąbrówno - relikty zamku krzyżackiego z XV w., 34 km
Bratian - relikty zamku krzyżackiego z XIV w., 40 km
Olsztyn - zamek kapituły warmińskiej z XIV w., 40 km
Przezmark - ruina zamku krzyżackiego z XIV w., 40 km
Szymbark - ruina zamku kapituły pomezańskiej z XIV w., 42 km
Miłakowo- relikty zamku krzyżackiego z XIV w., 43 km
Kurzętnik - ruina zamku biskupów chełmińskich z XIV w., 47 km
Nidzica - zamek prokuratorów krzyżackich z XIV/XV w., 58 km




POWRÓT

STRONA GŁÓWNA

tekst: 2022
fotografie: 2010, 2019
© Jacek Bednarek