granicach średniowiecznej wsi Wonowicz już w XIV wieku funkcjonuje ufortyfikowana siedziba rycerska, wzniesiona być może przez Johanna Skoppa, od roku 1351 dzierżawcę dóbr wojnowickich, lub przez wcześniejszych właścicieli tych ziem – braci Tyl i Bertholda von Zindal. Ta niewielka warownia posiada przypuszczalnie formę prostej, dwupiętrowej wieży mieszkalnej, charakterystycznej dla budownictwa obronnego tego okresu na Śląsku. Bezpieczeństwo zapewnia jej ceglany mur obronny oraz fosa, a komunikację ze światem zewnętrznym umożliwia drewniany most zwodzony.
PÓŁNOCNO-WSCHODNIA CZĘŚĆ ZAMKU KRYJE PRAWDOPODOBNIE MURY ŚREDNIOWIECZNEJ WIEŻY
N
a początku XV wieku właścicielem wsi wraz z zamkiem jest Nicolas von Wohnwitz, który w 1409 roku przekazuje prawa do nich Franzowi von Schellendorf. Później Wojnowice pozostają we władaniu uszlachconej rodziny mieszczańskiej von Krickow, co wpisuje się w powszechny w XV stuleciu pośród miejskich patrycjuszy trend przejmowania wiejskich rezydencji z rąk zubożałego rycerstwa. Gdy w 1511 umiera bezpotomnie ostatni męski przedstawiciel rodu von Krickow, nowym właścicielem folwarku zostaje Achatius Haunold (po 1523 – von Haunold), prezes Rady Miejskiej i starosta Księstwa Wrocławskiego, a także gorący zwolennik nauk Marcina Lutra. Jest to postać nietuzinkowa i wielce zasłużona dla stolicy Dolnego Śląska. Cieszy się on wielką sławą i szacunkiem zarówno za życia jak i po śmierci (1532), czego dowodzi decyzja kapituły katedralnej nakazującej swoim członkom wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych starosty, pomimo że ten stał w jawnej opozycji do wiary katolickiej i zwalczał ją, choćby wydając polecenie zburzenia
romańskiego opactwa benedyktynów na podwrocławskim Ołbinie.
ZAMEK, ELEWACJA ZACHODNIA
A
chatius von Haunold najwyraźniej nie zamierza wiązać się na dłużej z majątkiem w Wojnowicach, skoro ledwie po dwóch latach od nabycia sprzedaje go mieszczaninowi wrocławskiemu Nikolausowi von Schebitz (zm. 1537). Nowy właściciel, po częściowym rozebraniu gotyckiej warowni przystępuje do budowy reprezentacyjnej siedziby na miarę własnych ambicji oraz potrzeb. Inwestycja ta, skoncentrowana głównie wokół skrzydła północnego zamku, kontynuowana jest z przerwami do roku 1530 i zapewne nigdy nie zostaje doprowadzona do takiego stanu, w jakim widziałby je jej fundator. Gdy siedem lat później von Schebitz umiera, dobra wojnowickie przechodzą w ręce Lukrecji Boner, córki lekarza Sebalda Hubera i żony Jakuba Bonera herbu
Bonarowa (zm. przed 1560), przedstawiciela słynnej krakowsko-wrocławskiej rodziny bankierów. W latach 1545-60 Bonerowie kontynuują przebudowę rezydencji, w wyniku której ta otrzymuje formę czteroskrzydłowego założenia, otoczonego podwójną fosą.
POZOSTAŁOŚCI MAŁEJ ARCHITEKTURY W PARKU ZAMKOWYM
W
latach 70. XVI wieku prace wykończeniowe na zamku prowadzi drugi mąż Lukrecji, radca urzędów królewskich i ziemianin Andreas Hertwig. Po jego śmierci w 1576 roku majątek drogą kupna trafia w ręce potomków Nikolausa von Schebitz, choć też nie na długo, ponieważ już w 1590 od Friedricha von Schebitz wykupują go synowie Jakuba Bonera, Jakub Młodszy i Sebald. Później zamek często zmienia właścicieli, reprezentujących głównie mieszczańskie rody śląskie. Już w 1601 w posiadanie majątku Wojnowice wchodzi Ernst von Schweidiger, lecz jeszcze tego samego roku odsprzedaje go Carlowi von Boberg und Gittmannsdorf, radcy
cesarskiej kameryKamera - urząd zarządzający majątkiem cesarskim w Rzeszy. dla Górnego i Dolnego Śląska. W czasie wojny trzydziestoletniej (1618-48) panami na Wojnowicach pozostają przedstawiciele rodu von Sauerma. Czas ten dla zamku okazuje się względnie łaskawy, choć nie pozbawiony konieczności płacenia kontrybucji, jakie na ówczesnych właścicielach nakładają szwedzcy okupanci.
WIDOK ZAMKU OD PÓŁNOCNEGO ZACHODU
W
1649 roku dobra wojnowickie nabywa za kwotę 12,000 talarów wojenny komisarz miasta Wrocławia i kamery wrocławskiej Weit Rötel, ale już kilka lat później odsprzedaje je Ferdinandowi von Mudrach. Po jego śmierci w 1690 prawa do zamku otrzymuje wdowa, Ursula Marianna von Mudrach, następnie ich syn Wit Ferdinand (zm. 1719) oraz wnuczka Christine Charlotte. W roku 1758 w wyniku koligacji małżeńskich majątek obejmujący zamek, folwark, karczmę, wiatrak i niewielką wieś staje się własnością rodziny hrabiowskiej von Maltzahn, pozostając w ich rękach do 1825, gdy za sumę 42,000 talarów kupuje go Friedrich Wilhelm von Koschembahr. Zaledwie sześć lat po tej transakcji pojawia się w Wojnowicach nowy właściciel, rodzina von Prießemuth. W tym czasie folwark składa się z zabudowań gospodarczych, piekarni, rzeźni, browaru i karczmy.
RYCINY Z WIZERUNKIEM ZAMKU W WOJNOWICACH, LATA 80. XIX WIEKU
W
latach 60. XIX wieku Wojnowice przechodzą na własność dr Klemma, radcy do spraw zdrowia i medycyny, który podejmuje się niewielkiego remontu wnętrz rezydencji i zastępuje stary drewniany most zamkowy mostem kamiennym. W 1873 roku przekazuje on tutejsze dobra swemu szwagrowi Wiktorowi Weitz, otrzymując w zamian 100,000 marek. Niespełna dwie dekady później panem na zamku zostaje wyższy urzędnik państwowy o nazwisku Schneider, a na początku XX stulecia – Egmont von Kramsta, honorowy rycerz zakonu joannitów i członek związku szlachty niemieckiej. Po jego śmierci w 1906 Wojnowice przechodzą w posiadanie wdowy, Emmy Therese de domo von Wilcke (zm. 1956). Po niej w 1908 roku majątek obejmuje córka Flora Margarita von Kramsta, a później jej mąż, mający szkockie pochodzenie Hugo Max von Johnston. Ostatnimi przedwojennymi dziedzicami zamku są potomkowie Flory Margarity i jej drugiego małżonka, noszący nazwisko von Livonius. Począwszy od Bonerów cały okres funkcjonowania rezydencji charakteryzuje się względnym spokojem i niewielką aktywnością właścicieli w kwestii zmian jej wystroju i układu przestrzennego, dzięki czemu XVI-wieczna renesansowa forma nie ulega w tym czasie właściwie żadnym istotnym przekształceniom.
ZAMEK NA FOTOGRAFIACH Z LAT 20. XX WIEKU
O
mijany dotąd przez pożogi i wojny zamek zostaje uszkodzony dopiero podczas ofensywy radzieckiej wiosną 1945 roku. Pod nieobecność właścicieli wojska sowieckie, ale również różnej maści szabrownicy, kradną wyposażenie i dewastują jego wnętrza. Zrujnowana rezydencja odzyskuje pierwotny blask dopiero w latach 80. XX wieku, w wyniku trwającego niemal przez dwie dekady remontu zainicjowanego przez Stowarzyszenie Historyków Sztuki, a realizowanego przez wrocławską Pracownię Konserwacji Zabytków. W 2014 roku decyzją Ministra Skarbu zamek staje się własnością Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego.
ezydencja w Wojnowicach należy do bardzo rzadkich na terenie współczesnej Polski przykładów nawodnych siedzib obronnych, które do dziś zachowały w zasadniczym kształcie swoją dawną formę i pierwotny układ przestrzenny. XVI-wieczny zamek von Schebitzów i Bonerów wzniesiony został z cegły, z wykorzystaniem piaskowca jako materiału wykończeniowego dla portali, ram okiennych i dekoracji herbowych. Składał się on początkowo z trzech skrzydeł, do których wkrótce dobudowano skrzydło czwarte, zamykające bardzo mały, symboliczny wręcz dziedziniec. W ten sposób ukształtowane zostało regularne założenie o wymiarach podstawy 24x22 metry, które wieńczył dwuspadowy dach pokryty dachówką. Najbardziej reprezentacyjną częścią zamku jest jego skrzydło północne, zwane też czasami domem pańskim, które jako jedyne liczy trzy kondygnacje. Pozostałe skrzydła są dwupiętrowe, a ich fronty zdobią trójkątne schodkowe szczyty. Elementem nadającym rezydencji wyjątkowy status jest posadowienie jej na wodzie, na konstrukcji z pali dębowych, wypełnionej głazami i gliną. Przejazd nad fosą wodną pierwotnie umożliwiał most z częścią zwodzoną.
SKRZYDŁO PÓŁNOCNE, NAJBARDZIEJ REPREZENTACYJNE W CAŁYM ZAMKU
POZOSTAŁOŚCI DRUGIEJ, ZEWNĘTRZNEJ FOSY
W
drugiej połowie XVI wieku w narożniku skrzydła północnego postawiono wysuniętą ryzalitowo smukłą wieżyczkę, obok której w elewacji frontowej umieszczono renesansowy portal z herbami Jakuba Bonera i Lukrecji Huber z inskrypcją IACOB BONER BAVET MICH (Zbudował mnie Jakub Boner), oraz herbem Andreasa von Hertwig, przy którym wmurowano sentencję o treści: INICIVM SAPIENCIE TIMOR DOMINI (Początkiem mądrości jest bojaźń Pana). Z tego samego okresu pochodzą renesansowe arkady dziedzińca, a także studnia z ozdobną czworoboczną cembrowiną. Do skrzydła wschodniego dodano ponadto trakt loggii pełniący rolę paradnego korytarza, w ganku zaś zamontowano schody dziedzińcowe.
NAJSTARSZA CZĘŚĆ ZAMKU Z WIEŻĄ (WIDOCZNA PO PRAWEJ STRONIE)
PORTAL WEJŚCIOWY Z HERBAMI FUNDATORÓW RENESANSOWEJ REZYDENCJI
K
olejne stulecia nie zmieniły zasadniczo architektonicznego charakteru rezydencji, której bryła i układ przestrzenny pozostały niemal nienaruszone. Z większych inwestycji realizowanych w tym czasie wyróżnić można wzniesienie około 1650 roku nowego portalu wejściowego, dobudowanie lukarni dachowej datowanej na połowę XVII stulecia i zastąpienie w latach 60. XIX wieku mostu drewnianego konstrukcją ceglaną, opartą na trzech łukowych arkadach.
CEGLANY MOST ZBUDOWANY ZOSTAŁ W LATACH 60. XIX WIEKU
PLAN ZAMKU WG M. KUTZNERA: 1. BRAMA WEJŚCIOWA W SKRZYDLE PÓŁNOCNYM, 2. SIEŃ, 3. WIEŻA, 4. RENESANSOWE ARKADY NA DZIEDZIŃCU, 5. RESTAURACJA W SKRZYDLE WSCHODNIM
dawnej, średniowiecznej warowni rycerskiej przetrwały fragmenty murów wkomponowane w część wschodniego skrzydła obecnej rezydencji, fosa zamkowa oraz pozostałości drugiej fosy, zachowanej na odcinku północnym. Cechy późnośredniowieczne reprezentują też
wykusze latrynowe na elewacjach zewnętrznych, a renesansowe –
kamieniarka okienna i drzwiowa, kartusze herbowe, trójarkadowe podcienia we wschodniej pierzei dziedzińca (obecnie przeszklone), a także drewniane stropy i fragmenty fresków z dekoracyjnymi motywami roślinnymi, odsłonięte podczas remontu w latach 1964-1986. Dziś w zamku mieszczą się biura fundacji Kolegium Europy Wschodniej, sale konferencyjne, hotel i przytulna restauracja.
DZIEDZINIEC ZAMKOWY
Zamek nie jest instytucją muzealną, ale sporadycznie można go zwiedzać z przewodnikiem (w 2022 roku jest to każda niedziela, godz. 12.15). W godzinach funkcjonowania restauracji bez przeszkód wejdziemy do sieni na parterze i do komnat skrzydła wschodniego. Park zamkowy dostępny jest bezpłatnie w godz. 8-22.
Wycieczka z przewodnikiem trwa około 60 minut.
Psy na terenie parku muszą być trzymane na smyczy.
Zgodę na loty udziela menadżer obiektu. Brak ograniczeń PAŻP dla lotów w kategorii otwartej.
ieś Wojnowice położona jest poza głównymi szlakami komunikacyjnymi, w odległości około 25 km na północny zachód od centrum Wrocławia. Pociągi kursujące na trasie Wrocław-Legnica zatrzymują się na oddalonej o 3 km stacji Mrozów. (mapa zamków województwa)
Dojazd samochodem z Wrocławia trasą 94 w kierunku Lubina. Po około 15 kilometrach w miejscowości Krępice należy skręcić na północ i kontynuując ten kurs dojechać do Mrozowa, a dalej do Wojnowic. Przy zamku darmowy parking, w pogodne weekendy bardzo zatłoczony.
Rowerem można jeździć po parku. Do zamku go jednak nie wprowadzimy.
LITERATURA
1. M. Chorowska: Rezydencje średniowieczne na Śląsku, OFPWW 2003
2. L. Kajzer, J. Salm, S. Kołodziejski: Leksykon zamków w Polsce, Arkady 2001
3. R. M. Łuczyński: Zamki i pałace Dolnego Śląska, OWPW 1997
4. P. Oszczanowski: O dwóch rzeźbach z początku wrocławskiego renesansu…, Qart nr 4(26)/2012
5. A. Wagner: Murowane budowle obronne w Polsce X-XVIIw., Bellona 2019
W pobliżu: Źródła - kościół obronny późnoromański z XIII w., 9 km Wrocław-Leśnica - zamek barokowy z XVII w., 10 km Wrocław - zamki wrocławskie, 21 km
Wołów - zamek książęcy z XIV w., 23 km
Smolec - pozostałości zamku z XIV w., 24 km Uraz - ruina zamku rycerskiego z XIII/XIV w., 26 km
Krobielowice - renesansowy dwór z XVI w., obecnie pałac, 30 km
Ślęza - zamek Topacz z XVI w., 30 km Biestrzyków - wieża mieszkalno-obronna z XIV w., 33 km
Mietków - relikty wieży mieszkalnej z XVI w., 37 km
Pielaszkowice - pozostałości zamku z XVI w., 37 km
Borzygniew - ruina renesansowego dworu obronnego z XVI/XVII w., 39 km Prochowice - ruina zamku rycerskiego z XIV w., 40 km