|
ZAMEK W ¦WIDWINIE, WIDOK OD PÓ£NOCNEGO ZACHODU
|
N
ie znamy dok³adnej daty budowy gotyckiego zamku w ¦widwinie. Wed³ug historyków prawdopodobnie powsta³ on z fundacji ksiêcia meklemburskiego Przybys³awa II (zm. po 1316), który w 1286 roku obj±³ w dzier¿awê dobra ¶widwiñskie, p³ac±c za ni±
margrabiemu brandenburskiemuMargrabia - graf (hrabia) zarz±dzaj±cy prowincj± kresow± – marchi±. Albrechtowi cztery tysi±ce marek. Prace budowlane rozpoczêto zapewne wkrótce po tej transakcji i kontynuowano co najmniej do po³owy ostatniej dekady XIII wieku, czego potwierdzenie znajdujemy w dokumencie z 1292 roku, gdzie wspomina siê o kwotach wy³o¿onych na umocnienie warowni. Pierwsza wzmianka wskazuj±ca jednoznacznie istnienie Castrum Schiuelbeyn pochodzi z datowanego na rok 1317 aktu jego sprzeda¿y przez Waldemara Wielkiego biskupowi kamieñskiemu Heinrichowi von Wachholtz (zm. 1317). Umowa ta, opiewaj±ca na kwotê sze¶ciu tysiêcy marek w srebrze, obwarowana by³a klauzul± umo¿liwiaj±c± wykupienie zastawu w ci±gu kolejnych czternastu lat, z której to ówczesny margrabia nie zd±¿y³ skorzystaæ, poniewa¿ dwa lata pó¼niej zmar³. Jeszcze w 1319 dobra ¶widwiñskie nabyli za kwotê jedenastu tysiêcy marek brandenburskich w srebrze duñski rycerz Nicolaus Olafsohn i marsza³ek na dworze ksiêcia szczeciñskiego, Wedigo von Wedel (zm. 1324). Kilka lat pó¼niej von Wedel sp³aci³ udzia³y Duñczyka, staj±c siê jedynym w³a¶cicielem miasta i zamku, z prawem otoczenia ich murami, palisad± oraz fosami. W latach 1324-54 maj±tkiem tym zarz±dza³ syn Wedigo, Hasso von Wedel, fundator gotyckiej rozbudowy warowni, odt±d siedziby majoratu. W tym czasie wzniós³ on równie¿ ko¶ció³ miejski pw. Naj¶wiêtszej Maryi Panny, którego proboszcz na sta³e zamieszka³ na zamku.
|
|
¦WIDWIN, PLAN MIASTA ¦REDNIOWIECZNEGO WED£UG ZBIGNIEWA RADACKIEGO
1. ZAMEK, 2. RYNEK, 3. KO¦CIÓ£, 4. MURY MIEJSKIE, 5. RZEKA REGA
|
Po raz pierwszy nazwa Schiuelbeyn pojawi³a siê w 1280 roku, w akcie sprzeda¿y okolicznych ziem margrabiemu brandenburskiemu Albrechtowi III przez biskupa kamieñskiego Hermanna von Gleichen. W listopadzie 1292 roku margrabia potwierdzi³ na pi¶mie deklaracjê zwrotu nak³adów poniesionych przez dzier¿awcê zamku na umocnienie osady lub warowni Schivelbeyn – dokument ten to drugi najstarszy zapis, w którym umieszczono XIII-wieczn± nazwê obecnego miasta. Zamek bezpo¶rednio wymieniono w dokumentach po raz pierwszy w 1317 roku, gdy jako Castrum Schiuelbeyn przeszed³ on w zastaw biskupów kamieñskich. W kolejnych latach, czy nawet wiekach termin ten ulega³ stopniowym, lecz wzglêdnie niewielkim zmianom. W 1400 roku pisano o mie¶cie Schibilbein, a pó¼niej Schiwilbeyn (1405), Schiwelbeyn (1456), Schievelbein (1804) czy wreszcie Schivelbein (przed 1945). Po drugiej wojnie ¶wiatowej na krótko nadano mu nazwê ¦wibowina, a w 1946 roku – ¦widwin.
|
|
|
WIDOK ZAMKU OD ZACHODU, OBRAZ OLEJNY CARLA HESSMERTA Z OKO£O 1900 ROKU
|
W
drugiej po³owie XIV wieku w³a¶cicielem zamku i miasta zosta³ Hans von Wedel (zm. 1391), od 1381 roku pe³ni±cy funkcjê starosty
Nowej MarchiiNowa Marchia (niem. Neumark) – prowincja Marchii Brandenburskiej, powsta³a w wyniku ekspansji margrabiów na Ziemiê Lubusk± oraz pogranicze zachodniopomorsko-wielkopolskie. W tym okresie jej granicê na po³udniu okre¶la³a linia dolnej Warty i Noteci, na zachodzie Odra do okolic Widuchowej, na wschodzie bieg rzeki Drawy, na pó³nocy za¶ wbija³a siê klinem w ziemie ¶rodkowego Pomorza obejmuj±c ziemiê ¶widwiñsk±. Nazwa „Nowa Marchia” ukszta³towa³a siê dopiero pod koniec XIV w., wcze¶niej tereny pogranicza pomorsko-wielkopolskiego okre¶lane by³y jako terra trans Oderam, czy marchia transoderana. . Rok pó¼niej zaci±gn±³ on po¿yczkê od rady miasta Chojna w wysoko¶ci 500
grzywienGrzywna - dawna jednostka miary stosowana w ¶redniowiecznej i nowo¿ytnej Polsce. Odpowiada³a warto¶ci oko³o 200 gram srebra. , której, jak siê wkrótce okaza³o, nie by³ w stanie sp³aciæ. Pozbawiony wkrótce urzêdu starosty, a tym samym g³ównego ¼ród³a dochodów, zmuszony zosta³ do sprzeda¿y dóbr ¶widwiñskich zakonowi krzy¿ackiemu, otrzymuj±c w zamian obietnicê sp³aty wierzycieli, do¿ywotni± rentê w wysoko¶ci 150 grzywien oraz folwark w Unis³awiu pod Toruniem. Dziêki tej bardzo korzystnej dla strony krzy¿ackiej transakcji pañstwo zakonne wzbogaci³o siê o enklawê terytorialn±, wykorzystywan± odt±d za punkt komunikacyjny przy trakcie prowadz±cym do Brandenburgii, sk±d rekrutowa³a siê wiêkszo¶æ nowych rycerzy zakonnych i sk±d nap³ywa³a pomoc militarna niezbêdna do prowadzenia wojen z Litw± oraz z Polsk±. Jak wa¿ne by³o dla krzy¿aków pozyskanie tej ziemi, niech ¶wiadczy fakt, ¿e przy podpisywaniu umowy na zamku w Elbl±gu w dniu 14 maja 1384 roku obecni byli najwy¿si rang± dostojnicy krzy¿accy, w¶ród nich wielki mistrz Konrad Zöllner von Rotenstein, wielki komtur, wielki marsza³ek, wielki szpitalnik, wielki szatny zakonu, a tak¿e sze¶ciu komturów z Prus i Pomorza Gdañskiego. W zamian za sp³atê d³ugów i otrzymane korzy¶ci von Wedel zobowi±zany zosta³ do z³o¿enia o¶wiadczenia, na mocy którego oddawa³ siebie wraz z zamkiem, miastem i ziemi± ¶widwiñsk±, z wszystkimi wsiami, posiad³o¶ciami, dochodami i po¿ytkami, tak jak je odziedziczy³, nie zachowuj±c dla siebie ¿adnych praw lub w³o¶ci.
|
|
ZAMEK NA PIÊKNEJ GRAFICE Z 1937 ROKU
|
W
krótce po uzyskaniu ziemi ¶widwiñskiej krzy¿acy nadali jej status odrêbnego wójtostwa, którym od wrze¶nia 1384 roku zarz±dza³ Walrabe von Scharfenberg (zm. po 1390). Pomimo, ¿e przebywa³ on tutaj zaledwie piêæ miesiêcy (by pó¼niej obj±æ komturstwo w Bierzg³owie), w tak krótkim czasie zdo³a³ nagromadziæ znaczne ilo¶ci wyposa¿enia i sprzêtu, zaopatruj±c warowniê w dwie ma³e i jedn± wielk± armatê, 25 kusz oraz du¿e zapasy ¿ywno¶ci, niezbêdnych na wypadek oblê¿enia i dla zaprowiantowania rycerzy podró¿uj±cych z misj± do Prus. Po Scharfenbergu urz±d wójta ¶widwiñskiego pe³ni³ Kaspar von Briesen, lecz jego rz±dy znów nie trwa³y d³ugo, bowiem ju¿ w 1386 przekaza³ to stanowisko by³emu prokuratorowi dzia³dowskiemu Heinrichowi von Welnitz (zm. 1386), na krótko przed jego ¶mierci±. W dokumentach ¼ród³owych zachowa³a siê relacja z zakoñczonej sukcesem wyprawy, jak± w roku 1388 krzy¿acka za³oga zamku podjê³a w celu uwolnienia pos³ów ksiêcia
GeldriiGeldria – kraina historyczna po³o¿ona na terenie obecnej holenderskiej prowincji Geldria oraz powiatu Kleve w niemieckiej Nadrenii Pó³nocnej. Stolic± krainy by³o miasto Geldern. Wilhelma I, porwanych w drodze do Malborka i przetrzymywanych w Z³ocieñcu, na ziemiach kontrolowanych przez pomorski ród Borków. W 1402 roku zakon niemiecki zlikwidowa³ urz±d wójta ¶widwiñskiego, powo³uj±c w jego miejsce instytucjê wójta nowomarchijskiego, któremu odt±d podlega³o rozleg³e terytorium od Kostrzyna a¿ po ¦widwin. Dom zakonny w ¦widwinie si³± rzeczy pocz±tkowo stanowi³ g³ówn± siedzibê nowej administracji, jednak bezpo¶rednio zarz±dza³ nim nie wójt, lecz le¶niczy (waltmeister), odpowiedzialny za sprawy organizacyjne i finansowe, nadzorowanie gospodarki folwarcznej i egzekwowanie prawa na podleg³ym terenie. Od ostatniej dekady XIV wieku na zamku po¶wiadczony jest tak¿e piwniczny (kellermeister), mistrz kuchni (kuchenmeister) oraz mistrz kowalski (schmiedemeister). Z zachowanych przekazów wynika równie¿, ¿e w roku 1413 le¶niczy ¶widwiñski mia³ utrzymywaæ stale 23
knechtówKnecht - ¿o³nierz pieszy w dawnym wojsku niemieckim., których wójt nowomarchijski uznawa³ jednak za zupe³nie nieu¿ytecznych w a¿ tak znacznej jego zdaniem liczbie.
|
|
|
ZAMEK I MIASTO NA RYCINIE MATTHAEUSA MERIANA, 1652
|
W
raz z umacnianiem w³adzy na nowym terenie krzy¿acy przyst±pili do rozbudowy zamku. Prace budowlane prowadzone by³y jednak bardzo powoli, co t³umaczono znaczn± odleg³o¶ci± od stolicy, konieczno¶ci± gaszenia konfliktów w krêgu sympatyzuj±cego z Polsk± rycerstwa Nowej Marchii, a tak¿e drenuj±c± skarb zakonny wojn± polsko-krzy¿ack±. W 1408 roku na zamku, obok kuchni, po¶wiadczona jest zbrojownia (harnisch). Przypuszczalnie w tym czasie trwa³a równie¿ budowa pó³nocnego skrzyd³a mieszkalnego, przerwana na skutek za³amania siê finansów pañstwa zakonnego po klêsce grunwaldzkiej. Wójtem Nowej Marchii by³ wtedy Micha³ Küchmeister von Sternberg (zm. 1423), wielki mistrz w latach 1414-22. Podczas wojny z Polsk± 1409-11 nêka³ on najazdami zajête przez wojska koronne zamki i o¶rodki miejskie Pomorza Gdañskiego. Bra³ te¿ udzia³ w
bitwie pod KoronowemBitwa pod Koronowem – bitwa stoczona 10 pa¼dziernika 1410, w czasie wielkiej wojny, miêdzy si³ami zakonu krzy¿ackiego, dowodzonymi przez Micha³a Küchmeistera von Sternberg, a wojskami polskimi, dowodzonymi przez Sêdziwoja z Ostroroga i Piotra Nied¼wiedzkiego, pod wsi± Wilcze, zakoñczona zwyciêstwem Polaków. Polacy zdobyli liczne ³upy i jeñców, w tym wielu tak zwanych go¶ci Zakonu. Do niewoli wziêty zosta³ tak¿e naczelny wódz armii krzy¿ackiej Micha³ Küchmeister von Sternberg, którego osadzono pó¼niej na zamku w Chêcinach. , gdzie zosta³ pojmany do niewoli, z której powróci³ do ¦widwina dopiero po podpisaniu pierwszego pokoju toruñskiego. W roku 1433, po wybuchu kolejnej wojny polsko-krzy¿ackiej i wtargniêciu wojsk husyckich
Jana ČapkaJan Čapek z Sán, zm. po 1445 – czeski dowódca wojskowy, husyta, hetman wojsk tzw. sierotek. Z rozkazu króla W³adys³awa Jagie³³y, Jan Czapek jako dowódca wojsk husyckich bêd±cych oddzia³ami posi³kowymi wojsk polskich dowodzonych przez Sêdziwoja Ostroroga i Miko³aja z Micha³owa uczestniczy³ w wyprawie odwetowej na ziemie opanowane przez Zakon krzy¿acki. Wyprawa zakoñczy³a siê sukcesem. Za okazan± pomoc zbrojn± otrzyma³ od polskiego króla m.in. wielb³±da, który pó¼niej sta³ siê jednym z elementów herbu Pilzna. (pe³ni±cych funkcjê oddzia³ów posi³kowych wojsk polskich) do Nowej Marchii, w s³abo zaopatrzonym zamku w ¦widwinie schronili siê uciekinierzy z zajêtych przez husytów ziem. Pomimo znacznych niedoborów ¿ywno¶ci i uzbrojenia za³oga pod dowództwem nadle¶nego Lamprechta von Wedel zdo³a³a obroniæ warowniê przed (bêd±cymi w sojuszu z Polsk±) wojskami ksiêcia s³upskiego
Bogus³awa IXBogus³aw IX, zm. 7 grudnia 1446 – ksi±¿ê stargardzki i s³upski z dynastii Gryfitów. Syn ksiêcia stargardzkiego Bogus³awa VIII i ksiê¿niczki holsztyñskiej Zofii. Rezydowa³ w Stargardzie. . Wkrótce jednak zaciê¿ni krzy¿accy odmówili udzia³u w dalszych walkach z powodu nie wyp³acenia im zaleg³ego ¿o³du.
|
|
ELEWACJA PO£UDNIOWA ZAMKU NA KOLOROWANEJ POCZTÓWCE Z OKO£O 1910 ROKU
|
¦widwin by³ najwa¿niejszym punktem na tracie ³±cz±cej kraje Rzeszy z w³a¶ciwym terytorium pañstwa krzy¿ackiego, st±d czêsto zatrzymywali siê tutaj zarówno pos³owie udaj±cy siê do Malborka, jak i rycerze zaciê¿ni, werbowani do walki w ramach wojen toczonych z Królestwem Polskim i Litw±. Zamek w ¦widwinie pe³ni³ równie¿ funkcjê wiêzienia, w którym przetrzymywano przedstawicieli rycerstwa pomorskiego, czêsto skonfliktowanych z wójtem Nowej Marchii i przeciwstawiaj±cych siê prowadzonej przez niego polityce.
W 1446 roku wielkie oburzenie mieszczan oraz lokalnej szlachty wywo³a³a sprawa podstêpnie zwabionego przez krzy¿aków, a nastêpnie uwiêzionego na zamku, i przypuszczalnie tutaj zamordowanego pruskiego rycerza Henryka Skolima. Nie wiadomo, czym dok³adnie narazi³ siê on wielkiemu mistrzowi, który bezprawnie pozbawi³ go rodowego maj±tku. Skolima d³ugo i bezskutecznie szuka³ sprawiedliwo¶ci przed s±dem biskupa warmiñskiego, a nawet u
ksiêcia W³adys³awa w Wiedniu - nie uzyskawszy jej jednak wypowiedzia³ panom zakonnym prywatn± wojnê i zacz±³ naje¿d¿aæ nale¿±ce do nich maj±tki. Po schwytaniu zosta³ osadzony w lochach ¶widwiñskiego zamku, gdzie rzekome dowody jego winy zdobyæ mia³ burmistrz Klaus Boltenhagen, którym pos³u¿ono siê, aby wzbudzi³ zaufanie i ostatecznie pogr±¿y³ wiêzionego rycerza. Jego ¶mieræ zaogni³a i tak ju¿ z³e stosunki, jakie od d³u¿szego czasu panowa³y pomiêdzy zakonem a rycerstwem i stanem mieszczañskim, co ostatecznie doprowadzi³o do wybuchu powstania antykrzy¿ackiego w lutym 1454 roku.
|
|
|
|
SKRZYD£O PO£UDNIOWE W LATACH 30. XX WIEKU I W 2004 ROKU
|
R
ozpoczête jeszcze na pocz±tku wieku prace przy rozbudowie zamku ukoñczono dopiero po objêciu funkcji wielkiego mistrza przez Konrada von Erlichshausena (zm. 1449) w latach 40. XV wieku. Uroczysto¶æ zakoñczenia tej inwestycji mia³a miejsce w 1446 roku, o czym dowiadujemy siê z zaproszenia, jakie do zwierzchnika zakonu wystosowa³ wójt Nowej Marchii Georg von Egloffstein. Wydatki poniesione na jej realizacjê nigdy jednak siê nie zwróci³y, bowiem zaledwie kilka lat pó¼niej krzy¿acy zmuszeni byli opu¶ciæ zamek, by ju¿ do niego nie powróciæ. Powa¿nie os³abieni militarnie i finansowo po wybuchu wojny trzynastoletniej odsprzedali Now± Marchiê
elektorowi brandenburskiemuElektor Rzeszy – ksi±¿ê Rzeszy uprawniony do udzia³u w elekcji cesarskiej, podczas której wybierano ¦wiêtego Cesarza Rzymskiego. Ka¿dy elektor sta³ na czele feudalnego pañstwa – Elektoratu. Friedrichowi II ¯elaznemu (zm. 1471), co mia³o odsun±æ gro¼bê oddania tych ziem Polakom i sprzymierzonym z nimi ksi±¿êtom pomorskim, z zastrze¿eniem jednak prawa swobodnego przejazdu dla cz³onków zakonu i oddzia³ów zaciê¿nych udaj±cych siê do Malborka. Oficjalne przekazanie w³adzy w rêce elektora odby³o siê na zamku ¶widwiñskim w dniu 24 pa¼dziernika 1455 roku. Podczas tej uroczysto¶ci Friedrich II przej±³ zamek i miasto od rezyduj±cego wójta krzy¿ackiego Christopha Eglingera, wraz z przysiêg± wierno¶ci od mieszkañców ¦widwina; jednocze¶nie potwierdzi³ zachowanie wszystkich dotychczasowych przywilejów miejskich. Odt±d warownia pe³ni³a funkcjê siedziby wójta nowomarchijskiego z nadania elektorskiego, który w zamian za dochody uzyskiwane z op³at s±dowych, czynszów oraz renty z gospodarstw i m³ynów zobowi±zany by³ broniæ okrêgu ¶widwiñskiego, utrzymywaæ sta³± za³ogê zamku i go¶ciæ na swój koszt elektora wraz z jego dworem. Jako pierwszemu stanowisko to powierzono Dinniesowi von Der Osten (zm. 1477) zwanemu M±drym Rycerzem, zas³u¿onemu dowódcy wojsk
kalmarskichKalmar – miasto w po³udniowo-wschodniej Szwecji, nad Cie¶nin± Kalmarsk± (Morze Ba³tyckie). W Kalmarze koronowano wspólnego w³adcê trzech królestw skandynawskich, Eryka Pomorskiego. Do XVII wieku Kalmar by³ strategicznym punktem le¿±cym na granicy z Dani±. , w³a¶cicielowi zamku w P³otach. W drugiej dekadzie XVI wieku, za rz±dów wójta Kerstiana von Borcke i jego nastêpcy, Joachima von Schulenburg, dokonano rozbudowy warowni, o czym informuj± dokumenty elektorskie, w których wspomina siê o zatrudnieniu czterech murarzy. Wzniesiono wówczas nowe skrzyd³o mieszkalne i zmodernizowano system bram wjazdowych wraz z przedpolem.
|
|
|
SKRZYD£O ZACHODNIE OKO£O ROKU 1900 I OBECNIE, STERCZYNY ODTWORZONO W LATACH 60. XX WIEKU
|
WOJNA O KROWÊ
Jesieni± 1468 roku gospodarz z Niemierzyna, le¿±cego w granicach Nowej Marchii, po¿yczy³ na okres zimy krowê jednemu z mieszkañców wsi znajduj±cej siê w ziemi bia³ogardzkiej, przynale¿nej terytorialnie do Pomorza. Gdy nadesz³a wiosna, zwierzê nie wróci³o jednak do s±siedniej miejscowo¶ci, a jego dzier¿awca pozostawa³ g³uchy na ponaglenia i gro¼by prawowitego w³a¶ciciela. Ten, widz±c ¿e s³owami niewiele zdzia³a, zorganizowa³ grupê odwetow± i wraz z ni± wtargn±³ do zagrody bia³ogardzkiej, sk±d zabra³ swoj± w³asno¶æ oraz dodatkowo kilka sztuk byd³a tytu³em nawi±zki. W odpowiedzi ch³opi z Pomorza napadli na Niemierzyno, sk±d wyprowadzili jeszcze wiêksz± ilo¶æ zwierz±t, zaganiaj±c je na druga stronê granicy. Gdy mieszkañcy wsi poskar¿yli siê wójtowi Jakobovi von Polenz, ten za¿±da³ wyja¶nieñ bezpo¶rednio od starosty bia³ogardzkiego Karstena Wopersnow. ¯±dania te pozosta³y bez odpowiedzi, w zwi±zku z czym za przyzwoleniem w³adzy w ¦widwinie zorganizowano oddzia³ z³o¿ony z ch³opów i mieszczan, który wtargn±³ na ziemiê bia³ogardzk± i zagarn±³ byd³o znajduj±ce siê na przynale¿nych do niej pastwiskach. W odwecie, dnia 15 lipca 1469 roku mieszkañcy Bia³ogardu pod przywództwem wójta Karstena z Oparzna ruszyli zbrojnie na ¦widwin. ¦widwinianie i bia³ogardzianie spotkali siê pod wsi± £êgi, na granicy pomorsko-marchijskiej, i tam starli w bitwie, w której wed³ug relacji jednego ze ¶wiadków zginê³o 300 bia³ogardzian, a 100 dalszych dosta³o siê do niewoli. Mieszkañcy ¦widwina zdobyli chor±giew Bia³ogardu i 300 wozów z ³upami.
Na pami±tkê tego wydarzenia, naprzemiennie, jednego roku w Bia³ogardzie, a drugiego – w ¦widwinie, organizowane s± konkurencje sprawno¶ciowe pomiêdzy mieszkañcami obu miast. Zwyciêzca zawodów otrzymuje przechodnie trofeum, jakim s±…
krowie rogi .
|
|
|
|
UJÊCIE Z DZIEDZIÑCA NA SKRZYD£O PO£UDNIOWE I WIE¯Ê ZAMKOW¡, STAN W LATACH 20. XX WIEKU ORAZ WIDOK WSPÓ£CZESNY
|
W
czerwcu 1540 margrabia
Johann von Brandenburg-Küstrin (Jan Hohenzollern, zm. 1571) wymusi³ na mistrzu
baliwatu brandenburskiegoBaliwat (niem. Ballei) – struktura organizacyjna w niektórych zakonach rycerskich, po¶rednia miêdzy przeoratem a komandori±, zarz±dzana przez urzêdnika zakonnego zwanego baliwem Veit von Thümen (zm. 1543) zamianê komandorii w Chwarszczanach na posiad³o¶ci ¶widwiñskie. W ten sposób ¦widwin trafi³ w rêce joannitów, a jego pierwszym zarz±dc± zosta³ ostatni komtur Chwarszczan Melchior von Barfuss (zm. 1544). Warto zaznaczyæ, ¿e wbrew woli w³adz wielkiego przeoratu Niemiec w tym czasie czê¶æ zakonu oficjalnie przesz³a na luteranizm i w latach 40. XVI wieku w baliwacie by³o ju¿ trzech ¿onatych komturów, w¶ród nich wspomniany wcze¶niej von Barfuss (wybrank± jego serca zosta³a Estera von Damitz). W 1545 roku zast±pi³ go Franz von Neumann z ¯agania, który w 1564 obj±³ funkcjê mistrza baliwatu. Pomimo, ¿e nobilitacjê na tak wysokie stanowisko von Neumann zawdziêcza³ silnemu poparciu margrabiego von Hohenzollerna, ju¿ jako zwierzchnik zakonu niechêtnie wykonywa³ jego polecenia, a czasem wrêcz je sabotowa³; w konsekwencji zosta³ aresztowany i uwiêziony. Zapewne z racji bardzo zaawansowanego wieku zlekcewa¿ono go jednak, dziêki czemu ten 80-letni ju¿ wtedy starzec zdo³a³ zbiec do G³ogowa, gdzie rozpocz±³ kampaniê wymierzon± w swego dotychczasowego mocodawcê. Podczas wojny trzydziestoletniej, po trwaj±cym trzy dni oblê¿eniu zamek w 1635 zajê³y wojska szwedzkie i obsadzi³y sta³± za³og±. Ówczesny komtur Georg von Winterfeld (zm. 1657) wyjecha³ wraz z czê¶ci± braci do Polski, sk±d powróci³ po podpisaniu traktatu pokojowego i wycofaniu siê wojsk ze ¦widwina, co nast±pi³o dopiero w roku 1650. Joannici wprawdzie odzyskali swoj± w³asno¶æ, lecz ze wzglêdu na zniszczenia poczynione przez okupanta wymaga³a ona znacznych nak³adów na naprawy i remonty. Równie¿ kolejne kampanie wojenne, a w szczególno¶ci
trzecia wojna pó³nocnaIII wojna pó³nocna (wielka wojna pó³nocna) – konflikt zbrojny, który toczy³ siê w latach 1700–1721 pomiêdzy Królestwem Danii i Norwegii, Rosj±, Saksoni±, Prusami i Hanowerem (od 1715) z jednej strony a Szwecj± z drugiej. Zakoñczy³a siê podpisaniem pokoju w Nystad, w wyniku którego wzros³o znaczenie Rosji, a Szwecja utraci³a status europejskiego mocarstwa. (1700-21), mocno nadw±tli³y stan murów warowni i jej wyposa¿enia. Du¿e inwestycje na zamku rozpoczêto jeszcze w pierwszej po³owie XVIII wieku z inicjatywy komandora
Heinricha Fleminga (zm. 1728) i kontynuowano w latach ca. 1740-90 pod nadzorem Friedricha Wilhelma von Kalckstein,
Alexandra hrabiego von Wartensleben (zm. 1775) i wreszcie Karla Wilhelma hrabiego Finck von Finckenstein (zm. 1800). Ich wynikiem by³a gruntowna przebudowa za³o¿enia, która pozbawi³a go cech obronnych i nada³a formê reprezentacyjnej barokowej rezydencji na miarê potrzeb swoich czasów.
|
|
BRAMA ZAMKOWA Z HERBAMI TRZECH KOMANDORÓW ZAKONU JOANNITÓW, POCZTÓWKA Z POCZ¡TKU XX WIEKU
|
W
1803 roku król
Fryderyk Wilhelm III w uznaniu zas³ug dla Królestwa Pruskiego nakaza³ umie¶ciæ nad bram± wjazdow±
herby rodowe trzech komandorów joannickich , a zarazem trzech mecenasów barokowej przebudowy zamku: Aleksandra hrabiego von Wartensleben, Friedricha Wilhelma von Kalckstein i Karla Wilhelma Finck von Finckenstein. Szacunek dla zakonu i jego zwierzchników nie przeszkodzi³y mu jednak w podpisaniu w 1808 roku edyktu nakazuj±cego kasacjê dóbr ko¶cielnych w Prusach, w tym maj±tków nale¿±cych do joannitów, co doprowadzi³o do likwidacji komandorii ¶widwiñskiej. Ostatnim, piêtnastym jej komendantem by³ Fryderyk Leopold hrabia Kalenin, by³y pu³kownik wojska polskiego. W przejêtym przez pañstwo zamku utworzono spichlerz zbo¿owy, a po zakoñczeniu wojen napoleoñskich czê¶æ dawnych pomieszczeñ mieszkalnych przeznaczono na siedzibê batalionu Pomorskiego Pu³ku Landwehry oraz zbrojowniê. Od roku 1818 w jego murach funkcjonowa³a jednostka policji, nastêpnie Urz±d Podatkowy, a tak¿e S±d Powiatowy i Miejski z aresztem. W ci±gu kilku kolejnych dziesiêcioleci gmach nie by³ nale¿ycie konserwowany, co negatywnie wp³ynê³o na jego stan techniczny, u schy³ku XIX wieku okre¶lany jako z³y. Jeszcze przed wybuchem 2. wojny ¶wiatowej na zamku zorganizowano ¿eñski obóz wychowawczy, którego uczestniczki w duchu narodowosocjalistycznym kszta³towa³y swoje cia³a i umys³y ku chwale tysi±cletniej Rzeszy. Stosunkowo niewielkie zniszczenia, jakie przynios³y dzia³ania wojenne, szybko usuniêto, a w zamku umieszczono siedzibê Liceum Mechaniki Rolnej. Znacznie wiêksze straty spowodowa³ po¿ar, jaki w 1953 roku wybuch³ w gotyckim skrzydle pó³nocnym, pustosz±c praktycznie ca³± zabudowê mieszkaln±. Paradoksalnie to nieszczê¶liwe zdarzenie sta³o siê katalizatorem korzystnych dla zabytku zmian, bowiem wkrótce podjêto decyzjê o jego gruntownej restauracji, która od d³u¿szego czasu by³a mu bardzo potrzebna. Prace remontowe zakoñczono w 1968 roku, a wkrótce potem w zamku rozpoczê³y dzia³alno¶æ miejskie placówki kulturalno-o¶wiatowe.
|
|
|
|
ZAMEK PO ZNISZCZENIACH DOKONANYCH PRZEZ PO¯AR W LATACH 50. XX WIEKU
|
M
urowany zamek wzniesiono w bezpo¶rednim s±siedztwie szerokiego rozlewiska rzeki Regi, na piaszczystej ³asze wyniesionej i umocnionej przez nawiezienie g³azów narzutowych i otoczaków. Pierwotnie sk³ada³ siê on z mierz±cego oko³o 12 metrów wysoko¶ci i 2,5 metra grubo¶ci kamiennego obwodu warownego tworz±cego plan nieregularnego trapezu, oraz stoj±cego przy kurtynie pó³nocnej niepodpiwniczonego domu mieszkalnego o wymiarach podstawy 14x38 metrów, równie¿ murowanego z kamienia. Prosty uk³ad przestrzenny czê¶ci mieszkalnej w swej zasadniczej czê¶ci obejmowa³ du¿± salê (rycersk±) o d³ugo¶ci 22 metrów oraz trzykrotnie od niej mniejsz± komnatê. Nieregularny uk³ad warowni zdradza jej meklemburskie pochodzenie, gdzie zamki wieloboczne lub koliste stanowi³y w tym czasie model obowi±zuj±cy w architekturze obronnej. Na pocz±tku XIV wieku na zachód od przejazdu bramnego zbudowano basztê na planie kwadratu o boku oko³o 8 metrów, wysuniêt± poza obwód murów i nieznacznie od nich wy¿sz±. Obronno¶æ za³o¿enia wzmacnia³a fosa zasilana wodami Regi oraz odsuniêty o 6-8 metrów od murów kamienny parkan, który ponadto zabezpiecza³ zamek przed podmywaniem przez nurt rzeki.
|
|
RZUTY PIÊCIU KONDYGNACJI WIE¯Y ZAMKOWEJ WG ZBIGNIEWA RADACKIEGO
|
XIV-WIECZNA PODSTAWA WIE¯Y ZAMKOWEJ, PRZYLEGA DO NIEJ GOSPODARCZE SKRZYD£O ZACHODNIE WZNIESIONE W XVIII WIEKU
|
P
o przejêciu zamku przez zakon krzy¿acki rozpoczêto d³ugotrwa³y i kosztowny proces jej modernizacji, co podyktowane by³o utworzeniem w tej lokalizacji wa¿nego strategicznie o¶rodka w³adzy. Na wschód od bramy wzniesiono po³udniowe skrzyd³o mieszkalne, maj±ce charakter tymczasowej siedziby wójta i za³ogi zamku. Równocze¶nie przyst±piono do rozbiórki dotychczasowego skrzyd³a pó³nocnego, które zast±piono nowym ceglanym budynkiem, wykorzystuj±cym pe³n± d³ugo¶æ pó³nocnego odcinka obwodu warownego. Ten nowy gmach by³ ju¿ podpiwniczony i posiada³ trzy kondygnacje naziemne. Najbardziej okazale prezentowa³o siê tutaj pierwsze piêtro, ze schodami w obrêbie przylegaj±cych do fasady drewnianych kru¿ganków, gdzie umieszczono kaplicê oraz prywatne pokoje kapelana i wójta, a tak¿e refektarz i pokoje dla go¶ci zakonu. Parter budynku mie¶ci³ kuchniê, izbê knechtów oraz stajnie, natomiast kondygnacja najwy¿sza pe³ni³a funkcjê magazynu zbo¿a, a w czasie zagro¿enia mog³a byæ równie¿ wykorzystywana jako dogodny punkt obrony. Szczyty domu gotyckiego ozdobiono bogat± dekoracj± ceglan± sterczynowo-schodkow± z blendami, jego wnêtrza za¶ roz¶wietla³y niedu¿e okna o profilowanych o¶cie¿ach i zamkniête ³ukami odcinkowymi w±skie nisze okienne. Prowadzone w pierwszej po³owie XV wieku prace objê³y równie¿ wzmocnienie walorów obronnych zamku, czego przyk³adem modernizacja po³udniowej wie¿y, któr± najpierw zburzono do po³owy wysoko¶ci, a nastêpnie nadbudowano w formie ceglanego cylindra o ¶rednicy 8 i ³±cznej wysoko¶ci 26 metrów z w±skimi otworami strzelniczymi oraz gankiem obronnym na najwy¿szych kondygnacjach. Budowla ta by³a przygotowana do u¿ycia broni palnej, o czym ¶wiadcz± belki do mocowania hakownicy i komora prochowa. Poni¿ej znajdowa³y siê izby dla stra¿y zamkowej, a na samym dole wie¿y umieszczono g³êbokie cele wiêzienne.
|
|
REKONSTRUKCJA ZAMKU KRZY¯ACKIEGO Z 1. PO£OWY XV WIEKU WG A. K¡SINOWSKIEGO I H. PASZUN
|
NAJSTARSZE, GOTYCKIE SKRZYD£O ZAMKU
|
P
o raz kolejny zamek rozbudowano w drugiej dekadzie XVI wieku, w okresie sprawowania rz±dów przez elektora brandenburskiego. Wzniesiono wówczas nieregularne w planie skrzyd³o wschodnie, oparte o szczytow± ¶cianê skrzyd³a po³udniowego i fasadê domu gotyckiego. Wzmocniono równie¿ obronno¶æ ca³ego za³o¿enia przez rozbudowê systemu bram w jego po³udniowej czê¶ci. Odt±d a¿ do XVIII stulecia warowniê omija³y wiêksze inwestycje budowlane i dopiero w latach 1704-58 rezyduj±cy w ¦widwinie joannici gruntownie przebudowali dom gotycki. Zburzyli równie¿ skrzyd³o wschodnie i po³udniowe, wznosz±c w ich miejscu dwa jednolite architektonicznie budynki mieszkalne, których fasady ozdobiono barokow± dekoracj± w kszta³cie pilastrów, a wnêtrza otrzyma³y reprezentacyjny wystrój. Z dziedziñca usuniêto nagromadzony przez wieki gruz i go wybrukowano. Barokowy garnitur odnowionej siedziby zakonu podkre¶la³y typowe dla tego okresu detale i zdobienia architektoniczne, mansardowe dachy, a tak¿e charakterystyczne, cebulowe zwieñczenie wie¿y g³ównej. W drugiej po³owie XVIII wieku zasypano odnogê Regi oddzielaj±c± wyspê zamkow± od miasta, a po 1776 zasypano tak¿e fosy i rozebrano czê¶æ umocnieñ, zacieraj±c archaiczne ju¿ w tym czasie cechy obronne zamku. W 1784 roku wskutek zbyt p³ytkich fundamentów i bagiennego gruntu runê³o gospodarcze skrzyd³o zachodnie. Odbudowano je wkrótce jako parterowe.
|
|
PLAN ZAMKU W ¦WIDWINIE, KOLOREM CZARNYM OZNACZONO MURY ¦REDNIOWIECZNE:
1. GOTYCKIE SKRZYD£O PÓ£NOCNE, 2. BAROKOWE SKRZYD£O WSCHODNIE, 3. BAROKOWE SKRZYD£O PO£UDNIOWE,
4. GOSPODARCZE SKRZYD£O ZACHODNIE, 5. WIE¯A, 6. WJAZD NA DZIEDZINIEC
|
ZAMEK Z LOTU PTAKA NA FOTOGRAFII Z LAT 30. XX WIEKU
|
P
odczas prac adaptacyjnych prowadzonych w latach 60. ubieg³ego wieku ods³oniêto czê¶æ zachowanych fragmentów zamku ¶redniowiecznego: murów obronnych, wie¿y oraz domu pó³nocnego z
gotyckimi detalami o¶cie¿y okiennych i drzwiowych . Przetrwa³y oryginalne sklepienia krzy¿owo-¿ebrowe piwnic budynku gotyckiego, sklepienia wy¿szych kondygnacji wie¿y, a tak¿e ukryte w jej murach schody i strzelnice. Dzi¶ w zabytkowych wnêtrzach mie¶ci siê Centrum Informacji Turystycznej oraz miejskie instytucje kulturalne: biblioteka, pracownie artystyczne i niewielkie kino. Do zwiedzania udostêpniono ¶redniowieczn± basztê oraz najstarsz±, gotyck± czê¶æ warowni z obszern± sal± widowiskow± i historyczn± sal± rycersk±. Odbywa siê ono w ramach tzw. rekonesansu historycznego, w towarzystwie przewodnika. Dziedziniec zamkowy dostêpny jest w godzinach funkcjonowania instytucji miejskich.
|
¦
widwin po³o¿ony jest na pó³nocnym skraju Pojezierza Drawskiego, przy trasie kolejowej ³±cz±cej Szczecin z Koszalinem. Do miasta mo¿na w miarê sprawnie dojechaæ równie¿ komunikacj± PKS z Drawska, Koszalina i Gryfic. Po wyj¶ciu ze stacji PKP nale¿y skrêciæ na po³udnie (w prawo). Dalej pod±¿aj±c ul. Ko¶ciuszki, a nastêpnie ul. 1 Maja – po drodze gotycka Brama Kamienna – dojdziemy wprost do zamku.
Niewielki parking znajduje siê bezpo¶rednio przy bramie zamkowej , wiêkszy – na du¿ym placu przy ul. 1 Maja, oko³o 200 metrów na pó³noc od warowni.
|
1. M. Haftka: Zamki krzy¿ackie w Polsce, 1999
2. D. Hein: Zamki joannitów w Polsce, 2009
3. L. Kajzer, J. Salm, S. Ko³odziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
4. K. Kwiatkowski: Nowa Marchia w dzia³aniach militarnych 1410-1411 roku, Muzeum Lubuskie 2012
5. K. Stêpiñska: Pa³ace i zamki w Polsce dawniej i dzi¶, KAW 1977
6. K. Wasilkiewicz: Templariusze i joannici w biskupstwie lubuskim (XIII-XVIw.), UAM Poznañ 2016
7. K. Wasilkiewicz: Zarys dziejów baliwatu brandenburskiego..., Studia Europaea Gnesnensia 18/2018
8. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
|
W pobli¿u:
Lipie - pozosta³o¶ci zamku biskupiego z XIV w., 16 km
Po³czyn-Zdrój - zamek rycerski z XIV w., przebudowany, 24 km
Resko - pozosta³o¶ci zamku rycerskiego Borków z XIV w., 24 km
Strzemiele - dwór obronny z XVI-XVIIw., 30 km
P³oty - rycerska wie¿a mieszkalna z XIII-XVI w., 36 km
|
tekst: 2021
fotografie: 2004, 2018
© Jacek Bednarek
|
|